reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Migotka, bardzo mi przykro :( trzymaj się cieplutko

Atena, ty jesteś '74 rocznik? Bo może warto pomyśleć o adopcji zarodków albo komórki jajowej?

Kasik, miałam to samo w tym samym momencie ciąży - beżowe plamienie, czyli stara krew. Okazało się, że kosmowka miała jakieś "nieciaglosci" i z tych jamek moglo coś krwawic. Ja bym pojechała do szpitala, jak radzą dziewczyny.
 
reklama
kasik - jedź do szpitala, nie denerwuj się przez weekend. Pojęcia nie mam co to za badanie hh :|
Dziewczyny wiecie może co się dzieje z Sylką?
 
Olusia ja mieszkam kochana miedzy Krakowem a Katowicami :))) ale do lek. jezdze do Kr. no tak myslalam ze tylko my nie dostalysmy sterydu bo wydaje mi się ze praktycznie przy każdych transferach kazda na sterydzie... u mnie w klinice nie patrza czy to swierze czy nie tylko daja jak leci ja tylko tym razem nie dostałam... a pracuje w szpitalu dyżur przezylam choć tak sobie było ale popołudniu już fajnie i spokoj :))) ja się pytałam lek. to na razie mam brac metformax ale chyba szybko mi go odstawi zapytaj się ty u siębe do kiedy bedzieszz na metformaxe??? a sterydu mi NIE DAJE wiec ty się nie zapomnij spytac :)))

finesse no to jednak jest ktos jeszcze co idzie bez sterydu :))) a ty za kazdym razem nie dostawalas sterydu ani encortonu ani metypred np... a na metformaxie jestes albo bylas???

dziewczyny wszystko melduje wczoraj bylam w pracy ale sie oszczedzalam i jak wkladalam lutke to takie cos brazowego mi polecialo jak by mi sie okres konczyl brzuch zaczal mnie bolec choc co jakis czas pobolewa niby to ma byc normalne... ale tak sie wczoraj wystaraszylam ze zwiekszylam troszke progesteron i spoko bo na wkladke nic nie wylatywalo...ZALAMALAM sie ze moze i @ dostaje powoli... ale dzis bylam u lekarza i powiedzial ze wszystko ok takie cos brazowe moze sie zdarzac jak tego jest nie duzo bo i lutka troche podraznia i macica rosnie i cos tam jeszcze o arodku mowil ze jak sie tam zagniezdza to takie cuda moga byc a pozatym to jestem teraz ok swojej miesiaczki wiec tez moze byc ale dzis 12DPT BETA 650 PROGESTERON 20,76 dolozyl mi jeszcze lutke pod jezyk :)))) a beta chyba ok 9DPT miałam 153,30 ???? lekarz powiedział ze progesteron podrusl od ostatniego beta tez jest ok ... ... ja tez codziennie to się boje żeby wszystko było ok bo to moja PIERWSZA ciaza ... zrobil mi usg plynu w brzuchu nie ma bo się bal o hiperke ale wszystko ok i jak konczyl usg to mowil ze nie ma już nic brązowego :))) w srode mam kolejna wizyte a od dziś mam urlop i do pracy już nie ide :)))

kasik ja wczoraj miałam takie cos brązowego ale przy wkładaniu lutki to wygladalo tak jakbym konczyla @ ale na wkladke nic nie wyplywalo ...dziś na usg tez nic nie było jesynie później z lutka takie cos kremowo - jasno brazowo tylko ze lutka taka była podbarwiona choć u mnie to 12dpt no lek dziś powiedział ze tak może być tylko ja tez miałam niski progesteron bo ostatnio 14 dziś 20 niby kazal mi leki tak samo przyjmować ale potem stwierdził ze dolozy mi do srody lutke podjezyk 3x1... może kochana doluz sobie lutke pod jezyk czy ty już masz odstawiona... a brzuch cie boli???

