reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Madzia - witaj w naszym gronie. Powiem tak, trzymam kciuki za jutrzejszą betę i narazie powinnaś wierzyć, że Twoje maleństwa zostaną z Tobą, a nie zamartwiać się co dalej. Jak już pytasz w przypadku niepowodzenia ja na Twoim miejscu skorzystałabym z rządówki, ale narazie myśl o swoich bąbelkach :-)

Z jakiego miasta jesteś??
 
reklama
Lilia dzieki tak też zrobię i dlatego jak na razie nie udzielam sie na wątku o "rządówkach" tak na wszelki wypadek żeby nie zapeszyć :-D. Jestem ze Szczecina i leczę sie w tutejszej klinice Vitro Live od dawien dawna u jednego lekarza.
 
Jo.M - powiem Ci, że u mnie jest taka sama sytuacja jak u Ciebie. Twoja odp. do mi mi to 100% odzwierciedlenia tego co się u mnie dzieje. Też mnie wkurza, że muszę tony lekarstw brać, mój M tylko nasienie i z głowy :baffled:

Nie wiem jak ty, ale ja odczuwam silna potrzebę zaopiekowania się kimś. I jeżeli teraz nie zajdę w ciąże to chyba kupię sobie psa.
 
Madzia - powiem Ci, że tez tak kiedyś miałam, że czegoś nie oglądam, nie wchodziłam, żeby nie zapeszać. Ale teraz mam to w nosie. Czasem na Allegro wejdę wózki sobie pooglądać, łóżeczka, ciuszki dla maluszków itp. Stwierdziłam, że w tej całej sytuacji przynajmniej oglądanie mi zostaje, bo nie wiem kiedy będę mogła coś kupić dla swojego maluszka. Narazie kupuje ciuszki i zabawki dla dzieci znajomych.
 
jo.m wiem ze niedlugo i coraz bardziej sie boje :((( wsumie co ma byc to bedzie... u mnie to nawet nie wiedza ze jezdze do lekarza... a co do transferu to masz racje zaboli zle nie zaboli tez zle doszukujemy sie jakis objaw a tak naprawde to tylko skutki lekow... tez mam dosc lekow zastrzykow jezdzenia na usg itp... a na meza czesto mam nerwy a raczej poprostu wyzywam sie na nim chyba przez to ze jestem w tym wszystkim taka bezradna i nic wiecej nie moge zrobic to jest straszne :((( nie zycze tego najgorszemu wrogowi co przezywam (jak bym takiego miala)

madzia witamy Cie serdecznie :))))

lilia ja tez myslalam o psie bo juz mam dosc byc sama choc tyle ze mialabym psa :)))
 
Ostatnia edycja:
mi mi - ja Ci powiem, że ja już sobie nawet sprzedawcę wybrałam od którego chciałabym sobie kupić psa :-)Odczuwam silną potrzebę opieki i zabawy i jak mi nie będzie dane mieć dziecka to kupie sobie psa, a mój M niech sobie gada co chce :baffled:
 
Lilia dzieki tak też zrobię i dlatego jak na razie nie udzielam sie na wątku o "rządówkach" tak na wszelki wypadek żeby nie zapeszyć :-D. Jestem ze Szczecina i leczę sie w tutejszej klinice Vitro Live od dawien dawna u jednego lekarza.

Witaj Madzia :) JA jestem z Polic. Lecze się u lekarza z Vitro tylko że w policach w szpitalu :)
 
reklama
Do góry