reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kobitki, Wy tutaj niesamowicie milutkie jestescie. Tak Adunia, chyba na razie my zostalysmy do testowania ( poza pewniaczkiem - kwiatkiem_lotosu ). Byla z nami jeszcze inna poczatkujaca - Matylda78 ale zapodziala sie gdzies. Matyldka hello? Adunia ty mialas transfer 2 dni po mnie wiec w ten weekend powinnas otrzymac wiarygodny rezultat - jesli oczywiscie wytrzymasz do tego czasu.
 
BetaBeta
Bardzo ci dziękuję za ten link, ale niestety nie skożystam- a szkoda:( sama sie do stolicy mie dostanę, a mój M Ma straszne problemy z dostaniem urlopu:( Vhyba ze wie ktoś może o podobnych badaniach gdzieś na ślasku?? najlepiej czestochowa lub ew Katowice??
  • profile.png
    Zobacz Profil
  • forum.png
    Zobacz posty
  • message.png
    Prywatna Wiadomość
  • blog.png
    Odwiedź blog
  • add.png
    Dodaj jako kontakt

Myślałam że ty do Warszawy się wybierasz na wizytę. Na Śląsku też na pewno znajdziesz podobną poradnię. Powodzenia!
 
Adunia i Vene trzymam kciuki za betkę.

Kwiat lotosu u Ciebie to już tylko formalność. Serdecznie gratuluję.
Kochana, czyli ty w Artemidzie u Domitrza. Tak? Podchodziłaś 2 raz od nowa ze stymulką punkcją itd? Jak tam nasza lolitka
? Bo nic się nie odzywa, masz od niej jakieś wieści? Leżałaś czy normalnie funkcjonowałaś? Sikałaś po transferze, czy trzymałaś jak najdłużej? Transfer miałaś na pełnym pęcherzu, czy nie? Jakie leki przyjowałaś przed samym trasferem i po?

Ewelina ---- sorki ze sie wtrace...;-) u nas w Stanach to pick up mialam robione na pustym pecherzu bo na czczo, natomiast do transferu musialam wypic butelke wody, wiec pecherz musial byc pelny.....po transferze lezalam tak z chyba 30-40 minut zanim poszlam do WC.:-)wiec co klinika to inne zasady maja:-)
Dziewczyny za wszystkie niedlugo testujace trzymam mocno kciuki:happy:
 
Cześć dziewczyny jakiś czas temu pisałam, że jestem załamana, w 8 dniu stymulacji miałam tylko 2 pęcherzyki, ale lekarz zwiększył mi dawkę leków ( w sumie wybrałam 47 zastzyków gonal f i menopur, a zapewniał mnie, że u mnie wystarczy 20 zastrzyków, całkowity koszt zamknie się w 8 tys. a zamknął się w 11tys.) i otrzymałam 7 pęcherzyków wszystkie po jednej stronie, z czego pobrano 5 komórek i otrzymano 3 zarodki. Lekarz zdecydował o podaniu 3 zarodków, jeden zarodek był dobrej jakości a dwa kiepskie. Dwa dni przed punkcją dostałam 40 stopni gorączki, której na dodatek przez cały dzień nie mogłam zbić żadnymi lekami, w dniu transferu zamiast leżeć 10 minut po zabiegu nie wytrzymałam i pobiegłam po 4minutach do łazienki siusiu więc jak widzicie cały czas pod górkę, dzisiaj jest u mnie 6 d.p.t. i oczywiście mam nadzieję, że się uda (a jak nie to niestety cała procedura od nowa ale na pewno nie z tym samym lekarzem), a za was wszystkie trzymam mocno kciuki:-):-):-)
 
Anowi32
nic się nie przejmuj, ja ostatnio też po 2 minutach leżenia po transferze poszłam siku, bo bym nie wytrzymała. Niestety mnie się nie udało, ale coś się zadziało więc z tym sikaniem różnie bywa.

Myszka dzięki za info.
 
Dziewczyny, dzieki za Wasze kciuki, trzymajcie mocno i nie puszczajcie:-) Ja rowniez za Was sciskam:-)
Anowi32-> co do siusiania, to przeczytaj na poprzedniej co napisalam, wiec nie masz moim zdaniem powodu do zmartwien. Co do choroby, to ja po moim pierwszym IVF, rowniez mialam podobna goraczka i w sumie mimo tego doszlo do implantacji, lecz niestety byla to c.biochemiczna. Tak wiec nie sadze, aby moglo to miec wplyw na sukces badz porazke IVF.
 
kwiat_lotosu dzięki że odpisałaś za resztę dziewczyn trzymam mocno kciuki niech się spełnią Wasze marzenia pozdrawiam.

kwiat_lotosu mam jeszcze pytanie a aspirynę zażywałaś w czasie stymulacji.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
mirella02 o właśnie. aspirynę brałam w czasie stymulki i kilka dni przed punkcją (chyba 3) przestałam, potem od dnia punkcji do transferu przed snem, małą dawkę, Mąż mi kupił taką 500mg, więc musiałam ją dziubać na małe kawałki.
Kurde jak się boję jutrzejszej bety :(
 
Do góry