reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was w 2 trymestrze ciąży (15-17 tydzień) miała brązowe plamienia? Jeśli tak to co było przyczyną i ile trwały? Bo się strasznie martwie 11 listopada dostałam kekkiego krwawienia pojechałam do szpitala z dzidzia wszystko ok brak przyczyny krwawienia. Z nocy z 13/14 dostałam ponownie lekkiego krwawienia znowu szpital zostawili mnie na obserwacji na 3 dni z dzidzią ok ale do tej pory mam cały czas brązowe plamienia a wizyta dopiero 23 listopada. Przyczyna jrawień może być nisko położone łożysko
ja w 9 tygodniu miałam żywa krew tydzień w szpitalu brak przyczyny 18 tygodniu miałam lekkie plamienie dołożyli duphaston bo właśnie łożysko miałam troszkę niżej
 
Kibicuję Wam z krzaków.
Dziś wizyta, liczę jedynie na niezbyt złe wieści.
A potem siedzę w krzakach do lutego co najmniej...
Wielkie kciuki za dzisiejsza wizytę ✊✊✊ za same dobre wiadomości ❤️


Wiem że po przejściach ciężko wyjść z za krzaków , ta niepewność , ten strach przed rozczarowaniem ... czy tym razem się uda . Kochana ale pamiętaj że w grupie raźniej ❤️ nie zostawiaj z tym sama. Pamiętaj że lepiej się wygadać niż siedzieć z tym wszystkim sama ❤️❤️

Niezmiennie trzymam mocno kciuki ✊ i wierzę że los się uśmiechnie do ciebie ❤️❤️
 
Ja tylko tak na chwilę, dziewczyny proszę nie przestawajcie warzyć i wierzyć że się kiedyś uda . Każda z nas zostanie mamą , najszczęśliwszą na świecie ❤️

Właśnie wracam z wizyty i widziałam pięknie bijące serduszko mojego szczęścia 😍😍😭😭😭


9 transfer zakończony powodzeniem .... Wtedy gdy straciłam już nadzieję , on się udał ... I jak to lekarz powiedział " ciąża rozwija się idealnie 😍😍"


Boże jestem tak szczeliwa że mogła bym góry przenosić ❤️❤️❤️
Cudownie!!!! ♡♡♡♡ pamiętam jak pisałaś innym dziewczynom i życzyłaś gratulacji, przykro mi się wtedy robiło bo wiedziałam ile przeszłaś i chciałam żeby Tobie też się udało! I jest! Wiara góry przenosi, chciałabym mieć w sobie tyle samozaparcia jak Ty, ja po 2 transferach narazie zawiesiłam rękawice i nie mam w sobie tyle wiary co Ty masz, muszę odczekać ♡♡ tymczasem dużo zdrówka i spokoju! Jeszcze raz gratulacje i też kiedyś pragnę zobaczyć takie widoki 😊😘😘😘
 
Ja tylko tak na chwilę, dziewczyny proszę nie przestawajcie warzyć i wierzyć że się kiedyś uda . Każda z nas zostanie mamą , najszczęśliwszą na świecie ❤️

Właśnie wracam z wizyty i widziałam pięknie bijące serduszko mojego szczęścia 😍😍😭😭😭


9 transfer zakończony powodzeniem .... Wtedy gdy straciłam już nadzieję , on się udał ... I jak to lekarz powiedział " ciąża rozwija się idealnie 😍😍"


Boże jestem tak szczeliwa że mogła bym góry przenosić ❤️❤️❤️
Bardzo się cieszę i gratuluje 🤍🤍🤍
 
reklama
Cudownie!!!! ♡♡♡♡ pamiętam jak pisałaś innym dziewczynom i życzyłaś gratulacji, przykro mi się wtedy robiło bo wiedziałam ile przeszłaś i chciałam żeby Tobie też się udało! I jest! Wiara góry przenosi, chciałabym mieć w sobie tyle samozaparcia jak Ty, ja po 2 transferach narazie zawiesiłam rękawice i nie mam w sobie tyle wiary co Ty masz, muszę odczekać ♡♡ tymczasem dużo zdrówka i spokoju! Jeszcze raz gratulacje i też kiedyś pragnę zobaczyć takie widoki 😊😘😘😘
Dziękuję ❤️❤️

Kochana zobaczysz . Każda z nas zobaczy ❤️
Najważniejsze to się nie poddawać i walczyć . Ja nie raz miałam chwilę zwątpienia . Chciałam wszystko rzucić i żyć . Żyć normalnie bez ciągłych wizyty , leków . Strachu i na końcu rozczarowania .
Powiedziałam sobie że do kolejnej stymulacji nie podejdę... Że najwidoczniej jeśli się nie uda to nie zasługuje żeby zostać mamą ... Że zabiorę moje dzieci i żegnam się z klinika ... Jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłam dodania betę . Tylko @Coffe88 wie , ona światkiem że ja nie wierzyłam w powodzenie ... Poddałam się ... Ona wierzyła bardziej niż ja .... W dniu wczorajszym jak zobaczyłam serduszko lekarz mnie 3 razy uspokajał bo nie mógł maleństwa zmierzyć ... Cały obraz latał bo ja wyłam jak bóbr.


Pamiętaj do póki walczysz , jesteś zwycięzcą💪💪
 
Do góry