reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć, ja podobnie dr Sroka. Jesteśmy po pierwszej procedurze, dwa transfery na sztucznym - nieudane. 5.5 roku temu syn, ciaza naturalna. Spróbujemy jeszcxe jeden raz podejść. A trzy lata temu (ile miałaś lat?:)) za którym razem się udało? Teraz trzecie podejście z 1 procedury tak? Jakieś zmiany w transferach/podejściu zalecał? Próbowałaś transferu na naturalnym? Ja będę chciała, o ile będzie co...pozdrowienia i powodzenia! Ps. Czy amh spadało Tobie szybciej po procedurach?
Jak podchodziłam pierwszy raz,to miałam 39 lat 😅ale udało się przy pierwszej procedurze uzyskać 6 zarodków,pierwszy transfer 2 zarodków (świeżych),ciąża i poronienie niestety w 8tyg,później zamroziliśmy 3(jeden nie rozwinął się do blastocysty),transfer dwóch znów i ciaza pojedyncza - stad syn😉teraz mamy ostatni zarodek,i to już ostatnia szansa,więcej nie będziemy podchodzić,mam zreszta już 43 lata 😅w przyszłym tygodniu monitoring i zobaczymy kiedy transfer. Także tak,trzecie (ostatnie)podejście z 1 procedury.nie miałam żadnych zmian,nawet leki z tego co kojarze praktycznie te same,ale w sumie u nas sie udawały te transfery,tylko za pierwszym razem poronienie -nie wiadomo z jakich przyczyn,no ale to najczęściej nie wiadomo. Ja zawsze podchodziłam na sztucznym,teraz tez jestem na sztucznym. Amh to szczerze mówiąc nie pamietam,chyba raz tylko miałam badane,na początku? A później już nie…chyba -ale to tak nie na sto proc,nie pamietam właśnie dokładnie.wiem,ze za pierwszym razem miałam takie,jak to dr stwierdził,no mogło by być lepiej,ale bywa gorzej 😉u nas glownie powodem był czynnik męski. dziekuje i tobie tez powodzenia !!
 
reklama
Już teraz w piątek? Ja czekam ytrwale chyba do poniedziałku
Tak ,tak już w piątek 😜
U mnie akurat zarodki które dość szybko się implantuja i wychodzą z otoczki wiec nie widzę sensu dłuższego czekania .
Sam lekarz kazał 7 dpt zrobić betę ale wtedy musiałabym płacić bo sobota i nie będę mogła zrobić z firmy którą sobie opłacam z pracy dlatego zrobię w piątek i powtórzę w poniedziałek .
Dla przykładu u mnie wyglądało to tak :
Transfer pierwszy Beta 5dpt :15
Transfer drugi Beta 6dpt : 28

Ja akurat z tych mega niecierpliwych jestem 😜🫣
 
Jak podchodziłam pierwszy raz,to miałam 39 lat 😅ale udało się przy pierwszej procedurze uzyskać 6 zarodków,pierwszy transfer 2 zarodków (świeżych),ciąża i poronienie niestety w 8tyg,później zamroziliśmy 3(jeden nie rozwinął się do blastocysty),transfer dwóch znów i ciaza pojedyncza - stad syn😉teraz mamy ostatni zarodek,i to już ostatnia szansa,więcej nie będziemy podchodzić,mam zreszta już 43 lata 😅w przyszłym tygodniu monitoring i zobaczymy kiedy transfer. Także tak,trzecie (ostatnie)podejście z 1 procedury.nie miałam żadnych zmian,nawet leki z tego co kojarze praktycznie te same,ale w sumie u nas sie udawały te transfery,tylko za pierwszym razem poronienie -nie wiadomo z jakich przyczyn,no ale to najczęściej nie wiadomo. Ja zawsze podchodziłam na sztucznym,teraz tez jestem na sztucznym. Amh to szczerze mówiąc nie pamietam,chyba raz tylko miałam badane,na początku? A później już nie…chyba -ale to tak nie na sto proc,nie pamietam właśnie dokładnie.wiem,ze za pierwszym razem miałam takie,jak to dr stwierdził,no mogło by być lepiej,ale bywa gorzej 😉u nas glownie powodem był czynnik męski. dziekuje i tobie tez powodzenia !!
To zaczynałaś z in vitro w tym samym wieku co ja zaczynam…:) my czekamy na wynik badania zarodków i jeśli będa prawidłowe to transfer w kwietniu. Powiem Ci ze czasem mam taki natłok myśli czy już nie jestem za stara na to wszystko….:) pozytywne jest to ze udało się otrzymać 4 ładne blastki, a myślałam ze w moim wieku 1 będzie cudem:) sciskam kciuki za Ciebie i niech ten jeden ostatni zarodek bedzie mega siłaczem💪
 
reklama
Do góry