reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Zula - tulę wirtualnie... Nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić. Trzymaj się mocno

GizaS - Twój stan rozumiem jak najbardziej, ale pomimo złych przeczuć i tak Ci się uda. Ja zawsze widziałam na badaniu bety wynik 0,1, szaleństwem było 0,3. A teraz kiedy się udało, też byłam przekonana, że się nie udało i się pomyliłam. Trzymam kciuki za Was.

Dziś robiłam B.hcg. Wyszło 6709 (15 dpt). Jutro usg. Mimo wszystko się boję. Jestem mocno przeziębiona, z lekkim stanem podgorączkowym. Boję się bo choroby wirusowe na tym etapie są naprawdę mocno niewskazane. Póki co beta rośnie i to mocno. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
 
reklama
Kurde co za złe wiadomości.... Ja już zaczynam panikować ze mi tez się nie uda bo dlaczego niby mi miałoby się udać a wam nie?? :no::no::no::no: Ja się bardzo krotko staram bo można by powiedzieć ze własnie mija rok od kiedy nie stosujemy przerywancow... a wy już tak długo wiec jakby nie patrzeć to wam najpierw się należny....

A znacie może jakieś dziewczyny które nie maja dzieci mimo tego ze podchodziły do in vitro kilkakrotnie?? Wiem ze to nie miły temat ale jakoś tak mnie naszło....:-:)-(
 
Kasik dzieki za informacje... odnosnie relanium :-)

Jo.M to trzymam kciuki za twoje crio...:-D

dorota - Za Twoją betkę też trzymam kciuki. Masz racje z tymi przeczuciami, szkoda tylko ze nie dziala to w druga strone ech....

Zula przykro mi bardzo, wiem co czujesz.... a to juz jest pewne?

Lilia dziekuje... jutro ide na impreze z pracy a w sobote na urodziny do kumpeli :D wiec mam zamiar wybawic sie, potanczyc itd :-D


Martaczi - czekam na info po transferze:-)

Oktavi przykro mi.... :-(

Fusun gratulacje... beta pieknie rosnie... :-)

A ja dzis bylam u lekarza i tak: wszystko sie ladnie oczyscilo..tzn jeszcze plamie. Pani doktor zrobila mi USG i wszystko ladnie wyglada.... pytala mnie czy chce podchodzic do crio w tym cyklu czy za miesiac.... Wiec ja jej sie zapytalam czy mozna teraz i czy nie ma p/wskazan.... powiedziala mi ze nie i ze to nawet jest lepiej jeden po drugim... Przepisala mi estrofem, mam brac od jutra 2x1 tabl i wizyta w poniedzialek... moze akurat mi sie uda ze w moje urodziny mialabym transfer...
laugh.gif.pagespeed.ce.Ef0GmO-8PG.gif
moze moj mrozaczek zechce zemna zostac....

Dziewczyny ktore chca robic badania immunologiczne? jak myslicie jakie ja ewentualnie moglabym zrobic badania? po poronieniu i nie udanych zajsc w ciaze? robilam toxo, cytomegalie, zespol antyfosfolipidowy, Ana cream, moze jednak warto cos wiecej zrobic? hmmm

Trzymam kcuki za testujace w najblizszym czasie....
happy8se.gif.pagespeed.ce.LIkchqCFGu.gif
 
Ostatnia edycja:
Bziumelka...ja jestem taką"dziewczyną"..3razy uiu , IMSI, 2razy ICSI. teraz adopcja zarodka.
nie wiem co to zmienia..i w czym pomaga..ale skoro pytasz...

Hej blueskye Ty nie jesteś taka osoba bo teraz znowu miałaś transfer i napewno maluszki z Toba zostaną. Mi tam nie chodzi o to czy maluszek w brzuszku będzie adoptowany czy wlasny bo to nie ważne, kochać się będzie tak samo:)
 
A szkoda ze tak nie jest ze zabieg nie daje 100% pewnosci... nawet nie ma 50%.... :-( moze kiedys bedzie wiekszy postep i wieksze szanse, no ale poki co niestety... jesli maja szczescie ze uda sie szybko a inni niestety maja pod gorke...
 
reklama
moje Kochane, aż mi się łezka zakręciła, że tak o mnie myślicie :tak: tym bardziej, że nikt tym razem z rodziny nie wie, że znowu próbowaliśmy!

jestem po miałam transfer jednego zarodka podano mi blastocystę 4bc:-) drugiego wcale nie rozmrażali.
dziś już nie ma siły Was czytać jutro mam wolne więc wszystko nadrobię:tak:

Fusun
jakie masz dawki leków?
Olusia super wieści już zaciskam za Twój sukces i najpiękniejszy prezent urodzinowy:tak: niestety nic nie mogłam sobie dokupić jestem w programie MZ
 
Ostatnia edycja:
Do góry