reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Zuzia - no więc u mnie to wygląda tak:
- estrofem (2 mg): 1x1 od 1 do 5 dc, 2x1 od 6 do 9 dc, 3x1 od 10 do 28 dc
- femibion natal 1, folik, witamina D, magnez, koenzym Q10
- po transferze pewnie będę miała encorton i luteinę.

Lilia dziekuje za odpowiedz - probuje porownac moj/twoje
- estrofen (2mg) 1x1 - od 5 dc do 21 dc/ ty masz wieksze dawki i wczesniej zaczynasz...
- duphaston 3x1 - 7 dni po transferze/ ty luteine ale to to samo (tylko nie wiem czy 7 dpt dopiero?)
no i acard (75mg) 2x1 a czy to jest cos podobnego do encortonu i go dopiero sie bierze po transferze?

tez biore witaminy i wlasnie od ciebie chce brac tez witamine d i koenzym

Zuzia ja mam od 5dc Estrimax2mg 2xdzienie a teraz (4 dni przed crio) juz biorę progresteron a w dniu crio dostanę zastrzyki do brzucha Fraxiparine.

Lindi dziekuje za odpowiedz - czyli ty podobnie estadiol przed transferkiem ale wlasnie martwi mnie u mnie ze tak pozno ten duphaston ty masz progesteron brac juz przed tranferem a ja dopiero dhuphaston 7 dni po... a te fraxiparine to chyba podobne oddzialywanie ma miec jak ten acard?? kurde ale ja jestem zielona
 
reklama
Wróciłam od doktorka z takimi wieściami:

tsh (2,98)
, podrosło ale jest to spowodowane lekami i transferem, za tydzień w piątek mam je powtórzyć wraz z Betą i wtedy jeśli wynik Bety będzie pozytywny a tsh podrośnie to mam iść do endokrynologa by zmienił dawkę no i trzeba wtedy sprawdzić pozostałe hormony tarczycy, do tego czasu dawki euthyroxu nie zmieniać!

PRG (wynik 400ng/ml)
doktorek jest nim zachwycony, tak ma być. :baffled:

USG, wszystko w porządku wody nie ma, jajniki dalej wielkie, co mnie nie zachwyciło bo myślałam że może ciut zmaleją i nie będą tak dokuczać, napięte podbrzusze od tego, mam się oszczędzać.
Dowiedziałam się jeszcze, że nasz szósty zarodek nie dał rady :-( piątka urwisów bawi się na zimowisku.

Podrażnienia po Luteinie - można smarować clotrimazolum, tym dostępnym w aptece bez recepty.
 
Ostatnia edycja:
Hej, jestem już po punkcji. Pobrano 15 komóreczek :)))))))))

Minni bardzo dobry wynik - oby komoreczki sie teraz zapladnialy i ladnie dzielily - odpoczwaj teraz a my trzymamy kciuki:tak:

Olusia a ty jeszcze betki nie zrobilas a juz czarne scenariusze -kolejna nie wierzy w swoje maluszki oj oj!! Widze ze duzo luteiny macie podawane ale to chyba przy swiezym transferze a co do crio to w Polsce widze ze dziewczyny od razu w nastepnym czesto maja. Ja naprzyklad mialam ostatnio hiperke i jak robilam teraz usg to lekarz mi mowil ze w tym cyklu napewno by mnie nie dopuscil do crio bo mam jeszcze duze jajniki a i moje endometrium bardzo kiepskie w tym miesiacu.. ale trzymam kciuki zeby temat crio ciebie nie dotyczyl przynajmnie przez jakies kilkanascie miesiecy:) Czyli jutro betka??
 
Zuzia tak jutro rano ide na bete i popoludniu ok 16-17 wynik....:-)

Masz racje pisze czarne scenariusze ale jakos mi sie przeczucia ostatnio sprawdzaja... wiec moze dlatego takie mam mysli... wiesz to tez ze tyle rozczarowan to jakos nie umiem az tak uwierzyc ze sie w koncu uda... to moj m jest optymista bardziej niz ja... no ale co zrobie? hmm staram sie myslec pozytywnie ale nie wychodzi mi to.. :-( no gdyby mi sie udalo teraz to mialabym wspanialy prezent na urodziny... ale zobaczymy....
 
