reklama
szarlotka80
Fanka BB :)
ptencer...dzięki za podtrzymanie na duchu
Lekarz uspokoił, powiedział że takie bóle się zdarzają, że mogę brac nospe, na usg wiadomo nic nie widać ale przynajmniej sprawdził czy to nie wina jajników, jakieś cysty czy coś...ale wsio ok...także dalej czekamy do czwartku.....
katyia.....kiedy będziesz na kawce???jutro niestety kibluje w pracy do 18...ale popołudnie mam wolne w poniedziałek np. chyba że wolisz wieczorki???
Lekarz uspokoił, powiedział że takie bóle się zdarzają, że mogę brac nospe, na usg wiadomo nic nie widać ale przynajmniej sprawdził czy to nie wina jajników, jakieś cysty czy coś...ale wsio ok...także dalej czekamy do czwartku.....
katyia.....kiedy będziesz na kawce???jutro niestety kibluje w pracy do 18...ale popołudnie mam wolne w poniedziałek np. chyba że wolisz wieczorki???
konwalia79
Zaciekawiona BB
szarlotka - dobrze, że wszystko w porządku, a najważniejsze, że jesteś uspokojona :-) Ja też na tą kawę liczę! Ja pracuję pon-czw do 16.30 a w piątek do 14 - więc jak masz jakiś wolny wieczór czy poźne popołudnie - daj znać
Dziewczyny - dzięki wielkie za wasze uwagi, sugestie w temacie rozmowy z szefem/zwolnienia z pracy. Wiem, że się miotam ale same doskonale rozumiecie co czekanie robi z człowiekiem Nie zawsze myśli jasno i logicznie :-) I najgorzej, jak zostaje sam na sam ze swoimi myślami :-)
czarny kot - przepraszam Cię za te wypowiedzi o poronieniu, ja absolutnie nie chciałam nikogo stresować ani podsycać jego obaw. I ja gorąco wierzę, że u Ciebie (i wszytskich, które już świętują sukces i tych, które lada chwila zobaczą II kreski) nic takiego nie będzie miało miejsca. Przecież zbliża się czas, w którym bociany licznie do nas ściągają! Więc nie myśl już o tym - bo od myślenia tylko głowa boli:-)
betip - myślę, że Tobie można już spokojnie GRATULOWAĆ!!! beta przyrasta - co może oznaczać tylko dobre wieści :-)
dorocica - mnie nikt nic nie mówił o piciu przed transferem i pełnym pęcherzu. szczerze mówiąc zastanawiałam się dlaczego - bo wszędzie gdzie czytałam o tym wspominano. Muszę zapytać o to przed kolejnym (ma nadzieję kwietniowo/majowym) transferem. Ale skoro mój transfer się powiódł to chyba nie ma to jakiegoś istotnego znaczenia...??
Dziewczyny - dzięki wielkie za wasze uwagi, sugestie w temacie rozmowy z szefem/zwolnienia z pracy. Wiem, że się miotam ale same doskonale rozumiecie co czekanie robi z człowiekiem Nie zawsze myśli jasno i logicznie :-) I najgorzej, jak zostaje sam na sam ze swoimi myślami :-)
czarny kot - przepraszam Cię za te wypowiedzi o poronieniu, ja absolutnie nie chciałam nikogo stresować ani podsycać jego obaw. I ja gorąco wierzę, że u Ciebie (i wszytskich, które już świętują sukces i tych, które lada chwila zobaczą II kreski) nic takiego nie będzie miało miejsca. Przecież zbliża się czas, w którym bociany licznie do nas ściągają! Więc nie myśl już o tym - bo od myślenia tylko głowa boli:-)
betip - myślę, że Tobie można już spokojnie GRATULOWAĆ!!! beta przyrasta - co może oznaczać tylko dobre wieści :-)
dorocica - mnie nikt nic nie mówił o piciu przed transferem i pełnym pęcherzu. szczerze mówiąc zastanawiałam się dlaczego - bo wszędzie gdzie czytałam o tym wspominano. Muszę zapytać o to przed kolejnym (ma nadzieję kwietniowo/majowym) transferem. Ale skoro mój transfer się powiódł to chyba nie ma to jakiegoś istotnego znaczenia...??
