Kto po in vitro?

[Joaaanna33]

Dziewczyny znalazłam taka informacje na jednej z grup. Myślicie, że to może być prawda ??

 

[Salamatka]

Dziewczyny znalazłam taka informacje na jednej z grup. Myślicie, że to może być prawda ??

Widziałam ten post, o ile się nie mylę na grupie in vitro Polska na FB. Osobiście nie podobają mi się posty dziewczyn które ze swoich obserwacji snują wnioski i nie raz mogą namieszać niepotrzebnie innym. Można dzielić się informacjami otrzymanymi od lekarza ale swoimi niepopartymi niczym obserwacjami matematycznymi to średnio. Zwłaszcza że dla jednych beta 160 w 10 dpt to dużo bo akurat trafiał na posty gdzie inni mieli mniej, a dla drugich mało bo akurat obserwowali inaczej nie ma co się sugerować sugestiami opartymi na obserwacji wyników dziewczyn które akurat napisały.
Inna rzecz, podobno czasami lekarze mówią pacjentkom że w 10 dpt blastki beta dobrze jeśli jest 3 cyfrowa - to już dla mnie wiarygodna informacja.

 

[Jagnaxxx]

Część dziewczyny,
Byłam dzisiaj na wizycie i lekarz powiedział że będę miała zakładaną wkładkę ( nazwy nie pamiętam a mówił ) która ma pobudzić, podrażnić endometrium do wzrostu i lepszego ukrwienia. Słyszałyscie coś o tym?
Dopowiem że jestem po dwóch nieudanych transferach.

 

[JestemMama!]

Dziewczyny znalazłam taka informacje na jednej z grup. Myślicie, że to może być prawda ??

Powiem tak ja miałam bardzo ładne teraz przyrosty w 11 dpt miałam 262 w 13dpt miałam 728 przyrost o prawie 180% później jeszcze raz badałam i przyrost był o 130% ( wtedy beta wynosiła prawie 10 000) i mimo wszystko się boje następnej wizyty i mam obawy ... Przyrost bety o niczym nie świadczy moim zdaniem

 

[Madame JS]

Dziewczyny znalazłam taka informacje na jednej z grup. Myślicie, że to może być prawda ??

Nie wiem. Faktem jest, że w 14dpt miałam betę o 2 dni niższą niż dziewczyny z transferu tego samego dnia.
Ja miałam 632 14 dni po transferze, one miały tyle 12. dnia.
Konkluzja?
Ja straciłam ciążę w 10. tygodniu, 2 z nich w 8. ... Więc nie wiem...

 

[motylek24]

Dziewczyny znalazłam taka informacje na jednej z grup. Myślicie, że to może być prawda ??

Przyrosty bety są bardzo istotne w pierwszych dniach po transferze. Czytałam opracowania naukowe na ten temat. Miałam betę 9 dpt -24 to bardzo mało, 7 dpt-15. 11 dpt - 57. Szansa na ciążę wynosiła mniej niż 25%, takie były statystyki. Inaczej pisząc na 100 testujących tylko 25 będzie w ciąży. Całe szczęście byłam w ciąży, beta przyspieszyła ale i tak w porównaniu z innymi była sporo niższa.

 

[Joaaanna33]

Nie wiem. Faktem jest, że w 14dpt miałam betę o 2 dni niższą niż dziewczyny z transferu tego samego dnia.
Ja miałam 632 14 dni po transferze, one miały tyle 12. dnia.
Konkluzja?
Ja straciłam ciążę w 10. tygodniu, 2 z nich w 8. ... Więc nie wiem...

W poprzedniej ciąży w 15 dniu miałam betę 952 i w 9 tygodniu straciłam ciążę. Teraz w 11 dpt mam 110.50 jutro idę na betę. Ale coś mi się już to nie widzi.

 

[Madame JS]

W poprzedniej ciąży w 15 dniu miałam betę 952 i w 9 tygodniu straciłam ciążę. Teraz w 11 dpt mam 110.50 jutro idę na betę. Ale coś mi się już to nie widzi.

Trzymam kciuki!

 

[Akrada]

Ja już po punkcji. Wyciągnięto 3 dojrzałe jajeczka. Jutro dowiem się co i jak. Czekanie jest okropne, ale jest nadzieja.

 

[kostka123]

A czy to nie powinno być tak, że skoro dwa zarodki to beta powinna być wyższa, a jak przyjął się jeden to powinna spaść i znów się wyprostować ? Nie wiem jak powinno byc, tak tylko myślę. Pierwszy raz zdecydowałam się na podanie dwóch zarodków. Bardzo się martwie bo nie wiem na co się nastawiać. Jak tu wytrzymać do usg. A znacie się na progesteronie ? Badałam też w 9 dpt i był 122,5nmol/l i 38,15mp/ml

No właśnie nie koniecznie
Istnieje takie coś jak chwilowy minimalny przyrost tzn. ze nie jest on prawidłowy a później jest wszystko ok. Moja koleżanka miała tak, ze zdecydowała się na podanie dwóch zarodków i w pewnym momencie beta jakby się zatrzymała ale lekarz jej wytłumaczył, ze tak po prostu jest kiedy zostaje jeden dzidziuś. Wszytko oczywiście zakończyło się jak najbardziej w porządku. Jeśli chodzi o poziomy progesteronu to nie znam się na tym za bardzo, chodź po tylu próbach to pewnie powinnam o tym więcej wiedzieć