koszmar co sie dzieje wiem po sobie ile nerwow zjadłam i jak bys sie nie uparla na ta lutke pod jezyk to pewnie nie przepisalbymi jej ale ja uparta jestem ... tyle sie staramy tyle czekamy a jak sie uda to caly czas stres żeby cos sie nie wydazylo na wkladke to od wczoraj co chwile zerkam czy cos tam nie ma... lekarz powiedział ze dopóki zywej krwi nie będzie to nie ma sie czym martwic latwo mowic ale na mój ale moim niskim progesteronem tez sie nie przejal bo urośnie no na pewno


anna, migotka tak mi przykro brak slow tule was mocno
 
Ostatnia edycja:
Doktorek sms'em kazał brać leki bez zmian i zrobić badania estradiolu, progesteronu i b-hcg. Pojechałam 30 km do szpitala, żeby zrobić wyniki a tam się dowiedziałam, że nie są to wyniki, które trzeba robić przy zagrożeniu życia więc na cito mi nie zrobią. Znowu się nasłuchałam (to inne labo), że coś "ćwiczę" i mam sobie jechać tam gdzie się leczę. Na nic się zdały moje tłumaczenia, że klinika czynna do godz. 15-tej. Ach państwowa służba zdrowia ... B-hcg będzie za 1,5 godziny a progesteron i estradiol w poniedziałek po godz 14-tej. Jak na razie nic nie wypływa na zewnątrz ale w środku brązowo :-( Na dodatek stanął mi zegarek o godzinie 17:30 a wiecie, że ja wierzę w takie rzeczy :zawstydzona/y:
 
Kasik - ja mialam dwa razy plamienia w tej ciazy, w 6tc i w 10tc - wlasnie takie brunatne coś. Nie stwierdzono skad sie braly, zawsze tylko zwiekszano mi progesteron i przechodzilo. Wiem ze roznie moze byc i trzeba byc gotowym na rozne wersje ale plamienie w takim kolorze nie musi oznaczac dramatu. Pociesze cie ze w ciazy ktora poronilam nie poleciala ze mnie ani jedna kropelka krwi... Nie ma regul. BUZIAK.
 
Mimozama, są trzy i trzeba w nie wierzyć, będzie dobrze, zdążą urosnąć. Co do pobierania menoporu, ja miałam 1200, zmieszane w jednej ampułce tylko że do pobierania miałam żółtą igłę a do podawania zmieniałam na szarą świeżą, nie masz dodatkowych igieł ? albo kup w aptece z 3 strzykawki i dodatkowe małe igły na zmianę.

kasik36, te plamienia brązowawe to pewnie oczyszcza się coś tam w środku, może jakiś mały krwiaczek powstał, jak pamiętasz dużo dziewczyn po ivf je ma i w pewnym momencie powoli się zaczynają oczyszczać. Najważniejsze że nie ma świeżej czerwonej krwi. Dla swojego świętego spokoju jedź na IP, niech zrobią Ci usg, bete i progesteron. Na pewno będzie dobrze.
 
Kasik36 nie sciagaj zlych mysli !!! Bo przyjade i Ci wtluke :) sama pewnie czytalas ze niektore z dziewczyn krwawia podczas ciazy a niekiedy to jest dobrze ze schodzi taki sluz bo sie czysci i zadne krwiaki nie powstaja:) moja kuzynka tez tak miala, tez byla spietrana ale lekarz powiedzial ze to dobrze niz by mialo cos sie zrobic w srodku :)
 
Czesc wam dziewczyny, jestem tu nowa, wiec może się przedstawię bo o was troszkę już wiem (czytam od jakiegoś czasu to forum...:-p )to moje pierwsze podejście do IVF i wlasciwie metoda ostatniej szansy, dzisiaj akurat milam transfer moich dwóch blastocyst i już myślałam ze teraz to będzie tylko lepiej, ale czytając wasze posty widzę ze tyle jeszcze się może zdażyć ;-(
A co do adopcji, to fakt, to trudna sprawa natomiast 'troszkę inne wymagania" maja Katolickie Ośrodki Adopcyjne i jeżeli ktoś poważnie o tym myśli radze udac się tam..

Migotka, Ann i reszta dzielnych kobitek trzymajcie się jakoś ;-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry