reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mazenka gratuluję:-)piękna beta, życzę spokojnych 9 miesięcy;-)
Dzidziuś Twoja beta też pięknie przyrosła:-)jedź do kliniki, muszą Cię przyjąc, nie bagatelizuje tego. Dbaj o swoja kruszynkę.
małailoncia przykro mi.... ehhh wiem jakie to trudne, zyczę sił do dalszej walki

U mnie ok. Niespodzianka
shocked.gif
biggrin.gif
pobrano mi 6 pęcherzyków
shocked.gif
biggrin.gif
nie wiem gdzie się te 2 ukryły
shocked.gif
biggrin.gif
W piątek miałam 3 dominujące 19, 17, 16 i jeden sporo mniejszy a te dwa to chyba z księżyca. Teraz czekam z niecierpliwością na telefon od embiologa, ma dzwonić jutro. Zostało icsi-embriolog powiedziała że mają super sprzęt i jeśli M ma tyle plemników (10-15 mln) to będzie z czego wybrać.
Pierwsza ciąża z rządówki jest własnie z mojej kliniki
biggrin.gif


Czuję się ok, dostałam 3x4 luteiny dopochwowo i fraxiparyne 0,3 od jutra, a od dziś biore przez 5 dni Zamur-antybiotyk. Dodatkowo kwas foliowy. Ja i tak biorę więcej suplementów i encorton do dnia bety.

powiedzcie mi pewną rzecz-jak będe miec transfer w środe czyli dwudniowego zarodka to kiedy zbadać progesteron? i czy sama luteina mi wystarczy? mam duphaston w domu 2 opakowania. Wiem że niekiedy bierze sie jedno i drugie:baffled:
 
reklama
Mazenka jupi :-D:-D:-D gratuluję i życzę spokojnej ciąży!!!
Gizas super wieści czekamy na piękne i silne zarodeczki!
Dzidziuś piękna beta! Biedactwo masz stresujący początek ciąży zrób tak jak dziewczyny mówią dzwoń do skutku albo jedź nie ma co ryzykować!
Sylwia miałam mieć teraz transfer w invimedzie z tych komórek zamrożonych ale okazało się że nadal nie wykonują imsi w gdyni więc czekam sama nie wiem co mam robić bo na rządówkę jestem umówiona na wrzesień a najpierw chciałam zamknąć sprawy w invimedzie żeby nie mieć rozgrzebanych spraw w dwóch klinikach!
 
Sylwia, w naszej klinice to zazwyczaj przyjmuje jeden lekarz, który jest rozrywany, więc szanse na spotkanie z nim są małe. Ja uważam, że gdyby był w porządku to dawno by zareagował na mój sms który mu wysłałam 2 godziny temu, po prostu czuję się ewidentnie olana. Tym bardziej że w klinice od razu zapowiedziano mi że do dr. tylko sms-ować , nie dzwonić. Masakra. Nie wiem co to może być. Fakt faktem, miałam krwiaka po punkcji na lewym jajniku i dwa torbiele na prawym po stymulacji. Modle się żeby to było coś z nich a nie poronienie.

Nie wiem jakie panują zasady w klinice, ale jeżeli właściciel tego przybytku uznał że jeden lekarz na zmianie ma wystarczyć to znaczy że ma zapewnić odpowiednią opiekę każdej pacjentce, która potrzebuje pomocy. Że tak powiem, to jego psi obowiązek. Mi jak przychodzi poza innymi pacjentami osoba z bólem to zawsze ją przyjmę! To mój obowiązek, mam pomagać.

Ja na Twoim miejscu pojechałabym, zrobiłabym progesteron i zażądała konsultacji z lekarzem. Wziął pieniążki za procedurę to teraz niech zapewni odpowiednią opiekę nad pacjentem, a nie w kulki sobie leci. :angry:

Krwiak po punkcji na jajniku, torbiele - nie sądzę żeby były przyczyną krwawień. U mnie krwiak był w macicy tuż przy zarodku i dopiero teraz dowiedziałam się że mogłam stracić moje dziecko. Ja Ci kochana życzę aby to było plamienie "pseudookresowe" czyli organizm krwawi bo teraz powinna być miesiączka nawet jeżeli jest ciąża. Może być to także reakcja na leki, np esfrofem też może mieć takie objawy.

Wiesz o tym że jak się plami czy krwawi to bierze się luteinę podjęzykowo? Dopochwowa jest źle wchłanialna podczas plamień. Także jak bierzesz lutkę dowcipną tylko to może spaść Ci poziom progesteronu. Ja miałam też zalecenie że jak będę plamić to 2 tabl więcej lutki mam brać. Dostałam także duphaston 3x1.
 
Sylwia miałam mieć teraz transfer w invimedzie z tych komórek zamrożonych ale okazało się że nadal nie wykonują imsi w gdyni więc czekam sama nie wiem co mam robić bo na rządówkę jestem umówiona na wrzesień a najpierw chciałam zamknąć sprawy w invimedzie żeby nie mieć rozgrzebanych spraw w dwóch klinikach!

Hmmm. I nie wiadomo kiedy będą robić IMSI? Bo jak sami nie wiedzą kiedy to lipa totalna, bo może nie udać Ci się zamknąć sprawę z mrożonymi komóreczkami przed programem rządowym.
 
Sylwia no właśnie nie wiedzą czekam od czerwca i sama już nie wiem co robić szczerze pokładałam duże nadzieje że może się uda z tych kom i wtedy już nie będę musiała podchodzić do całej procedury od początku strasznie się tego boję jestem wykończona psychicznie po tych 3 stymulacjach:-(
 
Plamienia są coraz mniejsze i jest coraz mniej ( fafroków), do kliniki nadal nie da się dodzwonić jak nigdy. jeśli chodzi o progesteron to biorę 3 razy po 2 tabl. luteiny dopochw. i 3 razy po 1 tabl. duhastonu.
 
Marzenka aż mnie ciary przeszły ze wzruszenia. Miałam dobre przeczucia w związku z Tobą (Wami) :-)
Dzidziuś może jedź prywatnie do innego lekarza? Przynajmniej będziesz się mniej denerwować, a przecież w ciąży ważny jest spokój :-)
Malailoncia- przykro mi. Siły do dalszej walki życzę.
Gizas byłaś na krótkim protokole? Cudna niespodzianka.
 
Oktavi niby na krótkim-brałam gonal F 225. Ale cykl przed brałam antyki na torbiel która zrobiła mi się podczas poprzedniej stymulacji do ivf w maju. Teraz czekam z niepokojem na telefon od embriolog:sorry:
 
reklama
Do góry