reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Cholera a tak wszystko pięknie się układało i bete gigant miałas i nagle przyszło niewiadomo skąd to krwawienie...a mialas skurcze czy cos takiego innego??
 
Praktycznie nie. Wczoraj bolala mnie prawa strona. Myslalam, ze watroba bo miewam z nia problemy. A kolo 14 zaczelam krwawic. Najpierw lekko. Wzielam nospe i relanium. Zasnelam. Obudzilam sie okolo 20 i wtedy zaczal sie sajgon. Trzy razy w nocy wstawalam bo sie ze mnie lalo. Rano bylo lepiej... ale dalej krwawie.
Bziumelka. A Ty nie mysl o takich rzeczach. Jutro uslyszysz serduszko.
 
Pyscek , Yplocka - żadne słowa pocieszenia nie będą wystarczająco dobre - mogę jedynie napisać , że trzymam kciuki za następny raz .
Giza w/g mnie to nie ma co robić immunologii u Ciebie bo komórki masz dobre , zarodki rozwijają się do 3 doby bardzo dobrze a potem włącza się genom zarodka czyli już zaczyna być odpowiedzialny za dalszy rozwój także plemnik i tu jest pies pogrzebany . Gdyby zarodki od samego początku były słabe lub nie dochodziło do zapłodnienia to owszem może być wina komórek jajowych jak i plemników ale w Twoim przypadku to plemniki są słabe zresztą sama morfologia mówi za siebie . W moim przypadku też tak było , że do 3 doby zarodki super a potem nagle zwalniały i właśnie przyczyna tkwiła w plemnikach . U nas pomogło IMCI czyli oglądanie plemników pod większym powiększeniem no i faszerowałam M witaminkami ale to przynajmniej 3 miesiące musi brać .
Chciałam jeszcze dodać , że mimo tylu porażek ( udane VI podejście ) to nie robiliśmy żadnych badań immunologicznych oprócz standardowych kariotypów i mutacji typu leyden i coś tam jeszcze .
 
Ostatnia edycja:
yplocka kurcze ale to cholerne życie jest niesprawiedliwe :wściekła/y: bardzo mi przykro ... wiem że to za wcześniej ale będę trzymać kciuki za kolejną próbę, mam nadzieję że się nie poddasz i jak zbierzesz siły zawalczysz. Trzymaj się.
 
yplocka ja nie pisze z toba po to aby szukac u siebie jakies objawów złego czy dobrego, nie nie. Poprostu jestem z Tobą zżyta bo przecież prawie razem miałyśmy transfer, prawie razem testowałyśmy, razem wizyty. Nawet cały czas o tobie mówiłam mężowi... No i patrzcie z takiej dobrej serii zrobiła się czarna, najpierw pycek teraz Ty... ech do dupy z tym wszytkim.:-:)-:)-(
 
reklama
Do góry