reklama
kikifish87
Fanka BB :)
Martaczi GRATULUJE :-):-):-):-):-):-)
dziewczyny co do spotkania to ja sie dostosuje;-)
dzis dzwonilam na szpital sa wyniki,jutro odbiore je rano a na 15 mam wizyte to wkoncu moze czegos sie dowiem
dziewczyny co do spotkania to ja sie dostosuje;-)
dzis dzwonilam na szpital sa wyniki,jutro odbiore je rano a na 15 mam wizyte to wkoncu moze czegos sie dowiem
kiki - powodzenia na jutrzejszej wizycie, czekam na info :-)
Dziewczyny co powiecie na 5 grudnia?? :-)
LISTOPAD:
22: kikifish87 - wizyta kontrolna
23: Olusia7982 - udane crio
25: peti30: wysoka beta
25: Jo.M.: udany transfer
26: 29magda09 - kolejne USG po wysokiej becie
26: Lilia♥ - wyniki i wizyta kontrolna
GRUDZIEŃ:
2: Esiek - wysoka beta
12: dorotav - wizyta przed udanym crio
Zuzia2011 - podejście do crio - jestem mamą
Jogo - udany transfer
(data nieznana dokładna) Kinga_1 - udany transfer
Dziewczyny co powiecie na 5 grudnia?? :-)
LISTOPAD:
22: kikifish87 - wizyta kontrolna
23: Olusia7982 - udane crio
25: peti30: wysoka beta
25: Jo.M.: udany transfer
26: 29magda09 - kolejne USG po wysokiej becie
26: Lilia♥ - wyniki i wizyta kontrolna
GRUDZIEŃ:
2: Esiek - wysoka beta
12: dorotav - wizyta przed udanym crio
Zuzia2011 - podejście do crio - jestem mamą
Jogo - udany transfer
(data nieznana dokładna) Kinga_1 - udany transfer
Zuzia2011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2010
- Postów
- 958
Chodze dzisiaj od samego rana zdolowana i nic mi sie niechce.. jaka szkoda ze dopiero teraz tu zagladnelam bo taka wpsaniala wiadomosc :
Martaczi - boze jak sie ciesze ze ci sie udalo a widzisz nie wierzylas w maluszka a tu taka niespodzianka:-) Bardzo bardzo ci gratuluje mamusiu -
az normalnie lezki mi plyna tyle sie naczekalas i przyszla w koncu twoja kolej!!!!!! Spokojnej ciazy zycze
ps. Ja to sie ciesze podwojnie bo wyslalas mi paczuszke a to znaczy ze ida z nia tez ciazowe wiruski hihi ...
Bluesky - przykro mi - niesprawiedliwe to zycie bo powinno wszystkim nam sie udac no ale co zrobic - przyjdzie i twoja kolej tulam cie...ehhhh :-(
Martaczi - boze jak sie ciesze ze ci sie udalo a widzisz nie wierzylas w maluszka a tu taka niespodzianka:-) Bardzo bardzo ci gratuluje mamusiu -
az normalnie lezki mi plyna tyle sie naczekalas i przyszla w koncu twoja kolej!!!!!! Spokojnej ciazy zycze
ps. Ja to sie ciesze podwojnie bo wyslalas mi paczuszke a to znaczy ze ida z nia tez ciazowe wiruski hihi ...
Bluesky - przykro mi - niesprawiedliwe to zycie bo powinno wszystkim nam sie udac no ale co zrobic - przyjdzie i twoja kolej tulam cie...ehhhh :-(
alternatywa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2013
- Postów
- 304
ann.k1 - tak jak dziewczyny pisały - temepratura nie jest miarodajna podczas stymulacji. No chyba, że czujesz się grypowo
Co do bólu jajników - nic dziwnego, że bolą, w końcu dostają mega kopa. Mnie bolały cały czas podczas stymulacji, mówiłam panu, że bolą i za każdym razem słyszałam, że dobrze. Potem hiperstymulacja - bolały jak nie wiem co, w szpitalu podawali mi jakieś przeciwbóle. Potem też strasznie bolały, pan powiedział, że "nie mają prawa boleć". Ale nawet teraz (prawie 3 miesiące po stymulacji) bolą ogromnie, choć już nie cały czas, skokowo raczej. Robiłam już usg u innego lekarza. Powiedział, że żadnych zmian nie ma, ale że może boleć właśnie po hormonach, i że może mój organizm reaguje w ten sposób.
martaczi - nie panikuj, że niska beta!!!! To dopiero 7 dzień, daj jej szansę rosnąć Kochana, bardzo się cieszę. I życzę regularnego, długotrwałego wzrostu
blue - mocno ściskam. Trzymaj się!
Dziewczyny, możecie mi podać linka gdzie są wypisane badania jakie należy wykonać po transferze? Nie weim jeszcze, czy poddamy się zupełnie, czy podejdziemy jeszcze raz, ale jeżeli wybierzemy tę drugą opcję - będę patrzyła lekarzowi na ręce!!
