reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Bziumelka - ja zawsze miałam @ po odstawieniu leków. Chociaż zdarzyły się tutaj kobietki, którym się nie udało i mimo leków dostawały @
Trzymam kciuki za Twoją betkę. Jednak, żeby wyszła taka jak trzeba.
 
reklama
Kinga twoje objawy dobrze wróżą . Do puki nie kuja jajniki to powinno być dobrze.przynajmniej u mnie tak jest, ze jak kuja to lipa. A twoje objawy sa jak na początku ciąży .
Ja sie troche martwię bo juz miałam spokójz brudzeniem z tego krwiaka a wczoraj miałam jakieś 2 plamki a dziś pobolewa mnie brzuch tak lekko ale dziwnie i miałam tez małe brudzenie. Wzięłam no spe i leżę. Mam nadzieje ze to krwiak daje znać o sobie a z kruszynka jest wszystko dobrze. W tej niepewności musze wyrwać do poniedziałku:(
niepokorna zazdroszczę ci powrotu do domu , a mdłości sa w tedy jak ciąża jest bezpieczna wiec tez super. Ja nie mam :(
 
Jogo - mocno trzymam kciuki, żeby z Twoim maleństwem wszystko było dobrze. Niesprawiedliwe, że tyle musimy przechodzić, żeby być w ciąży, a potem nawet ciąża nie może być całkiem spokojna. Masakra jakaś.

No i mam nadzieję, że u mnie będzie dobrze... nic to... zobaczymy za jakiś czas... oby do wtorku. I tak już nie mam na to wpływu za bardzo. Nie przesadzam z wysiłkiem fizycznym, a poza tym na nic innego nie mam wpływu.
 
jego


z maluchem na pewno ok zobaczysz. a objawami czy ich brakiem się nie przejmuj. ja jestem w 16 tyg i więcej objawów ciąży mialam jak jeszcze nie wiedzialam.

zemdlilo mnie może ze 4 razy i to koniec moich objawów wogole nie czuje się jak w ciąży a maluch jak na razie ok. generyczne tez wyszli ok :) nie stresuj się bo to Wam szkodzi pozdrawiam
 
Dziewczyny a ja to kurcze nic nie dostałam oprócz luteiny, duphastonu i progynowy. Nic innego. Oczywiście biorę jeszcze eutyrox i kwas foliowy i na tym koniec. Nic doktorek więcej nie mówił. Teraz to juz chyba za późno.
 
mmm, mnie transfer nie bolał, jedynie wypełniony pęcherz dawał się we znaki, wypełnia się go po to by dr miał lepszy dostęp. A transfer wygląda tak, wziernik, kąpiel jakimś płynem odkażającym - mój dr mówi na to SPA, potem czymś tam skrobał, ja mówię i nawet drapanko, szkoda że nie po plecach ;-) i podanie zarodka pod kontrolą usg brzusznego, potem aplikuje luteinę, 20 minut leżakowania na fotelu, a potem ok 40 minut już w pokoju na łóżeczku odpoczynek. Transfer jest pikuś, najgorszy czas jest w drugim tygodniu oczekiwania na betę.

kikifish, trzymam kciuki by tarczyca dała sobie radę i w końcu odpuściła, za niskie TSH &&&&&&&&&&&

Jogo, z kruszynką na pewno jest wszystko dobrze, to ten krwiak powoli się oczyszcza, a niepłodności jeszcze Cię dopadną, a jeśli nie to będziesz jedną z tych nielicznych szczęściarek. :-)

Kinga_1, zobaczysz będzie dobrze, trzymam kciuki by moje przeczucia względem Ciebie się sprawdziły :-D

Madzia76, u mnie dr po transferze oprócz luteiny, duphastonu, magnezu i witamin nic nie zaleca, acard i kwas foliowy 5mg biorę bez jego zalecenia, Ani w encorton, ani w acard dr nie wierzy, mówi że nie ma żadnych naukowych dowodów że to w czymkolwiek pomaga.
 
Hej dziewczyny - kurde obiecalam sobie ze nie znikne z forum i bede na bierzaco ale wybaczcie mi narazie moja niedyspozycje ale ja poprostu nie daje rady - jestem tak zmeczona ze nie funkcjonuje, az sama nie moge uwierzyc ze mozna byc tak zmeczonym. Nawet domku nie sprzatalam w tym tygodniu a dzis znowu do pracy...

Zula - az mi lezki poszly po tym co napisalas - dla mnie liczy sie to ze ktos mi pomogl i teraz ja moglam pomoc komus - a leki przynajmniej sie nie zmarnowaly. I pamietaj ze w zamian oczekuje tylko pieknej betki od ciebie - to bedzie dla mnie najwieksza radoscia:)

Dziewczyny lece na kolejna drzemke - za wszystkie trzymam mocno kciuki i przesylam moc ciazowych fluidkow ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
reklama
Madzia76 - chyba u nas taką politykę mają co do leków po transferze, bo ja tak jak ty dostałam tylko Luteinę i Progynowę i folik. Duphaston dopiero dodali jak beta wyszła. Także chyba to normalka :) Trzymam kciuki za Ciebie.
 
Do góry