reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Niepokorna ja też ;-) przy refundacji IVF nie miałam już wyboru, chociaż ja zaczęłam nad tym myśleć to trochę żałowałam że nie zabrałam się za to wcześniej - ale wiadomo - do póki nie ma potrzeby to zawsze są ważniejsze rzeczy do zrobienia ;-)
 
Przebrnęłam przez wszystkie zaległości J Ileż tego było!
Molla – Twoja historia jest niesamowita! Gratuluję bardzo i trzymam kciuki za dalszą ciążę. Bardzo mocno trzymam!
Olusia – ogromnie mi przykro L Byłam przekonana, że się uda…
basidrak – mam nadzieję, że w poniedziałek testy potwierdzą ciążę.
Lilia i Asia77 – jak dojdzie do crio – będziecie
labo75 – gratulacje!!!!!!!
lawendowy_śnie – mocne kciuki za Zosieńkę J
elleni – wytrzymasz! Nie brałam nigdy tego zastrzyku, ale może był źle podany, dlatego bolał?
mmm… – trzymam kciuki za udaną stymulację J
Niepokorna - &&& za podglądanko J
Esiek – niech beta rośnie!!!
Keki84 - &&& za „pomyślne wiatry” J
mimi – sama nie wiem co powiedzieć, ludzie mają małe rozumki. Ale wiesz, czasami jest tak, że pewne rzeczy mówi się bez przemyślenia. Jeżeli się coś dostało bez problemu to rzadko się docenia. Każda z nas na początku postawiła pewne granice, których nie chciała przekraczać, ale z każdym niepowodzeniem przesuwamy te granice – przynajmniej tak jest u mnie. Też mówiłam wiele rzeczy, że w życiu bym nie zrobiła tego, czy tego, ale życie zweryfikowało moje poglądy. Nie bronię absolutnie bezmyślności, tylko myślę, że „im” jest ciężko zrozumieć, a „nam” ciągle się wydaje, że ludzie pewne rzeczy mówią specjalnie – takie dwie strony barykady.
Nie przejmuj się głupim gadaniem!

Bizumelka – świetne wieści – nie będziesz musiała płacić, a przecież z tych komórek co masz będzie piękna ciąża!!
Infinity – mocne kciuki za transfer!! Czy w rządówce konieczne jest szczepienie na żółtaczkę?
Dziewczyny, czy któraś z Was leczyła grzyby? Jak długo Wam to zajęło? Wyczytałam w mądrym Wujku Googlu, że to po luteinie dopochwowej – jakoś mi się w to wierzyć nie chce.. L Idę we środę do lekarza – zobaczymy co powie.
 
Ostatnia edycja:
alternatywa Witaj :) tak, mi w programie rządowym kazali zrobić przeciwciała przeciwko żółtaczce a ponieważ wyszły mi poniżej poziomu który gwarantuje odporność - musiałam się szczepić. Nie wiem czy to standard ogólny ale mój lekarz powiedział że bez tego żadnego zabiegu się nie powinno wykonywać.
Także jak ktoś myśli o podejściu do refundowanego IVF - warto pomyśleć o tym wcześniej, żeby nie było stresów jak u mnie ;-)
 
witajcie kobietki:)

Esiek - superasnie betka ci przyrasta - gratuluje i czekamy na pierwsze usg:)

Martaczi - dobrze ze sie odezwalas i ze odpukac wszystko dobrze - dobrze ze jestescie u mamy bo musicie odpoczywac - maluszek musi miec spokoj zeby sie dobrze wczepic w mamusie:)

Keki - no ladnie idziesz kurcze wszystko mi sie juz miesza a ty tez idziesz na naturalnym cyklu?? Ja tez mam nadzieje na transfer pod koniec tygodnia

Mi mi - kochana nie przejmuj sie tym gadaniem innych no tak juz jest - takich osob ktore tak mysla trzeba by bylo zapytac czy jesli IVF bylo by jedyna metoda aby zatrzymaly swoje dzieci to czy by nie probowaly - odpowiedz napewno byla by jedna, albo te wszystkie przeciwne "babcie" - gdyby im powiedziano ze ich wnuki sa z in vitro to czy by przestaly je kochac..... czasem kurde mam ochote glosno wykrzyczec tym wszystkim ludziom co to wogole jest in vitro i ile my musimy zniesc bo inaczej chyba do nich nie dotrze,,, trzymaj sie kochana

