reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

inka26, próbowaliście proxeed plus ? podobno jest dobry. Zawsze pozostaje pobranie nasienia biopsją.




LIPIEC


21: Ann84 - wysoka beta !!
21: gos1512 - punkcja
21: Jazzabell - punkcja
22: Agulla84 - punkcja
22: Aisa79 - wizyta kontrolna przed stymulką
22: inka26 - podglądanie pęcherzyków
23: kasik36 - udany transfer + jeden mrozaczek na lodowisku
28: Juhasek87 - wysoka beta !!
29: alternatywa - wizyta u immunologa
30: dorotav - kontrola u gina


 
reklama
Było tego dużo więc nie pamiętam czy był proxedd ,ostatnio brał profertil według mojej lekarki najlepszy. Usłyszałam dziś że przy takich wynikach musimy się spieszyć o biopsji nie wspominała, poczytam o tym.
 
Ann84 trzymam Kochana kciuki za twojego maluszka :) musi byc dobrze, a ty lez i postaraj sie nie denerwowac....włącz pozytywne myślenie ;)

Kasik36 cieszę się bardzo i trzymam kciuki za twoją parkę

A u mnie zaczela sie @ i jest straszna....bolesna i obfita :(
Postanowilismy z mezem ze po tej porazce odczekamy 2 cykle i sprobujemy ostatni raz. Na poczatku mowilismy do trzech razy sztuka, a tu juz niestety ilosc razy sie podwoila a my nadal sami :(
 
Quinnie, my jeszcze mamy rok na próby, jesteśmy w programie kliniki in vitro do skutku przez dwa lata, minął rok, 2 stymulacje, 1 crio + 1 crio odwołane, i dalej jesteśmy sami, nie wiem ile we mnie jest jeszcze siły do walki, raz czuję że nie dam rady dalej, że na co to wszystko skoro i tak nic nie wychodzi, innym razem mam jakąś wielką nadzieję, siłę do walki i nawet pomysł że jak się przez ten rok nie uda to podejdziemy do programu rządowego może załapiemy się na ostatni rok.
 
LIPIEC



21: Ann84 - wysoka beta !!
21: gos1512 - punkcja
21: Jazzabell - punkcja
22: Agulla84 - podglądanie pęcherzyków
22: Aisa79 - wizyta kontrolna przed stymulką
22: inka26 - podglądanie pęcherzyków
23: kasik36 - udany transfer + jeden mrozaczek na lodowisku
28: Juhasek87 - wysoka beta !!
29: alternatywa - wizyta u immunologa
30: dorotav - kontrola u gina
 
Quinnie, Dorotav- dawno temu jak zaczynałam walkę to myślalam , że in vitro to ostateczność, przecież mnie to nie mogło spotkać na pewno kiedyś się uda. Nigdy nie miałam dylematów moralnych , bardziej odwlekałam decyzję bo według lekarzy przy naszych wynikach powinno się udać nawet naturalnie. Poźniej po miesiącach walki, przyszły miesiące inseminacji a miałam ich 6. Jak doszło do in vitro to nie braliśmy opcji,że może się nie udać. Głupie rozumowanie,że skoro tyle zaangażowania i kasy poszło to musi się udać. I tak mijają lata, sytuacja się nie zmienia tylko moje podejście do walki jak najbardziej. Gdy zaczynałam swoją przygodę z niepłodnością to mówiłam sobie, że jak do 40 nie urodzę to odpuszczam i nauczę się życia bez dzieci. Nic bardziej mylącego bo ja nadal chcę WALCZYĆ. Raz jest lepiej i myślę pozytywnie innym razem jestem zdołowana ale nastaje nowy dzień i wstaję z nakładem nowych sił. I tego dziewczyny WSZYSTKIM WAM ŻYCZĘ.
 
Witam Dziewczynyki z rana, na ten słoneczny dzień życzę Wam dużo siły i wiary!
Tak patrze na ten kalendarz to 8 dni dzieli mnie od bety ale póki @ nie przylezie to chyba na siłę będę musiała tam iść..
 
reklama
Ann84 trzymam Kochana kciuki za twojego maluszka :-) super beta :tak:

Kasik36
cieszę się bardzo i trzymam kciuki za twoją parkę;-) a powiedz mi boli cie brzuch i jak idziesz do wc? bo ja mam czasem takie uczucie jak by mialo by mi cos rozerwac tam... i pobolewa mnie...hmmm ale przejdzie.. encortonu nie mam na recepcje.. i co teraz? mam brac go? juz? czy olac..

Ciesze sie z waszych dobrych wizyt i pozytywnych bet ::tak:

U mnie pobrali 15 pecherzyko z czego 5 bylo nie dobrych, 6 sie zaplodnilo i dzieli sie... jednak nie liczyc sie ilosc a jakos !!

Gos, Jazzabell, Agulla - kciuki zaciśnięte za Wsze poniedziałkowe punkcje!!!:-D

gos1512 po punkcji na 2 dzien zaczelam brac lutke 200mg rano i popoludniu oraz wieczorem po 2 tabl lutki 100mg, fragmin raz dziennie, kwas foliowy, antybiotyk do skonczenia opakowania, aspiryn cardio i euthyrox 25.. biore tez nospe ..rozmawialam z lekarzem po punkci i przepisal m relanium 5 mg mam brac tydzien 1 tabl wieczorem... myslalam zeby w poludnie brac jescze lutke podjezykowo 4 tabl.. jak myslicie?
 
Do góry