Kto po in vitro?

[KasixK]

Cześć dziewczyny!
Od dawna czytam forum, ale dopiero dzisiaj postanowiłam napisać
Krótko o nas; 6 lat starań, od lutego 2022 leczenie w Invimedzie Wrocław. 3 nieudane IUI.
We wrześniu miałam punkcję i cała procedurę IMSI przez obniżone parametry nasienia.
31.10 (poniedziałek) mieliśmy transfer .
Siedzę w domu na zwolnieniu i szukam sobie zajęcia... ale jak połaże za dużo to zaczyna mnie boleć w sumie ciągnąć dół brzucha, wydaje mi się że już po wszystkim Test 10.10 chyba zwariuje do tego czasu

Trzymam kciuki za wszystkich!

 

[JestemMama!]

F.
B-:;:;&&&;0&;

Cześć dziewczyny!
Od dawna czytam forum, ale dopiero dzisiaj postanowiłam napisać
Krótko o nas; 6 lat starań, od lutego 2022 leczenie w Invimedzie Wrocław. 3 nieudane IUI.
We wrześniu miałam punkcję i cała procedurę IMSI przez obniżone parametry nasienia.
31.10 (poniedziałek) mieliśmy transfer .
Siedzę w domu na zwolnieniu i szukam sobie zajęcia... ale jak połaże za dużo to zaczyna mnie boleć w sumie ciągnąć dół brzucha, wydaje mi się że już po wszystkim Test 10.10 chyba zwariuje do tego czasu

Trzymam kciuki za wszystkich!

Ooo witam koleżankę z kliniki jaki lekarz 9 ?? Jak wrażenia z wizyt? Skąd jesteś ? Trzymam kciuki za pozytywną betę

 

[KasixK]

@Będęwkoncumama!
Chodzę od początku do dr.Trzeciaka (z polecenia koleżanki-mają syna po in-vitro )
A Ty do kogo chodzisz?
Jestem zadowolona do tej pory z wizyt i lekarza, a Ty? Jestem z poza Wrocławia (okolice Strzelina)
Dzisiaj byłam robić progesteron w piątek też mam robić. Zobaczę co z tego wyjdzie, mam wrażenie że świece w ciemności progesteronem

 

[*Lena2013*]

To musi Cie Lubić Ja mam prolutex on 160 prawie kosztuje ,więc na darmo szkoda mi tyle wywalać. U mnie dalej cisza taka sama jak przy nie udanych ,no nic trzeba dalej czekac ,nospe pij

W szoku bylam 3 raz kobiete widziałam ale bardzo miło z jej strony. Ja swój progesteron mam zawsze min 20 więc tak go biorę bo mi kazał ale myślę, że mój progesteron dałby radę No nic czekamy

 

[*Lena2013*]

Cześć dziewczyny!
Od dawna czytam forum, ale dopiero dzisiaj postanowiłam napisać
Krótko o nas; 6 lat starań, od lutego 2022 leczenie w Invimedzie Wrocław. 3 nieudane IUI.
We wrześniu miałam punkcję i cała procedurę IMSI przez obniżone parametry nasienia.
31.10 (poniedziałek) mieliśmy transfer .
Siedzę w domu na zwolnieniu i szukam sobie zajęcia... ale jak połaże za dużo to zaczyna mnie boleć w sumie ciągnąć dół brzucha, wydaje mi się że już po wszystkim Test 10.10 chyba zwariuje do tego czasu

Trzymam kciuki za wszystkich!

Ooo to dokładnie w tym samym dniu miałyśmy transfer mnie znowu boli jak za dużo się poruszam. Tak źle i ywk nie dobrze Ja na pewno nie wytrzymam do 10.11.

 

[KasixK]

Ooo to dokładnie w tym samym dniu miałyśmy transfer mnie znowu boli jak za dużo się poruszam. Tak źle i ywk nie dobrze Ja na pewno nie wytrzymam do 10.11.

Fajnie poznać kogoś kto jedzie na tym samym wózku, trzymam kciuki za Ciebie
Mnie od wczoraj wieczora trochę boli w dole brzucha, rano było dobrze ale jak pochodziłam to znowu go czuje, albo mam już jakaś shize i się za bardzo doszukuje
Ja też nie wytrzymam, pewnie z progesteronem w piątek zrobię betę

 

[Patinka Malinka]

Z tymi nk to jest skomplikowana sprawa. Bo inne są normy dla nk w zależności od dnia cyklu. I jest zarówno źle jak jest ich za mało jak i za dużo. Tu już musi specjalista się wypowiedzieć, ale może to będzie punkt uchwytu. Ja na nk dostałam intralipid i zabanglalo pięknie.

Jeżeli był to zarodek 5 dniowy i beta 12 dni po transferze wynosi poniżej 100 to raczej ciąża biochemiczna.
10 dni po transferze beta powinna być około 100. Najlepiej jest jak jest powyżej, czyli 150, czasem i 200.
Tutaj przyrosty słabe i rząd wielkości nie ten. To raczej biochemiczna, ciąża raczej nie rozwija się prawidłowo.
Ale jak koleżanka jest po in vitro i zaszła teraz w ciąże to dobrze rokuje na kolejne transfery :-)

 

[Patinka Malinka]

Z tymi nk to jest skomplikowana sprawa. Bo inne są normy dla nk w zależności od dnia cyklu. I jest zarówno źle jak jest ich za mało jak i za dużo. Tu już musi specjalista się wypowiedzieć, ale może to będzie punkt uchwytu. Ja na nk dostałam intralipid i zabanglalo pięknie.

 

[JestemMama!]

@Będęwkoncumama!
Chodzę od początku do dr.Trzeciaka (z polecenia koleżanki-mają syna po in-vitro )
A Ty do kogo chodzisz?
Jestem zadowolona do tej pory z wizyt i lekarza, a Ty? Jestem z poza Wrocławia (okolice Strzelina)
Dzisiaj byłam robić progesteron w piątek też mam robić. Zobaczę co z tego wyjdzie, mam wrażenie że świece w ciemności progesteronem

Dr. Żórawski ... Ja też z poza Wrocławia , do kliniki mam jakieś 80 kilometrów jak nie więcej ogólnie chyba zadowolona , chodź będę mogła dokładnie powiedzieć jak już się kiedyś uda.... Już kilka lat tam jestem ... Tyle kasy , nerwów , złości i łez tam zostawiłam że trudno powiedzieć czy do końca jestem zadowolona. .. mam nadzieję że kiedyś będę mogła z czystym sumieniem powiedzieć że tak , jestem ... Ale fakt to też głównie moja wina ... Wyszła mi zrypana immunologia więc w między czasie ja musiałam leczyć itp...

 

[Bella.n]

Dr. Żórawski ... Ja też z poza Wrocławia , do kliniki mam jakieś 80 kilometrów jak nie więcej ogólnie chyba zadowolona , chodź będę mogła dokładnie powiedzieć jak już się kiedyś uda.... Już kilka lat tam jestem ... Tyle kasy , nerwów , złości i łez tam zostawiłam że trudno powiedzieć czy do końca jestem zadowolona. .. mam nadzieję że kiedyś będę mogła z czystym sumieniem powiedzieć że tak , jestem ... Ale fakt to też głównie moja wina ... Wyszła mi zrypana immunologia więc w między czasie ja musiałam leczyć itp...

Też invmed Wrocław. I też spoza Wrocławia