Ostatnio edytowane przez moderatora:
czarna380
Zaangażowana w BB
Hej dziewczynki jestem na waszym wąteczku pierwszy raz, ale może wy mi pomożecie, bo zaczynam już schizować :-( Dziś jest mój 5 dzień po transferze rozmrożonych blastusi, transfer miałam 2 kwietnia od 4 kwietnia zaczęłam plamić, nie wiem czy można tak to nazwać, bardziej przypomina to brunatno-kremowy śluz niż krew, jest tego bardzo mało, zawsze rano na wkładce plamka gdzieś 5mm na 1cm, później w ciągu dnia nic się nie dzieje. Poza tym pobolewa mnie podbrzusze mam uczucie jakby było strasznie napięte i nabrzmiałe, czy któraś z was miała podobne objawy, a mimo to była w ciąży ?? testować mam 10 dnia po, ale ja chyba do wtorku oszaleję. Wszędzie jak szperam po wątkach to piszą o plamieniach ale raczej w czasie spodziewanej miesiączki lub tuż przed, a nie zaraz po transferze :-(
kwiat lotosu no proszę kogo moje oczęta widzą :-)
kwiat lotosu no proszę kogo moje oczęta widzą :-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
eweli1982
Fanka BB :)
Dziewczyny, moja betka w 22 dpt 2887.42
Teraz tylko muszę cierpliwie dotrwac do 15 kwietnia do usg, mam nadzieję że już będzie coś widać:-)
Dorocica trzymam mocno za transferek!!!!
Teraz tylko muszę cierpliwie dotrwac do 15 kwietnia do usg, mam nadzieję że już będzie coś widać:-)
Dorocica trzymam mocno za transferek!!!!
kwiat_lotosu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2010
- Postów
- 281
kwiat lotosu no proszę kogo moje oczęta widzą :-)
Cześć kochaniutka Mam nadzieję, że jednak nie oszalejesz, dzieciaki muszą mieć zrównoważoną matkę
Ostatnia edycja:
czarna380 ja mam podanego jednego zarodka 9 kom. i też mam takie plamienia. Dziś mój 7 dpt i nie wiem na razie co to znaczy.
bzzz mi się udawały wszystkie criotransfery więc się nie martw wszystko będzie dobrze.
mi mi moje leki po transferze to:
clexan
acard
encorton
vit b
pregna plus
luteina
duphaston
kw. foliowy
dorocia życzę powodzenia, czekam na dobre wieści...
Ja jestem po dwóch poronieniach i nic nie mówię szefowi że zaczełam znowu próbować i pewnie skończy się zwolnieniem o ile będzie pozytywny wynik testu
Buziaki dla Wszystkich mam i staraczek
bzzz mi się udawały wszystkie criotransfery więc się nie martw wszystko będzie dobrze.
mi mi moje leki po transferze to:
clexan
acard
encorton
vit b
pregna plus
luteina
duphaston
kw. foliowy
dorocia życzę powodzenia, czekam na dobre wieści...
Ja jestem po dwóch poronieniach i nic nie mówię szefowi że zaczełam znowu próbować i pewnie skończy się zwolnieniem o ile będzie pozytywny wynik testu
Buziaki dla Wszystkich mam i staraczek
Ostatnia edycja:
dziewczyny piekne betki :-) jeszcze raz moje gratki
Meg mam nadzieje, ze taerz pojdzie z gorki :-) oby przezyc do Świat a potem juz stymulacja, czeste wizyty to i czas szybko polceci
dorocica mocno zaciskam kciuki za transfer!!
Meg mam nadzieje, ze taerz pojdzie z gorki :-) oby przezyc do Świat a potem juz stymulacja, czeste wizyty to i czas szybko polceci
dorocica mocno zaciskam kciuki za transfer!!
reklama
dorocica
Fanka BB :)
witam Was kochane na sekundkę bo śmigam po dzieciaczki:-) nie wiem jakiej jakości są ale wierzę, ze dobrej i dużo:-) bo planujemy dużą rodzinkę. nie dzwonię do kliniki bo po co wcześniej wiedzieć i tak mi to nic nie da, trzeba jechać i na miejscu wszystkiego się dowiem.
mój nastrój jest swietny, tak więc wierzę że się wszystko dobrze ułoży:-)
przepraszam, że nie czytałam co tam naskrobałyście wcześniej, a duuuuuużo tego jest ale chciałam się zrelaksować i zająć troszkę sobą (przepraszam za egoizm mój) bo DZISIAJ JEST NASZ WIEEEEELKI DZIEŃ, Michalinka i Michał bo oni dzisiaj do domku przyjadą.
za wszystkie trzymam kciuki, gratuluje zaciążonym bo widziałam, że którejś się udało
potem wrócę i wszystko starannie poczytam i oczywiście napiszę co i jak;-)
lecę kochane.........
mój nastrój jest swietny, tak więc wierzę że się wszystko dobrze ułoży:-)
przepraszam, że nie czytałam co tam naskrobałyście wcześniej, a duuuuuużo tego jest ale chciałam się zrelaksować i zająć troszkę sobą (przepraszam za egoizm mój) bo DZISIAJ JEST NASZ WIEEEEELKI DZIEŃ, Michalinka i Michał bo oni dzisiaj do domku przyjadą.
za wszystkie trzymam kciuki, gratuluje zaciążonym bo widziałam, że którejś się udało
potem wrócę i wszystko starannie poczytam i oczywiście napiszę co i jak;-)
lecę kochane.........
Podziel się: