Tutaj dziewczyny odradzily mi branie - bo widzisz lekarze w UK chca zrobic transfer po naturalnej owulacji i teraz sie boje ze jesli wstrzymam owulacje lekami to narobie sobie problemow i transfer odwolaja. Piszesz ze owulacja zalezy od dawki leku - mi ten w Polsce zapisal 1 tabletke dziennie od 5dc do 21dc. wiec moze i owulacja by byla ale tutaj beda mi badac krew i co jesli zafalszuje wyniki - tak bardzo chcialabym sobie pomoc zeby tym razem sie udalo - same wiecie jak to jest lapiemy sie wszystkich sposobow -
Taka dawka nie wstrzyma owulacji i wpłynie tylko na wynik estradiolu jeżeli w ogóle będą robić Ci takie badanie. A jeśli Ci zrobią, to wyższy poziom E2 będzie na plus i na pewno nie odwołają z tego powodu transferu.
Jak kiedyś pisałam podanie do 2 tabl po 5 dc estrofemu wpłynie tylko na śluzówkę, ale nie zahamuje działania gonadotropin na jajniki. Moja siostra zazwyczaj miała 10 mm endo, a po przyjmowaniu chyba 2 tabl dziennie estrofemu po 5 dc miała endo już 12 mm.
Dokładniej jakby to ująć, żeby nie zamotać. Na początku cyklu mimo że złuszcza się śluzówka macicy zaczynają działać gonadotropiny, które stymulują pęcherzyki do wzrostu. Estradiol wytwarzany jest w jajnikach pod wpływem działania FSH (hormon przysadki) i na zasadzie sprzężenia zwrotnego hamują też ten hormon. Wiadomo że estrogeny powodują rozrost śluzówki macicy, zwiększają unaczynienie przyczyniając się tym do ułatwienia implantacji zarodka.
Teraz jak dodamy lekami estradiol --> zwiększy się poziom estradiolu, który zmniejszy wydzielanie FSH, który pobudza jajniki do syntezy naturalnego wytwarzania estrogenów. Jeśli poziom estradiolu będzie wysoki, to nie tylko będzie działać na macicę, ale także na jajniki, Nadmiar estradiolu zacznie przyłączać się do receptorów, które są przeznaczone dla gonadotropin (które pobudzają pęcherzyki do wzrostu) i tym sposobem hamuje się wzrost pęcherzyków i blokuje owulację. Jeżeli jednak ilość leku podanego będzie 1,2 tabl dziennie to będzie on działał tylko na śluzówkę macicy. Ważne jest tez podanie go dopiero po 5 dc, dając tym sposobem możliwość działania gonadotropin.
Tak to mniej więcej wygląda. Jednak to odstawienie estrofemu po 21 dc mi się nie podoba. Otóż nie tylko progesteron ale i estradiol może mieć wpływ na złuszczanie się śluzówki. Zmniejszenie poziomu estradiolu, wynikające z odstawienia estrofemu i zmniejszonego wydzielania estradiolu w organizmie (z tego względu że obniżyliśmy lekami poziom FSH przysadki poprzez sprzężenie zwrotne) może spowodować opadanie endometrium i przygotowanie się do złuszczenia śluzówki przed menstruacją. Będzie mieć to negatywny wpływ na implantację zarodka (bądź jego dalszy rozwój już po implantacji) i może spowodować krwawienia.
Dlatego najlepiej odstawiać estrofem przy cyklu wspomaganym najwcześniej po usg serduszkowym, kiedy już łożysko będzie wytwarzało hormony.