reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kwiatuszek, dużo dziewczyn zwiększało dawkę. Madzialenak, Ikasia, Miliaa, Sony i Domat chyba także.
No i teraz ja :-D

Wróciłam właśnie od lekarza. Takiego zwykłego gina z LuxMedu.
Powiedział mi tylko tyle, że na tym etapie, to nie jest jeszcze ciąża i nic się nie da zrobić.
I żebym nie zwiększała dawki progesteronu, bo to i tak trzeba czekać do bety. Ale facet ułatwił. Pomógł mi, jak cholera.
A ja i tak dołożyłam już luteinę. Progesteronu badać nie będę. Nie chcę się stresować. Co ma być, to będzie.
Nie przeskoczę tego.
 
Hej, pozwolicie że sie przyłacze? :)
3,5 roku staram się o upragnioną ciąże, bez skutku.
We wrześniu mam pierwsza wizytę w Novum w Warszawie.
Czy któraś z Was podchodziła tam do in vitro? Czy proponują najpierw IUI czy jeśli jest ktoś zdecydowany na IVF to można podejść od razu? jaki jest jego koszt? na stronie Novum nie ma cennika.
Dziękuję za każdą odpowiedź i opinie o klinice Novum w Warszawie.
 
Minni, witaj na forumowym pokładzie. Ja niestety Ci nie pomogę, bo nie znam tej kliniki. Myślę, że na pewno ktoś się znajdzie i chętnie podzieli się spostrzeżeniami.
 
Witaj Minni27 ja podchodziłam tam do in vitro. To czy zaproponują Ci in vitro czy IUI to zależy od Twoich badań i historii leczenia. Ja miałam od razu zaproponowane in vitro, bo nic raczej innego nie dałoby rady z moją historią leczenia i wynikami. Na pewno na pierwszą wizytę weź wszystko co masz, na pewno i tak zalecą Ci kolejne badania dla Ciebie i partnera. Tak z ciekawości - do kogo się zapisałaś na wizytę?

Koszt....hmmm....tego się nie da tak łatwo obliczyć. Sądzę, że taka najprostsza procedura to tak w granicach 12 tys. Cena zależy od:
- ilości leków jakie będziesz potrzebowała do stymulacji - koszt ok 2-6 tys zł
- procedura zapłodnienia jaka będzie dla Ciebie odpowiednia (IVF, ICSI, IMSI, IVM-ICSI, etc) - koszty od około 4200 do 6700 zł (jeśli mnie pamięć nie myli)
- punkcja - zazwyczaj 1000zł ( czasami jest za 2 tys - właśnie przy procedurze z IVM)

DO tego oczywiście dochodzą leki po transferze (luteina, encorton, progynova,etc).

Opinia o nich...no cóż, ciążę mam dzięki nim, jednak nie jestem zadowolona z postępowania niektórych lekarzy. Przede wszystkim lekarz stymulujący bardzo nieodpowiednio zachowywał się wobec mnie (ale to historia chyba już ogólnie znana tutaj), lekarze też dość zlewkowo traktują pacjenta (większość lekarzy). Dlatego bardzo ważny jest lekarz prowadzący. Ja jestem u dr Obuchowskiej, która przyczyniła się do "zapłodnienia" mnie i siostry ( ona też miała tam in vitro), dobre opinie też słyszałam o dr. Taszyckiej. Pozostali są chyba na podobnym poziomie i większość z nich "przetestowałam" szukając lekarza, który pomoże mi w leczeniu a nie tylko będzie brał ode mnie kasę.
 
Zapisałam się do dr Obuchowskiej.

To może nawet spotkamy się gdzieś w przelocie, bo ja do niej zapisana jestem na 3.09 :-). Fajna dr, dociekliwa, interesuje się przypadkiem, na pamięć nawet znała moje wyniki z hcg czy progesteronu. I można jej delikatnie zasugerować że np chcesz wcześniej zbadać progesteron czy fraxiparinę chcesz po transferze, etc. Doktor bardzo walczyła o moje marne endometrium, zawsze szukała sposobu jak wpłynąć i na prawdę czuję się u niej "dopieszczona" pod względem leczenia mnie oczywiście.
 
Mazenka, to ja Ci powiem, kto to był - Madzialenak :-)
Mamy tego samego lekarza i dlatego ukrywała to przed nim.
Zastanawiam się, jaka może być przyczyna spadku progesteronu?!

Ja też! Ja też. Lekarz wie o 16 tabl a ja biorę 19 tabl. Za każdym razem miałam inne dawkowanie - lekarz mi kazał 12 tabl a ja brałam nawet po 20 (oczywiście po wcześniejszej weryfikacji badaniem progesteronu). Ja nawet siostrze teraz zmieniłam :-D. Miała 10 tabl i poziom progesteronu spadł jej z 130 nmol/l na 70 nmol/l w 3 dni. Po tym zwiększeniu ma teraz 180 nmol/l. Tylko że ona podchodziła na cyklu naturalnym i jej delikatnie podwyższyłam dawkowanie. A że leków nie miała już za wiele, do wizyty daleko, to dostała ode mnie receptę na 10 opakowań doustnej, a co! Niech ma zapas :-D.

Lawendowy, takie wahania się zdarzają. Moją siostrę przestrzegałam że ma o tej samej porze robić prg i żeby było tyle samo czasu od przyjęcia luteiny,a jak pisałam wyżej wahania miała bardzo duże. A w ciąży jest :-D:-D. W piątek miała już ponad 5 tys hcg, a to był jej 17 dpt.
 
Witajcie koleżanki, potrzebuję Waszej pomocy. Byłam dzisiaj na wizycie kwalifikacyjne w Gynecentum w Katowicach. Czytałam o Blue i Gizas że naciągi na chlamydię ale mnie też naciągali, najgorsze jest że o tym wiedziałam i dałam się wrobić.
Miałam iść zrobić Amh i tsh a pani w rejestracji wystukała że do zapłaty mam 946zł pytam się za co no więc mi mówi - wizyta+ Chl. trochomat+ mycoplasma+ ureaplasma+ wymaz z pochwy+ Amh+ Tsh+ anty - tpo. Ja jej mówię że to chyba nie potrzebne a ona mi gada, że P. Dr zaleca cały komplet badań do kwalifikacji.
Nie mam czarno na białym jak to wygląda
realmad2.gif
.

Jestem taka zła, przyniosłam jej moje wypisy + zdjęcie z HSG to twierdzi że ze zdjęcia nic nie widać a z opisu wynika że wszystko ok. To może nie mam drożnych jajowodów i IUI nie wychodziły.
Może mam jakiegoś polipa albo coś i moje inv nie wychodziło i chce mi zrobić histeroskobie + drożność jajowodów.
 
reklama
Histeroskopia kosztuje jedyne 1100zł lub histeroskopia zabiegowa jakby coś usuwali 1400zł, drożność 400zł. Ale po co mi drożność.
To mnie zanim zakwalifikują do programu kosztować to będzie koło 3000zł
shocked.gif
normalnie ryczeć mi się chce.
Na jutro jestem umówiona do Dr w Antrum i teraz nie wiem czy rezygnować z wizyty czy iść na konsultację ( u niego robiłam inv) - tak myślę, że pójdę zobaczę co mi powie?
 
Do góry