Zuzia - ja na moją wiedzę estrofem łyka się w zależności od potrzeby (jak wygląda endometrium) po crio miałąm zawsze 3x1 a wcześniej to różnie, duphaston ja uważam, że trochę za późno - w sensie takim, że może nie będzie potrzebny ale skoro nie zaszkodzi to czemu nie dać trochę wcześniej. Acard to też zależy jakie masz wskazania do jego stosowania. Jeśli masz stweirdzony zespół antyfosfolipidowy to jak najszybciej (2 dni przed punkcją odstaw)

Zula - dzieki za odpowiedz. Ten estrofen na endometrium mam brac - niestety tu w UK nic nie przepisuja wiec sama zorganizowal sobie go w Polsce i teraz mysle czy 5 dc to dobrze ale widze ze niektore dziewczyny biora od 5dc. A ty go bralas dopiero po tranferze?? ja mam tylko do 21 dc czyli jakies max 5 dni po transferku. Z duphastonem mysle podobnie ze 7dpt to chyba za pozno ale kiedy myslisz go zaczac brac?? A acard zapisal mi tak na lepsze ukrwienie chyba i mowil ze go moge spokojnie brac pnawet podczas ciazy i co ja mam zrobic??

Minni - ja nie bralam ale o ile pamietam to w Polsce ten dostinex daja jak jest zagrozenie hiperka... kilka dziewczyn go bralo z forum
 
Minni gratuluję 15 komóreczek, super :-)

Gizas gratulowałam już na rządówkach ale powtórzę, oby maluch został z Tobą całe 9 miesięcy :tak::tak::tak:

Dziękuję dziewczyny, że o mnie pamiętałyście, jestem po punkcji ale niestety nie wiem ile mam komórek. Bardzo niemiła pani doktor powiedziała tylko, że pobrano z 6 pęcherzyków ale czy w każdym była komórka to nie wie. Była bardzo niemiła, miałam wrażenie, że za karę tam pracuje a ja jej tylko przeszkadzam. Nie powiedziała mi ile mam komórek bo twierdziła, że jeszcze nie wie (ponad 2 godziny po punkccji), na moje pytanie kiedy się dowiem odpowiedziała pytaniem - A po co pani to wiedzieć?:wściekła/y: :szok: Myślałam, że źle ją zrozumiałam, że jeszcze narkoza działa ale dalej swoje, że nikt nie będzie do mnie dzwonił i że nie będę na bieżąco informowana o moich zarodkach, wszystkiego dowiem się godzinę przed transferem od embriologów. Myślałam, że mnie szlak trafi, dobrze, że byłam z M bo bym ją chyba rozszarpała. Tłumaczyła o lekach a ja bałam się, że nie zapamiętam więc zamiast powiedzieć: "proszę się nie martwić, wszystko jest na rozpisce, w wypisie" lub coś w tym stylu to ona sucho - "będzie pani miała na piśmie". Na pytanie kiedy transfer odpowiedziała, że w sobotę bo w poniedziałek jest święto. Na nic się zdały moje tłumaczenia, że mój doktor rozmawiał z profesorem i profesor powiedział, że sam będzie wykonywał tego dnia transfery, nie chciała mnie słuchać. Powiedziała, że personel pomocniczy pracuje na umowę zlecenie i nikt tu specjalnie dla mnie nie będzie przychodził :-( Ryczeć mi się chciało ale się powstrzymałam i wyszłam na korytarz. Na wizycie w pokoju nr 13 dowiedziałam się, że mogę sobie zażyczyć, żeby z labo do mnie zadzwonili w sprawie komórek i że transfer będę miała w poniedziałek czyli tak jak chciałam. Tak więc wszystko co powiedziała sflustrowana pani doktor mijało się z prawdą. Obym już nigdy na nią nie trafiła. Teraz to doceniam mojego doktorka ze zdwojoną siłą :-D
 
kasik36, o mamuniu co to był za babsztyl ?? ktoś jej kiedyś powinien dokopać... ale Ty już się nie przejmuj, będziesz miała transfer tak jak doktorek załatwił, super, wiedziałam że się postara, musi mieć niezły dar przekonywania ;-) To teraz trzymam kciuki za wypasione zarodki :-)
 
A jak sie liczy owulacje od punkcji? bo juz u mnie 2 tyg od punkcji... wiec niby powinna przyjsc @? chociaz ja nigdy nie dostalam @ jak bralam leki... dopiero jak odstawialam... to bylo po 2-3 dniach...
 
reklama
Kasik - o matko co za wredna s..a no mialas ja normalnie opluc ale wiadomo my jestesmy babki z klasa i do poziomu takiej zolzy nie bedziemy sie znizac ale normalnie rece opadaja:wściekła/y: Najwazniejsze ze twoj doktorek dziala i zalatwil wszystko tak jak ma byc - trzymam kciuki za twoje komoreczki aby wszystkie byly silne a od poniedzialku bedziesz juz w ciazy:tak:
 
Do góry