Ania.Wiosenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2020
- Postów
- 1 041
Muszą się zadomowić. Najlepiej wszystkie trzy. Jeden mój i 2 Twoje.Cieszę się bardzo że chociaż troszkę podnoszę Cie na duchu
A widzisz to ja odrazu pomyślałam że gdy miałaś 2 podane to nic nie wyszło, a Ty masz skarbusia. Gratuluję i miliony uścisków dla maleństwa:-*
No właśnie ja teraz też ze względu na wiek (36) miałam 2, to nasza 1 próba in vitro i strasznie się boje że przez ten późny wiek jest duże ryzyko. Ale powiedziałam sobie że jak one już tam są i się zadomowią to już nie oddam i mają już nakaz pozostania ze mną;-) (zresztą transfer miałam 13 a dzień wcześniej czarny kocur przebiegł mi drogę, to musi być na szczęście
A po czym poczułaś że się zaimplantowaly ? W jakiej klinice sie leczycie ?
Ogromne uściski dla Ciebie
Jeśli chodzi o implantację to jest tak jak że wszystkimi innymi objawami. Bierzemy hormony, więc równie dobrze mogą być one wynikiem ciąży jak i przyjmowanych hormonów.
12 miałam transfer a 16 i 18 miałam plamienia bardzo delikatne, takie tylko pajączki krwi + w tym czasie dosc dziwny ból w dole brzucha.
Tylko że implantacja to długi proces , nawet 3 dniowy więc kiedy takie plamienie występuje? Na poczatku? na końcu? Ja nie wiem.
A leczenie w Invicta Gdańsk