Lotinda przykro mi, rozumiem Twój smutek, ból, bo przeżywam podobny.
Agitek, byłam w Atermidzie, 2 razy w Invimedzie, teraz idę na histeroskopię w Novum i po operacji w Novum na naturalnymm cyklu.
Do dziewczyn z niski AMH pomyślcie o in vitro na naturalnym cyklu. Stymulacja jest minimalna, bo przeważnie Clo, więc nasze zdrowie nie zostaje tak obciążone, można mieć 2 komórki (tyle najczęściej zarodków mamy po pełnej stymulacji) (choć zdarza się, że żadnej), nie płaci się za drogie leki, można podchodzić cykl po cyklu. Jeżeli dojdzie do transferu to szanse są takie same jak po stymulacji. Podsumowując za dwa, może trzy podejścia na naturalnym cyklu płacimy tyle co za jedną stymulację, możemy mieć od żadnego do sześciu zarodków (czyli jak po stymulacji) z tymże transfer jest zawsze ze świeżych zarodków, a te mają większe szanse.
Nie każda klinika robi ten typ IVF, bo jest trudniej złapać komórkę. Novum proponuje takie rozwiązanie kobietom z niską rezerwą AMH i mają piękne wyniki.
Agitek, byłam w Atermidzie, 2 razy w Invimedzie, teraz idę na histeroskopię w Novum i po operacji w Novum na naturalnymm cyklu.
Do dziewczyn z niski AMH pomyślcie o in vitro na naturalnym cyklu. Stymulacja jest minimalna, bo przeważnie Clo, więc nasze zdrowie nie zostaje tak obciążone, można mieć 2 komórki (tyle najczęściej zarodków mamy po pełnej stymulacji) (choć zdarza się, że żadnej), nie płaci się za drogie leki, można podchodzić cykl po cyklu. Jeżeli dojdzie do transferu to szanse są takie same jak po stymulacji. Podsumowując za dwa, może trzy podejścia na naturalnym cyklu płacimy tyle co za jedną stymulację, możemy mieć od żadnego do sześciu zarodków (czyli jak po stymulacji) z tymże transfer jest zawsze ze świeżych zarodków, a te mają większe szanse.
Nie każda klinika robi ten typ IVF, bo jest trudniej złapać komórkę. Novum proponuje takie rozwiązanie kobietom z niską rezerwą AMH i mają piękne wyniki.