Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

lena
ja przy ostatnim podejsciu zabronilam mojemu pic wogole przez 3 miesiace. nie wiem na ile to pomoglo, na ile koenzym q10 ale po raz pierszy mielismy w tym podejsciu ruchliwe zolnierze (bo u niego sa nieruchome)
 
reklama
lolitka200; - aaa super dzieki...wiec tak zrobimy - 0 alkoholu....moj ma malo ruchliwych wiec moze cos sie poprawi choc do punkcji 1,5 miesiaca no ale zawsze moze choc troche poprawi zolnierzyki...haha. dzieki :-), a czy twoj maz bral jakies witaminki i tp.?
 
mimi kiedy planujesz kolejne podejście?? Ja jestem ciekawa co mi lekarz powie odnośnie tego crio na cyklu bezowulacyjnym. Nie mogę tego zrozumieć skoro oni wiedzą że szanse są faktycznie o wiele mniejsze bez wywołania owulki to po co w ogóle dopuszczają nas do tego, denerwujemy się , stresujemy, dołujemy itd....
 
lenka
my oboje sie zywimy roznymi wynalazkami juz od 2 lat. multiwitaminy, kwa foliowy, q10, l karnityna dla niego, wczesniej probowalismy l arginina ale nam nic nie pomogla wiec przestalismy, dla mnie ziolka ktore tez nie pomogly w zaden sposob (ale pije bo lubie - przetsaje je pic kidy zaczynam procedure).
 
Witajcie dziewczynki jestem drugi dzien po transferze odliczam dni ja chyba zwariuje kazali mi po 18 dniach robic test jak myslicie moge wczesniej?i kiedy wy robilyscie?Narazie szxczesliwa na maxa co dalej?to moje pierwsze popdejscie a jak sie nie uda to ile trzeba odczekac by probowac dalej? mamy 4 mrozaczki. buzka !!!
 
kama35 - zastanawiam się własnie jak to wytrzymać, te 2 tygodnie. Ja miałam dzisiaj transfer 2 zarodków. Jak się okazało z 5 pęcherzyków udało się nam otrzymać 4 zarodki z czego trzy zarodki o 4 bl i jeden o 5bl. Wszystkie w wersji A. W klinice wszysyc bardoz pozytywnie zaskoczeni, że przy moich problemach z endometriozą i po przejściach jakie miałam tak się to udało. Marzę by te dwa tygodnie jak najszybciej minęły. Jak teraz będziesz działać - odpoczywasz na L4 czy do pracy?
 
reklama
ZOLZA-tak w Anglii tu tyle zalecaja ale ja nie dam rady tyle wytrzymac yak jak piszesz zrobie tescik w 14 dniu.
maryola2- no to jedziemy prawie rowno tylko 2 dni roznicy,do konca tyg. w domku a w poniedzialek do pracy spadam.Tak jak ty marze by te 2 tyg.zlecialy szybciutko a zaraze moze by stanely w miejscu rany jak ja sie boje wyniku. No ale trzeba z glowa do gory i nie poddawac sie tobie kochaniutka zycze milego czasu .Kciukasy za wszystkie trzymam ogromne buziaki
 
Do góry