Kto po in vitro?

[sham]

genna utulam mocno, trzeba wierzyć że przyjdzie ten czas -tak jak napisałaś odpowiedni czas, że zdarzy się cud.
martaczi ty to potrafisz wyprodukować ilośc komórek piękna liczba, a 6 zamrożonych to piękny wynik i czekam z Toba z całych sił.
co do invicty to ja musiałam prosić o zwolnienie lekarskie, i jest pieczątka invicty natomiast nie piszą ze to in vitro nigdzie
dla wszystkich starających zaciśniete kciuki !!!
a moje tsh to 1,97?? konsultacja dopiero w środę!! i co myślicie

 

[n.v.m]

malailoncia wysyłam Ci nr do szpitala klinicznego MSWiA w Warszawie centrala 508 20 00 położnictwo 508 11 20 to są numery jakie u nas w klinice dają po wszelkich zabiegach. Mam też komórkę szefa kliniki ale on nie pomoze jak nie jesteś jego pacjętką, natomiast myślę że w tym szpitalu coś Ci doradzą skoro daja ten numer jako namiar w razie czego.
Trzymaj się

 

[kikifish87]

sham tsh masz dobre, ja mialam wyzsze a podchodzilam do proby.
malailoncia i genna trzymajcie sie kobietki, tule z calego serca

.
ja czuje okropny bol brzucha chyba gorzej niz na @, jutro bede robic bete i progesteron. wczesniej nie robilam progesteronu i boje sie ze jest za niski skoro tak mnie boli brzuch. ciekawe czy beta urosla.hmmm

 

[Lilia♥]

sham - TSH masz troszkę za wysokie, powinno być na poziomie 1-1,5. Euthyrox lepiej się wchłania jak go popijasz wodą z kilkoma kroplami cytryny. Mam nadzieję, że własnie tak go popijasz. Mnie TSH w ciągu miesiąca spadło z 2,5 na 1,5 jak popijałam właśnie wodą z cytryną :-) A rano bierzesz jeszcze jakieś lekarstwa oprócz Euthyroxu??

 

[Karusia28]

Witajcie,

Chciałam się tylko pochwalić iż we wtorek czeka mnie dłuuuuuuugo oczekiwana punkcja Dziś byłam na podgladanku i wszystko jest książkowo :0 Nie mogę się już doczekać

 

[sham]

Lila popijam tylko wodą, nie biore nic więcej rano- popołudniu tabl anty, folik i tran od jutra popijam woda z cytryna!!

 

[mi mi]

sylwia dzieki za odpowiedz

jo.m no wiec cala nadzieja w tym encortonie ))) ja mam zarodki zawsze 5cio dniowe 2AA i tez lipa ((

dziewczyny moje tsh 2,140 teraz sie zmartwilam bo pisalyscie ze trzeba miec 1,5 niby w normie sie mieszcze a lekarz w ogole sie do tego nie przyczepil tylko sie tak zastanawiam bo nigdy nie mialam problemow z tarczyca i nie wiem czy wynik troche nie zafalszowal ten encorton na ktorym juz troche jestem kurcze ze ja wczesniej tego nie zauwazylam... a wczesniej przed in vitro i crio tsh zawsze mialam ponizej 1.5 tylko wtedy nie bylam na encortonie i tak sie nie udalo juz sama nie wiem do czego sie przyczepiac ja dalej walcze z choroba mam nadzieje ze obnizenie odpornosci w tym przypadku pomoze a jeszcze prolaktyna dobrze mi wyszla ))) choc tyle, a wpadlam jeszcze na jedno ze bad tsh robilam po podaniu ovitralu i mialam protokol z antagonista wiec chyba te zastrzyki tez troche zaburzyly wynik moglam zrobic przed stymulacja ale nigdy nie mialam problemow z tarczyca wiec nawet nie wpadlam na to...

 

[Sylwia1985]

Malailoncia – na to wychodzi że za małe dawki progesteronu. Po badaniu w 7 dpt i takim wyniku nie miałaś podniesionego dawkowania luteiny? Owszem na NFZ przysługuje tylko do 8 tabletek dziennie na refundację, resztę kupuję się już z 100% odpłatnością. Ja swoje 11 tabletek z 19 przyjmowanych też kupuję bez refundacji. Może to dawkowanie w klinice jest od tego uzależnione? Ja wiem jak było w novum. Rok temu podczas mojego pierwszego transferu miałam dawkowanie na NFZ 12 tabl dziennie, po nowym roku spadło do 10 tabl, a teraz jak podchodziła moja siostra do crio to już tylko 8 tabl. Okazało się że razem z wprowadzeniem rządowego programu in vitro, NFZ znów zmniejszył liczbę refundowanych tabletek po in vitro. Optymalny poziom progesteronu po transferze powinien być około 30 ng/ml

Sham, mi mi – ja teraz zaszłam w ciążę przy tsh 2,67 mimo przyjmowania euthyrox 25. Moja siostra miała teraz coś koło 3 TSH i też udało się jej zaciążyć, choć nie przyjmowała euthyroxu. Opinii dotyczących zależności pomiędzy TSH a ciążą jest wiele, poglądy lekarzy są różne, więc kochane nie ulegajcie panice, bo jedna przyjmuje euthyrox a druga nie.

n.v.m – nie wiem czy poznałaś szpital MSWiA i opinię jaką ma wśród ludzi. Miałam przyjemność bycia tam na histeroskopii i nikt nie miał zbytnio pojęcia o in vitro. Numery do MSWiA podają dlatego, że w novum pracuje prof. Jakimiuk który jest ordynatorem ginekologii i położnictwa. On to co innego, zna się na prowadzeniu ciąż po in vitro, ale nie ma szans aby odebrał telefon na centrali czy na położnictwie. Telefony raczej podawane są w celu jakby były jakieś groźne powikłania po punkcji, zauważ że po transferze na karcie informacyjnej nie ma już takich informacji.

 

[mi mi]

sylwiac dzieki troche mnie uspokoilas poprostu im wiecej mysle czytam analizuje wyniki tym bardziej wariuje i boje sie nastepnej porazki ((

 

[n.v.m]

Sylwia1985 nie miałam doczynienia z tym szpitalem bo wiadomo jak Cię traktują państwowo ale zadzwonić zawsze można bo nigdy nie wiadomo na kogo trafisz. Miałam przypadek że raz zadzwoniłam na numer państwowego Falcu i bardzo mądrze mi doradzili na spokojnie itd, ale masz rację przeważnie trafia się na chamstwo i brak współpracy. Jednak w takiej sytuacji trzeba chwytac się wszystkiego jak nie ma opcji skontaktowania się ze swoim lekarzem. Rozumiem że tez jesteś pacjętką Novum w W-wie więc sama widzisz my mamy komórki do naszych lekarzy jakby co. Chyba Cię jeszcze nie pytałam dzięki komu Ty i Twoja siostra jesteście teraz tak mega szczęśliwe ??? Przy okazji ogromne gratulacje dla Was obu.

Karusia28 kciuki zaciskam dla Ciebie na wtorek. Trzymaj się dzielnie.