Ja powiem na swoim przykładzie , mam za sobą 9 transferów ... Pierwszy puste jajo , później same cb bądź nic się nie działo ... Zbadałam immunologię pełna nadziei że od razu się uda ... Pierwszy transfer z accofilem znów cb , później drugi już pod okiem Paśnika beta nie drgnęła , nowa stymulacja szczepienia i znów beta nie drgnęła ... Ponownie zbadałam krzywa cukrowa i insulinowa ( zawsze miałam wszystko w normie ... ) I wyszła mi insulinooporność ... Dokładnie 31 sierpnia zaczęłam brać leki ... 24 października podeszłam znów do transferu który okazał się udany ... Moja pani diabetolog zna moją historię choroby i mówiła że leki które mi przepisuje pomagają w zagnieżdżeniu się zarodka ... Za 1,5 tygodnia idę usłyszeć bicie serduszka mojego maleństwa