reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Lolitko, to moje trzecie podejście do stymlacji, mam niską rezerwę (zawsze 3 komórki), ale jestem całkiem zdrowa. Mąż ma ostro ponad normę z ilością ale morfologia 1, co nie wyklucza naturalnego natomiast mamy mało czasu. Bardzo dobrze znoszę symulację, nawet zauważyłam, że mam coraz więcej komórek. Teraz bez leków miałam cytuję : ,,no tych komórek jest n, całkiem dobry jajnik, ta rezerwa chyba nie jest tak niska''. Może potrzebowałam większej dawki hormonów jako kopa w dupę? ;-)
Zobaczymy we wtorek co powie p. dr ale radzi podchodzić.
 
oktavi - wiesz, przy niskiej rezerwie bardzo bardzo wazne jest wybranie wlasciwego cyklu. dlaczego? bo w kazdym cyklu nieco zmienia sie nam ilosc pecherzykow antralnych. jak ktos ma ich wiele/normalnie - to nie ma klopotu. ale u osob jak ty - kazdy dodatkowy pecherzyk antralny to zwiekszenie szanse na wieksza ilosc pecherzykow w czasie stymulki. wiec nie rob nic pochopnie. w dniu miesiaczki radze isc na podglad i zobaczyc czy to jest TEN cykl.... jesli nie ma prawie nic w antralnych to moze warto pomyslec o przesunieciu na nastepny cykl.... u ciebie kazdy pecherzyk sie liczy. wiadomo ze pecherzyk sam w sobie ciazy nie da, ale im wiecej tym wieksze szanse
 
Witam.:tak:
Ja też mam niskie AMH, wynik z lipca to 0,74, natomiast w ubiegłym roku w sierpniu wyszedł 0,4 ale badany pod koniec cyklu a ostatnio badałam w 2 dc. 16 października mam wizytę w klinice, jak się okaze że wszytskow porządku to po @ zaczynam stymulacje. Teraz biorę antyki, to mój drugi cykl po nieudanym ivf. Co do antralnych nie wiem czy to sie sprawdza w przypadku jak się właśnie bierze antyki:baffled:
To już moje trzecie ivf:sorry2: Powiedzcie mi prosze dlaczego bierze się encorton, acard, estrofem czy prognowe?
Teraz suplementuję sie beparentem, wit d 1000, selen, kwas foliowy, koenzym Q10 90 mg,
 
Gizas mi doktorek przepisał Estrofem od 18 dc poprzedzającego stymulkę, mówił, że to na ładniejsze endo i przygotowanie do stymulacji. W sumie endo zawsze miałam ok ale ufam mu, chyba wie co robi :confused: Ja mam podobne AMH bo 0,79.
 
tesciowie to temat rzeka...

Witajcie - zycze wszystkim milego dnia:)

Temat tesciowe - to dokladnie jak kwiatuszek napisal temat rzeka... a swoja droga jeszcze Kwiatuszqu pamietam jak pisalas o przebojach z twoja;-) No i czekam z niecierpliwoscia na twoj test:tak:

Romka - ciebie kojarze jak udzielalas sie dawno temu - ty tez w uK podchodzilas tak?? Gratuluje fasoleczki i zycze spokojnej ciazy - a powiedz mi bo piszesz ze podchodzilas na naturalnym - jak to wyglada w UK - ja bardzo chcialambym sprobowac crio na naturalnym tylko u mnie w klinice bardzo sie upieraja na stymulowany - pewnie dlatego ze im latwiej miec wszystko pod kontrola ale moj organizm jest zdrowy okresy regularne wiec dlaczego by nie sprobowac tymbardziej ze ostatnio mialam stymulowany z 5 tygodniami zastrzykow i ostatecznie transferu nie bylo bo nie bylo co transferowac. zastanawiam sie jak wyglada ten naturalny i czy po mialas jakies wspomagacze??
 
Romka doczytalam ze jednak w Polsce podchodzilas....

Dziewczyny pisalyscie ostatnio o suplementach to ja moze napisze o meskich bo wlasnie ostatnio mielismy na ten temat rozmowe w klinice... oczywiscie wskazaniem do IVF u nas jest slabe nasienie m - wiec pani embriolog powiedziala ze moj m nie mial jeszcze tak dobrego nasienia od czasu kiedy mu badali (a mial badane kilka razy w ciagu 2,5 roku) na poczatku wariowalismy z roznymi witaminami takimi jak androvit, salfazin, lkarnityna i co tam jeszcze sie nawinelo... napewno w jakims stopniu tam dzialaly ale jakies ponad rok temu dalismy sobie spokoj ale pozniej jakis lekarz polecil nam Proxseed - maz pil to przez kilka miesiecy z drobnymi przerwami ale jak juz wiedzielismy o podejsciu to 4-5 miesiecy przed. Pil po jednej saszetce dziennie bo troche to drogie dopiero przed sama stumulacja zaczal pic tak jak zalecaja dwie saszetki dziennie - i nie wiem czy faktycznie to pomoglo ale innych witamin dla mezczyzn nie bral. Pani embriolog sama byla zaskoczona ze tak sie poprawilo mowila ze nie wie co robilismy ale pomoglo zarowno na ruchliwosci jak i na jakosc.
 
reklama
Martaczi - tez tak czasem mam - takie dziwne przeczucie ze zdarzy sie cos zlego, taki lek w sobie czuje - znajdz jakies relaksujace zajecie na mnie dziala mleczna czekolada ciepla pyszna kawka i ksiazka ale wiem ze ciezko sie czasem pozbyc tego przeczucia...

Kiki - przykro mi bardzo... caly czas obserwowalam twoje wzrosty bety i modlilam sie zeby wszystko bylo oki... ehhh ciezko to zniesc...

Szyszka - ciebie tez smutaski dopadly - no trzeba sie jakos pozbyc tych negatywnych mysli - sio sio sio!!! Najlepiej pacnac meza przez leb to zaraz lepiej sie poczujesz - w koncu zwal wszystko na hormony;-) trzymaj sie
 
Do góry