reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

sykatynka witaj.... dzis masz 2dpt.. dzien transferu nie liczysz jako pierwszy dzien tylko dzien "zero" w jakiej klinice jestes? trzymam kciuki za wysoka bete... w ktorej dobie mialas podany zarodek ?:tak:
 
reklama
Dzięki Olusia :)
Jestem w Invicta Warszawa.
Zarodek podany już w stadium blastocysty - punkcję miałam w środę a transfer w poniedziałek, więc w piątej dobie....
Czytam tu o tym oleju lnianym i myślę, czy jak teraz zacznę, to będzie miało to jeszcze jakiś sens? i czy to musi być olej pitny, czy mogą być jakieś kapsułki? Soku z ananasa nie mogę za bardzo, bo mam hiperinsulinemię i muszę unikać cukrów prostych....
Olusia - widzę, że tobie się udało, gratuluję szczęścia - może mi podpowiesz, czy miałaś takie ciągnięcie brzucha po transferze?:confused:
 
Acha i jeszcze jedno pytanko - może odpowiedź już była, ale jeszcze nie doczytałam - pilnujecie teraz jakiejś specjalnej diety? Ja jestem na diecie bez cukrów prostych i odżywiam się zdrowo (dużo warzyw, węglowodany złożone, owoce, jedzenie nieskoprzetworzone itd.), ale może powinnam na coś szczególnie zwrócić uwagę?
No i jeszcze (jak widzicie mam dużo pytań, ale wśród znajomych nie mam nikogo, kto by przez to przechodził) - czy wy też jesteście takie "opuchnięte" po tych wszystkich lekach? Ja nie zmieniłam stylu odżywiania się, nadal jem zdrowo, a czuję jakbym z dnia na dzień była większa ;) cycki to już ze dwa rozmiary mi chyba urosły, ale to na bank od leków, bo czułam to i ich ból jeszcze przed transferem...
 
Ostatnia edycja:
sakatynka - Witaj na forum :) Ja jestem w tej samej klinice co Ty, u tego samego lekarza. Ale ja idę długim protokołem i dopiero zaczęłam, więc niestety nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytania. Ale chętnie poczytam też wypowiedzi innych :) Powodzenia!
 
sykatynka no udalo sie ale to co przeszlam to moje... pierwsze podejscie in vitro nie udane, potem crio nie udane, wczesniej poronienie, 8 inseminacji i jedna ciaza.. wiec nie mialam tak latwo... w lipcu podchodzilam znow i mialam podane 2 zarodki ktore sie przyjely.... do dzis jestem w wielkim szoku !;-) z tego co wiem kapsulki nie zawieraja wszystkiego co olej... ale czy teraz warto pic to nie wiem.. powinno sie go pic przed transferem juz i dalej po.... tak ciagnelo mnie w podbrzuszu i w pachwinach oraz mialam bardzo wrazliwy biust...
 
Olusia, przeszłaś dużo, ale się udało a takie historie, jak Twoja pomagają innym nie tracić wiary :)
Hess - jak oceniasz lekarza? Fakt, jest bardzo wyluzowany, ale mi to akurat pasuje, mam wrażenie że przy tym jest bardzo kompetentny a poza tym potrafi podtrzymać na duchu....
 
Lilu ja leczyłam się w Invikcie w Gdańsku ale miałam plan B, że jak trzecie podejście z rządówki się nie powiedzie to jadę do Bociana i dlatego znajomej od razu polecałam tą klinikę. Ona ma ponad 40 lat i nie miała czasu na eksperymenty z pseudoklinikami.

dorotav tak bardzo się cieszę, że beta rośnie, oby tak dalej :tak::tak::tak:

sykatynka witaj, w kupie raźniej, ja z Invicty ale gdańskiej. Opuchnięcie po stymulacji to normalka, mija po jakimś czasie. Diety szczególnej nie trzeba stosować ale dobrze i zdrowo się odżywiać i najlepiej już unikać potraw zakazanych w ciąży czyli surowego mięsa, owoców morza, serów pleśniowych, herbaty z liści malin itp. Olej lniany możesz zacząć pić teraz, na pewno nie zaszkodzi. Polecam olej lniany tłoczony na zimno z Oleofarmu, da się przełknąć, 2 łyżki dziennie. A o ananasa to chodzi świeżego, nie sok ale to tylko do 4 dnia po transferze więc dla Ciebie tylko jutro i pojutrze, po 3-4 plasty razem z tym twardym środkiem. Podbrzusze może ciągnąć, nie martw się, możesz też mieć bóle jak na @, ja tak miałam na kilka dni przed pozytywną betą i na kilkanaście po. Moim pierwszym objawem około 7 dpt był powiększony biust i duże, widoczne żyły na piersiach, jak rzeki na mapie ;-):-)
 
Ostatnia edycja:
witam dziewczynki :-)

Dorotka ja i moje dziecie trzymamy za was wszystkie konczyny jakie mamy. Bedzie dobrze kochana! Usmiechalam sie do telefonu jak czytalam wiesci od Ciebie. A i pamietaj farbowanie wlosow w drugim trymestrze i farba bez amoniaku ;-)

Olusia ciesze sie ze czujesz sie lepiej i apetyt wraca :-)

Lilia super wiesci, niech pecherzyki pieknie rosna

Lisska powodzenia na wizycie, fajnie bedziesz czesto podgladac maluszka

Witam nowe staraczki, trzymam kciuki

Ja podczytuje caly czas forum. Mam w koncu kilka dni na odpoczynek wiec leniu****e :-) boli mnie brzuch, to chyba macica sie rozciaga. Umowilam sie na prenatalne na 10 listopada. Milego wieczoru :-)
 
reklama
dorotka, woooow, super, że beta się rozbujała i rośnie dalej. Trzymamy za Was kciuki:) niech kropek walczy dalej i rośnie. A w piątek już czekamy na serduszko maleństwa :tak:
Aisa, masz 4 dni po mnie prenatalne:)
sykatynka witaj, razem raźniej w walce:) Kciuki za pozytywną betę:) a ciągnięcie brzucha, bóle podbrzusza, cycków są normalne i nie martw się. Ja akurat nie miałam uczucia ciągnięcia, ale dziewczyny, które miały to w większości się udało, więc powodzenia:)
 
Do góry