Koniecznie zrobiłabym histeroskopie z pobraniem biopsji komórek nk i cd138. Prywatnie to koszt około 3 tys złotych ale można też zrobić na NFZ. Możesz mieć stan zapalny endometrium, albo wadę macicy i wtedy nawet z najlepszym zarodkiem nie dojdzie do implantacji
Ja powoli przygotowuje się do ivf i jestem właśnie tydzień po histero, czekam na wyniki biopsji. Bez tego moja lekarka nie pozwala na podejście do transferu bo szkoda tracić zarodki jeśli okaże się że coś jest nie tak z endometrium albo macicą. Niestety statystycznie twój wiek też nie działa dobrze na jakość komórek, dlatego z tego co wiem dużo klinik polecałoby pewnie badanie genetyczne blastek żeby wykluczyć wady zarodków (chociaż z tego co czytałam badanie zarodków jest dość spornym tematem).No i pewnie potem przydałoby się tez przebadać pod kątem immuno, bo ono jest zmienne i to ze 7 lat temu udało się zajść w ciążę nie znaczy że teraz organizm działa tak samo - możesz mieć np zbyt wysoki poziom komórek natural killers które atakują zarodek i nie pozwalają się mu zagnieździć. Trzymam kciuki za wizytę kwietniową i ogarniętego lekarza który Was poprowadzi!