dzidzius118
Zaangażowana w BB
Mazenka jeśli czujesz kwas to w zasadzie pomoże Ci coś w stylu Manti, albo mocniejsze leki zawierające omeprazolum albo pantoprazolum. Ja wcześniej brałam je bardzo często, bo mam problemy z żołądkiem od wielu lat. Są to substancje , które blokują wydzielanie kwasu w żołądku, który w nadmiarze niszczy śluzówkę żołądka i powoduje ból oraz stany zapalne. U mnie nasilało się to w stanach nerwowych lub nieodpowiedniej diecie tj. napoje gazowane, jedzenie ostre, słodycze, papierosy. W zasadzie odkąd zaczęłam stymulacje,( rzuciłam palenie - a paliłam dużo, nie piję alkoholu - a lubiłam piwko i alkohole z colą ) nie mam już z tym problemu. W przypadku bardzo nasilających się bóli, piłam dodatkowo siemię lnu.W przypadku wydzielania się tych kwasów, warto jeść mniej ale częściej, po to aby wydzielający się w nadmiarze kwas miał co trawić, czyli trawić jedzenie a nie twój żołądek. No i oczywiście chlebek odpada, a bułki nieświeże.