Bziumelka - co ty mowisz 8 komoreczek to ladny wynik - i napewno beda ladnej jakosci... to teraz do poniedzialku i dowiemy sie kiedy jajkobranie:)

Infinity - witaj na forum i powodzenia przy transferku - ja tez zawsze mialam cos nie tak i z upragnieniem czekam na transferek:)

alternatywa - szkoda ze znowu przeszkody - mam nadzieje ze szybko wyleczysz infekcje i znowu bedziesz mogla walczyc

Ja mialam dzisiaj kolejne badanie krwi ale widocznie poziom hormonow jeszcze za maly bo kolejna weryfikacja w poniedzialek - zrobilam dzisiaj testa owulacyjnego i druga kreska slabsza ale juz widoczna mysle ze owulka bedzie w poniedzialek....
 
Hejcia laseczki....

Mi mi
tak jestem pielegniarka na oddziale internistycznym.... he he no niezle... strzelali... ech....

Bziumelka fajnie ze tyle pecherzykow uroslo... oby tak dalej....:-)

Witaj Infinity na tym wątku :-)
 
alternatywa – temat grzybów to u mnie temat rzeka, niestety. Mam tendencję do takich lokatorów i dosyć często mnie nawiedzają. Niedawno znowu miałam grzyby, wyleczyłam, trwało to chyba z 7 dni. Nie na długo pozbyłam się grzybów, ponieważ znowu mam pieczenia.

martaczi – Kochana, bardzo się cieszę, że się odezwałaś, ja tu od zmysłów odchodziłam. Wiem, że bardzo się boisz, ale ja bardzo wierzę w Twoje maleństwo i trzymam kciuki, żeby wszystko było OK :tak:

mi mi – aż brak mi słów, co za ciemnogród z tych bab, szkoda gadać i nie warto się przejmować takim gadaniem :no:

Bziumelka – cieszę się, że się załapałaś na rządówkę. Trzymam kciuki za dalsze podglądanko.

Infinity – witaj :-)

Ja mam doła i w związku z tym dziś byłam odstresować się u fryzjera i na zakupkach. Pomogło, ale na chwilkę. Nie długo mam wizytę w sprawie crio, ale i tym razem chyba nic z tego nie będzie, ponieważ znowu mam pieczenia, a co za tym idzie pewnie znowu mam grzyby. I znowu rycze, mam już tego serdecznie dość, ale już nie marudzę, bo ile można marudzić na tym forum…

Dziewczyny moje Kochane, ja znikam na razie z forum, odezwę się jak już dojdzie do mojego wyczekiwanego już prawie od 10 m-cy crio. Muszę jakoś o tym wszystkim na razie zapomnieć…

Pamiętajcie, że myślę o Was i trzymam za Was wszystkie kciuki.

P.S. Olusia, Jo.M., Zula – jeśli jednak ustalicie jakąś datę spotkania to napiszcie mi na priva, ja bardzo chętnie się z Wami spotkam.

Wasza Lilia♥
 
Zuzia2011 ja byłam lekko stymulowana (Clo+Gonal), bo wychodzi na to, że mojemu profesorkowi zależy na naturalnej produkcji progesteronu... On chyba nie jest zwolennikiem crio na cyklu bezowulacyjnym, bo nawet o tym nie wspomniał, ciągle tylko powtarzał, coś coś rosnąć musi...

Lilia, trzymaj się i wracaj do nas niebawem silniejsza i wypoczęta :-)
 
reklama
dziewczyny to która następna w kolejce do punkcji i ewentualnie później transferu ? bo widzę, że sporo nas tutaj przed wizytami kontrolnymi jest :-) Ja mam w poniedziałek wizytę i podglądanko jak tam jajeczka rosną ;) jeszcze pewnie nie dowiem się kiedy będzie punkcja ale choć może dowiem się jaka liczba komórek wyhodowała się :happy2:

aa i mam pytanko ;) czy w trakcie stymulacji czujecie jak pracują jajniki ???:-p
 
Do góry