reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Olusia ja mam dokładnie tyle samo :tak:
Ja bym się nie sugerowała tymi wynikami - niektóre Kliniki podają skuteczność blisko 50% a jak wygląda to w praktyce wiemy ... Poza tym ja miałabym wiele 'ale' do tego kalkulatora ;-) na podstawie tak ogólnych, niekompletnych i nieprecyzyjnych danych wg. mnie nie można uzyskać wiarygodnego wyniku. Wiemy też że dużo zależy od Kliniki i jeszcze tysiąca innych kwestii - więc dziewczyny nie dołować się przypadkiem tymi wynikami! ;-)
 
Cześć dziewczyny. Ja postanowiła nie popadać w paranoje i zafarbowalam odrosty. Jak ma się udać to się uda. Czytalam kiedyś wywiad z M. Rozenek ona miała dwa in vitra i po pierwszym zabiegu poszła na konie!!!!! I udało jej się. Więc rozumie że trzeba bardziej o siebie zadbać ale nie zamierzam zamknąć się w szklanej kuli i izoliwac od wszystkiego. Nie wuem jaki będzie tego skutek mam nadzieje ze będzie ok ;) testu jeszcze nie zrobilam ;)
 
majka201 popieram - ja absolutnie nie wierzę w takie rzeczy, a już na pewno nie w ich negatywny wpływ przed transferem :tak:
Po transferze to co innego - wg. mnie umiarkowany wysiłek, brak stresów może pomóc. Odnośnie farby mi lekarz mówił aby w pierwszym trymestrze się wstrzymać a jeżeli już - nie używać tej z amoniakiem.
Nie dajmy się zwariować - wiem że czasem chcemy tak bardzo że zrobiłybyśmy wszytko - nawet jak by nam ktoś powiedział np. że do góry nogami trzeba spać i to pomoże :laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
Infiniti ja już nawet nogi w górze zaliczyłam przy naturalnych staraniach :D
Spoko to chyba standard :-D Ale można powiedzieć że ma jakieś uzasadnienie, podobnie jak pozostanie na fotelu po zabiegu inseminacji.
Gorzej z tym tysiącem przesądów i zaleceń przy IVF które dla mnie w znacznej części nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Ale rozumiem też skąd to wynika, niestety ...

A propos chwytania się wszystkiego - ja miałam okres tysiąca pomysłów i najlepiej brałabym/robiła wszytko co gdzieś/ktoś napisał że niby może pomóc - na szczęście po rozmowie z lekarzami i poczytaniu kilku odmiennych zdań na te tematy chyba zmądrzałam
embarrassed.gif
Dobrym przykładem jest np. L-arginina która na forum też się pojawiła i jest składnikiem popularnych suplementów - zakupiłam ją i chciałam stosować a później wpadłam na taki artykuł http://www.meduzo.pl/arginina/ - zaznaczam że nie wiem na ile jest to potwierdzona medycznie wiedza ale tekst wydaje mi się w miarę rzetelny - na pewno wzbudził u mnie niepokój wystarczający do zaniechania stosowania tego preparatu ...
Stwierdziłam z biegiem czasu że nie będę przesadzać i poza lekko zwiększoną dawką Luteiny o 1 tabletkę stosuje się w 100% do zaleceń lekarza.
 
Ostatnia edycja:
Do góry