- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 256
martolek z tymi zarodkami roznie jest, czasem wzorowo rozwijające się zarodki się nie implantują, wiec wszystko może się zdarzyć..
migotka AH podnosi szanse o 1-2% nie więcej, ale nie którym pomaga...czytałam dość fajny artykuł o tym dlaczego zarodki się nie implantują i było bardzo dokładnie opisane, jak ważna jest synchronizacja rozwoju zarodka do zmian zachodzących w organizmie, czyli wszystko to kwestia szczęścia;-)
dorotav masz 100% racji co do tych zmian nastrojów, ja nie wytrzymuję napięcia przed jutrem;-( i tak se mysle jakiego trzeba mieć pecha żeby na dwa zarodki żeby ciąży nie było...to co się z nami teraz dzieje, jest straszne;-(
migotka AH podnosi szanse o 1-2% nie więcej, ale nie którym pomaga...czytałam dość fajny artykuł o tym dlaczego zarodki się nie implantują i było bardzo dokładnie opisane, jak ważna jest synchronizacja rozwoju zarodka do zmian zachodzących w organizmie, czyli wszystko to kwestia szczęścia;-)
dorotav masz 100% racji co do tych zmian nastrojów, ja nie wytrzymuję napięcia przed jutrem;-( i tak se mysle jakiego trzeba mieć pecha żeby na dwa zarodki żeby ciąży nie było...to co się z nami teraz dzieje, jest straszne;-(