Kto po in vitro?

[Uda sie]

Mammoni...tak mi przykro...byłam pewna, ze Ci sie uda. Trzymaj sie, ściskam Cię mocno :-(

 

[dorotav]

mmm, moja lista badań od immunologa wraz z cenami w diagnostyce:

CA125	39 zł​
przeciwciała przeciw antygenom jajnika	139 zł​
przeciwciała p-kardiolipinie IgG, IgM	120 zł​
przeciwciała przeciwjądrowe i cytoplazmatyczne ANA-1	55 zł​
przeciwciała p. beta 2-glikoproteinie IgG, IgM	177 zł ​

IBT z surowicy u obojga + IBT plemników + DNA i SCD plemnika - 200 zł w ArsMedica

panel leukocytów CD3, CD4, CD8, CD19, CD3 CD16+CD56 (komórki NK) - 108 zł w Pracowni Cytometrii przepływowej przy Wielkopolskim Centrum Onkologi

wymaz z kanału szyjki macicy na bakterie tlenowe i beztlenowe i chlamydie - 180 zł w Invimed

dodatkowo zalecone wczoraj

toxoplazmoza IgG	39 zł
toxoplazmoza IgM	39 zł
cytomegalia IgM	45 zł

 

[dorotav]

Mammoni, bardzo mi przykro, przytulam i trzymajcie się dzielnie, macie 1 mrozaczka i w nim jest szansa która się uda . Mi też został ten ostatni, czeka na nas. :-)

Uda się, ja leczę się też w Invimedzie i tak jak Ty miałam mrożone zarodki w drugiej dobie.

 

[mmm...]

dorotav dzięki. ciekawe co mój dr powie, jak zasugeruje badania. On raczej nie lubi jak pacjentka coś podpowiada

 

[dorotav]

mmm, mój gin też jest odporny na wszystkie "super dodatki", uważa że jak nie ma dowodów klinicznych to on nie stosuje, tylko nie wie jeszcze że tym razem nie popuszczę, jest to moje 4 podejście i dzięki forum nie jestem taka zielona, oczywiście nacisk w granicach rozsądku. Powiedz mu szczerze że to już jest Twoje kolejne podejście że troszkę poczytałaś, dowiedziałaś się i chciałabyś spróbować, ja tak zrobiłam i pewnie dlatego dostałam skierowanie do immuno, tak pewnie dalej by wciskał kit, w końcu dla kliniki to studnia bez dna taka nie do poinformowana pacjenta I co najważniejsze, w końcu przecież nie wyrzuci Ciebie z gabinetu za to że się pytasz !!

 

[mmm...]

mmm, mój gin też jest odporny na wszystkie "super dodatki", uważa że jak nie ma dowodów klinicznych to on nie stosuje, tylko nie wie jeszcze że tym razem nie popuszczę, jest to moje 4 podejście i dzięki forum nie jestem taka zielona, oczywiście nacisk w granicach rozsądku. Powiedz mu szczerze że to już jest Twoje kolejne podejście że troszkę poczytałaś, dowiedziałaś się i chciałabyś spróbować, ja tak zrobiłam i pewnie dlatego dostałam skierowanie do immuno, tak pewnie dalej by wciskał kit, w końcu dla kliniki to studnia bez dna taka nie do poinformowana pacjenta I co najważniejsze, w końcu przecież nie wyrzuci Ciebie z gabinetu za to że się pytasz !!

jsteśmy w programie więc pewnie by mu było na rękę, żeby się nie udało i gdybyśmy museli podchodzić prywatnie, ale prywatnie nie podejdziemy... zwyczajnie mnie nie stać

 

[zula_5]

Dziewczyny to do immunologa potrzebujecie skierowanie? Ja nigdy nie miałam...
dorotka mój immunolog wit E zaleca w dawce 400mg- tokovit... Tylko taka dawka jest na receptę. Ale jest też tokovit 200 i można brać 2 razy dziennie i już
JoM jakoś nie znam nikogo z naszej klinik kto wogóle zaciążył a co dopiero za pierwszym razem...
queen- dr czerwińska jest humorzasta a ja nie lubię lekarzy na których muszę uważać w jakim są humorze...
dzisiaj mnie natomiast zaskoczyli bo dr Cz konsultowała się z dr M w sprawie moich leków a dr M jeszcze nigdy nie widziałam żeby tak się śmiał z mojego dogadywania... Niestety crio robił mi znów pepik ale też był w niespotykane dobrym nastroju... Zaskoczyli mnie dzisiaj bardzo pozytywnie. Pamiętam po ostatnim crio to modliłam się o to żeby nie musieć już tam wracać...
Mammoni bardzo mi przykro. Nie daj się dołowi

 

[dorotav]

mmm, właśnie doczytałam w Twojej sygnaturce że to Twoje pierwsze podejście do IVF, masz jeszcze dwie pełne procedury. Głowa do góry, będzie dobrze

Zula, kochana dziękuję za wieści o witaminie. Co do immunologa to ja nie miałam skierowania, tylko gin mnie do niego wysłał mówiąc że z jego strony on problemu nie widzi czemu się nie zagnieżdżają, no i szłam prywatnie, a na refundacje to chyba skierowanie jest potrzebne. To jak dzisiaj było tak pozytywnie i dowcipnie to teraz na pewno się uda, trzymam kciukasy

 

[Dove28]

Mammoni tak mi przykro:-(brak słów , trzymaj się :-(

 

[Madzia 76]

Lenkabar czekałam na wieści i się kurcze nie doczekałam a dopiero niedawno dotarłam do domu. Ależ się cieszę 1,5 cm to superaśny i jaknajbardziej prawidłowy wzrost kropeczka. Cieszę się razem z Tobą i lez na razie jak Ci doktor kazał aby ten krwiak jak najszybciej się ulotnił. No to terminy wizyt mamy teraz zbliżone. A i widzę wreszcie suwaczek bardzo, bardzo dobrze:-).

Dove gratuluję bety super wynik.