reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Jo.M u mnie na razie bez zmian czekam na wtorkową konsultację spisuje sobie pytania które mogę zadać prof i potem podchodzę do crio mam nadzieję że jeszcze w tym roku zdążę teraz jestem na ovulastanie 2 cykle
Sylwia jak się masz? o rety chłopak będzie gratuluję :-D
Zuzia ja crio nie miałam ale po transferze zawsze miałam lutinus dopochwowo estrofem luteinę podjęzykową folik i wsio

Martaczi - dziekuje za odpowiedz - normalnie u nas w Uk podchodzi sie na cyklu stymulowanym ale o dziwo teraz zgodzili sie na cykl naturalny bez zadnych wspomagaczy przed i po transferze - wiec pomyslalam skoro lece do Polski to moglabym skombinowac jakies wspomagacze. Piszesz ze moze sie wyrobisz w tym roku - jesli u mnie pojdzie bez komplikacji to transferek jakos kolo 5-10 grudnia... tylko u mnie jeszcze strach przed rozmrazaniem...
 
reklama
dagnes - powiem ci tak ze chyba kazdy przechodzi takie chwile zalamania, wrecz depresji, zniechecenia. ja przyznam ze teraz tak mam. tak nagle, od okolo 2 dni czuje sie taka przybita ze szok. juz mi sie bnie chce tych staran, kombinowania z lekami, myslenia o kolejnym podejsciu, stymulacjach, strachu o jakosc komorek itd... tak jakbym wogole nie wierzyla ze sie nie uda - wiec po co sie starac

wiem jednak, ze to chwilowe. moze tydzien, moze 2 i przejdzie i wiara znowu wroci bo zawsze wraca. nadzieja ze to bedzie TEN raz przyjdzie.... ale wiem tez ze ciezko narazie w to uwierzyc, zniechecenie i bezsilnosc ze tak malo mozemy zrobic czasem wygrywaja. ale ja po prostu to przeczekuje (choc to bolesne) i jakos nadzieja powraca... bo ona umiera ostatnia
 
Szyszka bardzo dziękuję :-) Wam na pewno dziewczyny też uda się wktórce! Trzymam za Was kciuki!
Zrobiłam betę w 7 dpt, ponieważ od 2 dni bolał mnie brzuch jak na @. Rano 7 dpt też obudziłam się z dosyć mocnym bólem i byłam pewna, że nic z tego nie wyszło, i miałam wziąć leki przeciwbólowe, ale najpierw chciałam się upewnić betą, aby nie zaszkodzić. Pojechałam na betę, a tu... :-)

Dr prosiła, żebym betę zrobiła 9 dpt. A miałam właśnie blastka. Myślę, że możesz już spokojnie zrobić - nie trzeba być na czczo. Trzymam kciuki!
 
Ostatnia edycja:
Zuzia2011 estrofem brała od 5 dc na poprawę endometrium, choć sama nie wiem czy było potrzebne bo zawsze miała endometrium 10-11 mm na swoim cyklu. Encorton brała od 1 dc, a luteinę od owulacji. Sądzę, że luteina i estrofem były tak na wyrost, aby uzupełnić ewentualne braki, natomiast encorton to standard w novum.
Ostatni transfer był tajemnicą dla wszystkich
:-D, nawet moja mama nie wiedziała do momentu ustalenia daty transferu. Siostra zrobiła tak samo, powiedziała tylko mamie przed transferem :-). Ehhhh te tajemnice :-D.

martaczi Dziękuję, czuję się świetnie. Chociaż dostałam nakaz oszczędzania się od dr, bo szyjka krótka i trzeba uważać. A chłopaka mamy od wczoraj potwierdzonego na 100%, pokazał zawartość między nóżkami a dr aż zdjęcie zrobił :rofl2:. Oryginalna pamiątka ;-).
 
Zuzia, ja podchodziłam do crio na naturalnym cyklu. Troszkę wymogłam to na moim dr, ponieważ standardowo zaleca na cyklu stymulowanym. Brałam encorton od 2 dc, a od dnia owulacji luteinę, duphaston i estrofem. Po transferze jeszcze fraxiparynę.
 
Hoacynka :tak:, podwyższyłaś nam statystyki. Teraz z 24 testujących, mamy 11 mamusiek.

Dziewczyny podaję jeszcze raz adres dziewczynki, do której piszcie kartki urodzinowe na 27 października (przypominam, że ma ona białaczkę i marzy o fuuuuuurze kartek). Adres uzupełniam o nr domu.

OLIWIA GANDECKA
ul. M. C. SKŁODOWSKIEJ 11/26
65- 001 ZIELONA GÓRA
 
A ja jutro znów do Warszawy jadę do lekarzy i czeka mnie pobudka o 4 i 350km w jedną stronę i już sama nie wiem, któa to już moja podróż w sprawie starań i też zaczyna mnie to męczyć...

JoM i inne z Gyncentrum - ja też się tam leczę:) ale jakoś tracę dobrą opinię o tej klinice...
 
PAŹDZIERNIK:

18: zula - wizyta u immunologa
18: szyszka87 - 9 dpt wysoka beta
19: Leia - USG
19: sham - wysoka beta!
22: martaczi - wizyta u prof - opracowanie planu działania
23: szyszka87 - 14 dpt jeszcze wyższa beta
23: zula - wizyta przed udanym crio
30: genna - wizyta u nowego "realizatora"
(data nieznana dokładna) Kinga_1 - udany transfer

zula - powodzenia na jutrzejszej wizycie. Oczywiście czekam na relacje :-)

szyszka - życzę wysokiej bety :-)
 
24magda09 - kiedy testujesz? Wpisałabym Cię do kalendarza.

hoacynka - witaj :-) Kiedy wybierasz się na wizytę? Wpisałabym Cię do kalendarza.

P.S. Dziś mi się śniło, że mnie @ zalała. Kumpela mi w senniku sprawdziła i okazuje się, że jestem gotowa na dziecko i nie długo będę je miała
laugh.gif
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lilia - dzięki za &&&& - niech Cię ta małpa zalewa (jeśli ma przyjść tak czy siak) bo ja chcę z Tobą testować:) jak się nie uda, tfu tfu to pójdziemy razem pić:)
 
Do góry