reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
hmmm... to chyba kontrolnie zrobię, tylko nie wiem czy jutro czy przy kolejnej weryfikacji - w poniedziałek...
A mój lekarz powiedział, że w poniedziałek może już być coś wiadomo, to będzie 7dpt, myślicie, że to możliwe?
 
Dorotav, super wiadomość. Zaciskam kciuki .

My po wizycie, maluch ma juz 37mm :-) juz sie tam wiercił.
Dowiedziałam sie ze wizyty po 1 trymestrze będę miała co miesiąc, ale jak chce mogę przychodzić kiedy chce.
Usg genetyczne mam 28.10 , i w tym samym dniu mam zrobić badania z krwi .Jakoś spokojnie podchodziłam do tego ale jak zaczęła opowiadać o inwazyjnych badaniach w razie zlych wyników usg to mi sie juz słabo zrobiło ...
A mówi mi tez ze wydaje sie byc bardzo spokojna i nie zdenerwowana bo ciśnienie mam piękne a zazwyczaj kobietom w ciazy skacze do góry . Dobre. A ja cała noc nie przespałam przed wizyta.
 
Ostatnia edycja:
Yplocka mi endo też zdiagnozowała insulinooporność i też biorę Glucophage z tym, że po transferze mam go odstawić, a jak jest z tym u Ciebie?
Moja endo stwierdziła po wynikach że cukrzyca ciążowa to na pewno mnie nie ominie. O ile w ogóle uda mi się zajść i utrzymać tą ciążę...
 
Olusia, ja też brałam metforminę, ale lekarz kazał mi odstawić jeszcze przed rozpoczęciem stymulacji.
Fakt, że ja na czczo miałam i cukier i insulinę w porządku, dopiero po 1 godz. od glukozy trochę insulina szalała, ale udało mi się to doprowadzić do porządku dietą i ruchem. Ale metę odstawiłam, ruch jak na razie też, ale diety staram się nie zarzucać...
Jejku, czyli poniedziałek może być sądnym dniem.... ale jak nie będzie dwucyfrowa to znaczy już, że się nie udało, czy może podrosnąć toszkę na trzecią weryfikację?
Aaaa, i jeszcze - czy na to ciągnięcie brzucha mogę no-spę spokojnie brać? Nie jakoś tam wiele, ale jak wezmę jedną rano i jedną wieczorem, to się chyba nic nie stanie?
 
sykantka, witaj na forum, trzymam kciukole za wysoką betę. Kiedy będziesz miała trzecią weryfikację bety to od razu wpiszę Ciebie do naszego kalendarza. Olej liany możesz pić, na pewno nie zaszkodzi, co do ananasa to jemy świeży owoc, oba mają pomóc w zagnieżdżeniu i lepszym ukrwieniu macicy. Ja jestem do tej pory opuchnięta, to troszkę czasu zajmie zanim zejdzie, ale Ty się kochana przyzwyczajaj przez 9 miesięcy będziesz rosła, pij dużo wody. CO do tarczycy, to właśnie chyba wczoraj albo przedwczoraj pisałam którejś z dziewczyn by pilnowała TSH, ja przed rozpoczęciem stymulacji miałam wynik 0,67, leczę się na nią od 17 lat brałam euthyrox w dawce 75 naprzemiennie z 88 i niestety po 3 tygodniach stymulacji i brania progesteronu skoczyła mi na 21, przez tydzień brałam dawkę 100 i spadła na 17 teraz już biorę 150 i mam nadzieję że szybko spadnie, bo właśnie przez to podejrzewam że beta tak wolno przyrasta, tak więc badaj sobie co tydzień, ft4 i ft3 również.


Aisa, ja i tak farbuję włosy bez amoniaku, więc spokojna głowa.

Anulla28, no nie wiem czy w piątek będzie już serduszko, myślę że to chyba jeszcze za wcześnie, teoretycznie wg obliczeń beta dopiero będzie między 1700 a 1800, u mnie ciut wolniej przyrasta.

Migotka, jeszcze troszeczkę i wracasz po swojego pingwinka, super, już zaciskam kciukole
 
reklama
liskka, super, że maluch rośnie:) mojego chyba też nie będzie na prenatalnych, czego bardzo żałuję. Wyniki będą dobre - muszą być. Stres ogromny, ale damy radę. Ja przynajmniej w ciąży mam ciśnienie dobre, bo zawsze miałam za niskie ;-)
 
Do góry