Co do bólu jajników - nic dziwnego, że bolą, w końcu dostają mega kopa. Mnie bolały cały czas podczas stymulacji, mówiłam panu, że bolą i za każdym razem słyszałam, że dobrze. Potem hiperstymulacja - bolały jak nie wiem co, w szpitalu podawali mi jakieś przeciwbóle. Potem też strasznie bolały, pan powiedział, że "nie mają prawa boleć". Ale nawet teraz (prawie 3 miesiące po stymulacji) bolą ogromnie, choć już nie cały czas, skokowo raczej. Robiłam już usg u innego lekarza. Powiedział, że żadnych zmian nie ma, ale że może boleć właśnie po hormonach, i że może mój organizm reaguje w ten sposób.
martaczi - nie panikuj, że niska beta!!!! To dopiero 7 dzień, daj jej szansę rosnąć Kochana, bardzo się cieszę. I życzę regularnego, długotrwałego wzrostu
blue - mocno ściskam. Trzymaj się!
Dziewczyny, możecie mi podać linka gdzie są wypisane badania jakie należy wykonać po transferze? Nie weim jeszcze, czy poddamy się zupełnie, czy podejdziemy jeszcze raz, ale jeżeli wybierzemy tę drugą opcję - będę patrzyła lekarzowi na ręce!!
lawendowy_sen
Fanka BB :)
lawendowy - gdzie Ty miejsce na zastrzyki jeszcze znajdujesz. Ja to po 2 tygodniach fraxi mam brzuch cały w górkach pozastrzykowych...
Zula, górki to najmniejsze zło, ja mam znowu siniaki. Ale muszę sobie jakoś radzić i codziennie szukam nowego miejsca na siniak :-)
Dziewczyny udalo sie betka 68,9
Minni, ogromne gratulacje!!!! Dbaj teraz o siebie!!!!!
lawendowy nie wiem czy przeczytalas moja odpowiedz ja homocysteine mam w normir 6,55 jedynie przy heterozygocie mozna miec podniesiona w moczu albo po obciazeniu ale narazie tylko mialam wykonac ja w surowicy... mam pytanie czy kwas foliowy te wieksze dawki tez zaczelas lykac wczesniej przed transferem i ile wczesniej i w jakich dawkach ????
Mi mi, kwas foliowy zaczęłam brać dużo wcześniej przed IVF. Bodajże marzec/kwiecień, a transfer miałam w sierpniu. Dawkę mam cały czas taka samą, czyli 5 mg.
Dziwwczyny beta 39,23 Boże jezu cała się trzęse co to zanaczy
Martaczi, najpierw powinnaś dostać lanie, a dopiero potem gratulacje :-) Ale, że jesteś w ciąży, to bić Cię nie będę.
Bardzo, bardzo Ci gratuluję i cieszę się, że i Tobie się udało.
Zuzia2011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2010
- Postów
- 958
Zuzia - a czemu jesteś zdołowana?? Coś się stało?? :-(
Ehhh chyba tak poprostu zaczynam juz swirowac przed tym crio - juz wczesniej pisalam ze jestem psychicznie wyczerpana i nie wiem jak ja teraz znowu to wszystko przezyje. Boje sie ze sie nie uda i do tego jeszcze te swieta zdala od rodziny od domu, nie mam juz znajomych tutaj ktorzy by nie mieli malego dziecka albo nie byli w ciazy wiec nawet w sylwestra sami - chyba nie dam rady... w dodatku hormony wariuja @ sie zbliza ale jak zwykle jak sie na nia czeka to nie chce przyjsc powinna byc dwa dni temu ale cos sie nie chce rozkrecic ja sie stresuje ze zle przyjdzie i moze nie dojsc do transferu chociaz juz dzisiejszy dzien przeszedl wiec moze moge troche odetchnac bo sie balam ze transfer moglby mi wypasc w weekend a wtedy klinika by go nie zrobila... naprawde mogli by mnie uspic na ten caly czas przed i po transferze ...
reklama
martaczi
Fanka BB :)
progesteron 69,74 ng/ml estradiol 898,4 pg/ml co myślicie?
biorę 3x8 dopochwowo i 3x4 podjęzykowo i 3x1 estrofemu
Zuzia chyba obiorę inna taktykę bardzo się cieszę, że jesteś zdołowana itp tzn, że zaraz będziesz w ciąży! nadszedł Twój czas
a mogę jutro zrobić sikacza o czułości 20 ?
biorę 3x8 dopochwowo i 3x4 podjęzykowo i 3x1 estrofemu
Zuzia chyba obiorę inna taktykę bardzo się cieszę, że jesteś zdołowana itp tzn, że zaraz będziesz w ciąży! nadszedł Twój czas
a mogę jutro zrobić sikacza o czułości 20 ?
Ostatnia edycja:
Podziel się: