montana8
Pełna nadziei
Solimar bardzo mi przykro że Ci się nie udało :-(. Chyba każdą z nas te nasze starania zmieniaja, ja też jestem inna osobą niż kiedyś nim zaczęlam walkę. WIdzę po Twojej sygnaturce że nie mialas ani razu mrozaczków. Tak słabiutkie te Twoje zarodeczki czy embriolog za długo czekał z mrożeniem. U mnie niestety tez przy 1 podejsciu nie bylo mrozaczkow, a to dlatego że przetrzymali je do 7 doby. Trzymaj się kochana ;-)