reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

gos w Waszym przypadku przytulanki chyba dozwolone jezeli masz oczywiscie ochote bo pod koniec stymulacji brzuch wzdety i troche obolaly, ja np nie mialam ochoty.

Anulla bardzo mocno trzymam kciuki za Twoja bete :)
 
reklama
krew oddana i wyniki będą dopiero ok 17.00. także trochę czekania. No mam takie skurcze jak na @ i to nie "rozciągające", a raczej "wypychające" więc gdyby nie luteina, to już @ by był:-(. Więc nie liczę na cud, chociaż nie ukrywam, że mam cichą nadzieję, jak my wszystkie.
Quinnie, jeszcze troszkę i Ty testujesz:) Ty masz inne objawy i jestem pewna, że się udało:)
mmm - ja chodzę do labo do szpitala, a tam są całodobowe laboratoria przez cały tydzień. Mam do wyboru w 2 szpitalach i dziś pojechałam do innego, może jednak zdarzy się cud i przyniesie szczęście:)
 
krew oddana i wyniki będą dopiero ok 17.00. także trochę czekania. No mam takie skurcze jak na @ i to nie "rozciągające", a raczej "wypychające" więc gdyby nie luteina, to już @ by był:-(. Więc nie liczę na cud, chociaż nie ukrywam, że mam cichą nadzieję, jak my wszystkie.
Quinnie, jeszcze troszkę i Ty testujesz:) Ty masz inne objawy i jestem pewna, że się udało:)
mmm - ja chodzę do labo do szpitala, a tam są całodobowe laboratoria przez cały tydzień. Mam do wyboru w 2 szpitalach i dziś pojechałam do innego, może jednak zdarzy się cud i przyniesie szczęście:)

fajnie masz ;) w moim mieście bete mogę zrobić prywatnie, a do tego muszę czekać kilka dni na wynik.
a sikacza nie robiłaś?
 
reklama
mmm - nie robiłam, bo one i tak nie zawsze wychodzą i po co mam załamywać się wcześniej. Trochę szkoda mi kasy na niego i wolałam poczekać i iść na betę, która będzie i tak ostateczna. No tak z labolatorium mam dobrze, chociaż pod tym względem. Dobrze, że nie muszę czekać kilku dni i na darmo faszerować się lekami.
Juhasek - to super wiadomość:) trzymam już kciuki za jutro:) Na pewno pięknie się rozmrozi, nie martw się:tak:
Genna, też bym już chciała, bo ile można podchodzić i ciągle ten sam wynik. Mam nadzieję, że wszystkie wreszcie doczekamy się upragnionych wysokich bet i II kresek na teście:)
 
Do góry