reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mazenka, serdeczne gratulacje,z pewnością jesteś w ciąży, wszystko wskazuje na to że będzie dobrze i tego z całego serducha życzę, trzymając oczywiście mocno kciuki.
Ja jak robiłam sikańca po drugiej becie (25,48), niestety kreski nie było widać. Dopiero w 13 dpt przy becie 54,25, pojawiła się kreseczka taka delikatna. Marzyłam o tej kresce i długo na nią czekałam :-). Mój mąż tak bardzo wierzy w tą ciążę, już wymyślił imię dla córki i ciągle o niej mówi. Aż się boję, co będzie jak się nie uda, po prostu boję się o niego. We wtorek jadę na wizytę i wtedy dopiero powtórzę betę, ciekawa jestem czy dowiem się czegoś konkretnego.
 
Malailoncia u mnie na wypisie też pisalo żeby testować 11dpt, a w 14dpt test sikany, ale pan tz, tak był pewien ciąży, że kazał mi się testować w 6 lub 7 dpt. Więc tak zrobiłam i niestety, była to dla mnie porażka beta 3,74. Badanie robiłam u siebie w swoim mieście. Nie robię bety w Kielcach bo nie chce mi się tam jechać. Betę powtórzyłam w 11dpt. wyszła pozytywna, ale podobno niska jak na ten dzień po transferze blastocysty. Sms-owałam w tej sprawie do Gina, ale bez odzewu. Trochę mi z tego powodu przykro.
 
Marzenka było z przejsciami, bo panikuję, żeby wszystko dobrze pomieszać, nic nie zepsuć :-)
Mąż miesza, Ja wkuwam - taki układ :-)
Ps. Miałam co do Ciebie słuszne przeczucia :-)
 
Oktavi to świetny zespół z Was:-D.

dzidzius nie boj się, beta może i niska, ale przepisowo rosnie:tak:, a to najwazniejsze. Wiem co czujesz, najbardziej boję się porażki właśnie ze względu na męża, nie chcę złamać mu serca:zawstydzona/y:.

Powtórzyłam dzisiaj test i kreska jest troszkę mocniejsza niż wczoraj, ale dalej bardzo blada. Moje pierwsze blade kreski w życiu... Niestety drugą noc pod rząd wybudza mnie bardzo silny ból żołądka, wczoraj miałam tylko 2 ataki, a dzisiaj 5 kilkunastominutowych i za każdym razem byłam dosłownie zlana potem. Nie mam nospy, nie wiem jaki jest tego odpowiednik tutaj i boję się cokolwiek brać. Piję len i czekam do poniedziałku, może doktor coś poradzi:confused:.
 
I nie ma nic. Była nadzieja. Wierzyłam do końca.
Ale życie miało inny plan. Moja nadzieja umarła ostatnia...
Dzisiaj o 8 rano odeszła Babcia mojego męża... Odeszła do lepszego świata...
 
lawendowy sen tak bardzo mi przykro kochana :-(. Żadne słowa nie ukoją bólu, teraz babcia nie będzie cierpiała i na pewno będzie się Wami opiekować z góry. Wiem co czujesz, tulę Cię mocno.
 
reklama
Do góry