reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

DZIEWCZYNY!!!!!!! PODCHODZĘ DO IN VITRO! Nadal w to nie wierzę, nie jest jakoś rewelacyjnie ale nie ma też tragedii. Z trzęsącymi się nogami i łzami w oczach wchodziłam do gabinetu wybitnej Pani profesor genetyk a ona ze stoickim spokojem spojrzała na moje wyniki i od razu mnie uspokoiła. Mój brak chromosomu X w trzech zaledwie komórkach na cały organizm to naprawdę żaden powód do paniki, a jakąkolwiek wadę genetyczną u dziecka należy wykluczyć całkowicie! Fakt, jeśli ten brak znajduje się w gonadach (a tego się nie dowiemy, no chyba że zdecydowałabym się na operację, bardzo bolesny i kosztowny zabieg wycinania skóry z jajników w celu zbadania DNA) to jest poważne ryzyko poronienia.I to ten główny problem właśnie, gdyby in vitro się udało to czeka mnie 9 miesięcy leżenia plackiem...Eh, cokolwiek by mnie nie czekało, wszystko zniosę.Wczoraj dr. Żórawski podjął decyzję, zaczynamy! Dostałam już zastrzyki!!! Przepraszam dziewczyny ale cieszę się jak dziecko...Nawet nie wiem jak sobie wbiję tą igłę ale co tam:) Doktor chciał dać mi długi protokół ale ze względu na policystyczne jajniki zdecydował się na ultrakrótki, żałuję trochę że nie zapytałam go o co chodzi w tych protokołach :( Cóż, teraz tylko czekać na @ boję się jedynie tego że nie będę potrafiła dokładnie ocenić który to dzień cyklu:( Plamię dość znacznie na kilka dni przed @ dopiero silny ból brzucha daje znak że to już @ Eh, mam nadzieję że jakoś mi się uda...Od dziś koniec z depresjami i poddawaniem się, nie opuszczę Was już nawet na jeden dzień i nawet jeśli zabieg się nie uda, nie załamię się!

A, dostałam zastrzyki Gonal, mam brać przez cztery dni począwszy od 2 dnia cyklu, piąty dzień do kontroli. Mam do Was pytanie, czy to są jedyne leki jakie będę brała? O, jeszcze coś, czy powinnam je trzymać w lodówce?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asia_77 - masz rację. Czego się nie robi dla swojego maluszka :-)

Sylwia1985 - nie ma za co. Tylko stwierdziłam fakty. A przebadać się u różnych specjalistów warto.

Mi zaś wyszło coś nie tak, ale w ogóle nie mam pojęcia za co to odpowiada, tzn.:
Androstendion - 9,42 ng/ml norma niby 18-53 lat 0,75 - 3,89 ng/ml
17-hydroksyprogesteron - 9,32 ng/ml norma faza follikularna 0,2- 1,3 ng/ml, faza lutealna 1,0- 4,5 ng/ml, po menopauzie 0,2- 0,9 ng/ml

POMOCY!!!
:-) Wiecie może o co tu biega?
 


Życzę Wam udanego dnia.
Duuuuużo, duuuuużo, duuuuużo słoneczka.

Wypoczywajcie i korzystajcie z ładnej pogody


slonecznego_i_kolorowego_dnia_zycze_0.jpg


​Ja za moment czmycham na spacerek.
Do zobaczenia wieczorem
:-)
 
MajaSauer - super wieści kochana :-) Widzę, że podchodzisz do IVF w tej samej klinice co ja. Tylko, że ja do dr Gizlera. Jeżeli chodzi o protokół długi to wtedy stosuje się tzw. wyciszanie i antyki dostajesz miesiąc przed. Protokół krótki zaś bez tej części jest i jest z antagonistą lub bez - czyli po polsku mówiąc dając ci Gonapeptyl np.który nie działa na wzrost komórek, ale wycisza twoje hormony w trakcie stymulacji bezpośrednio, żeby były super wyniki ze stymulacji. Ja ostatnio oprócz GonalF miałam Pergoveris i Gonapeptyl.
 
Ostatnia edycja:
Kinga_1 no własnie co mnie zdziwiło nie dostałam żadnych innych leków! Jedynie folik mam brać i bromek na obniżenie prolaktyny mi dał. Po czwartym zastrzyku mam przyjść do kontroli i to tyle...To nie dziwne?
 
MajaSauer bardzo sie cieszę Kochana :-D
mi powiedzieli żeby trzymać w lodówce i tak robiłam . Ja miałam krótki protokół ( nie ultra krótki ) trwał 11 dni a 12tego punkcja. Brałam Gonal i Menopur
 
MajaSauer - to nie jest dziwne. Przy swoim pierwszym podejściu ( w innej klinice) miałam zalecony tylko GonalF, dopiero potem lekarz dodał mi jakieś inne leki. Tutaj też jeżeli zajdzie potrzeba dadzą ci dodatkowe zastrzyki. Ja po pierwszej kontroli miałam zmienione dawki i dodane leki jakieś a innych zaś już nie miałam brać.
A jeżeli chodzi o leki jakieś to sama też czasami musisz się upomnieć ( nie mówię o tych do stymulacji, ale o jakiś dodatkowych wspomagających). A propo a jaki masz poziom prolaktyny? Że dostałaś leki na to ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja mam pytanie do dziewczyn , które miały crio. Czy brałyście estrofem tak ja ja mam zlecony. Nie wiem ale mam jakieś złe przeczucie :-(
wybaczcie ,że tak smęce o sobie , ale nie chcę niczego zaniedbać
 
Do góry