Moją, a ja TwojąOsobiście wolałabym Twoją opcję
reklama
Mi dokładnie 3 miesiące. Mi powiedział, że zarodki są dobrej klasy I lepiej będzie pojedynczo ,bo jak jeden odpadnie to może pociągnąć drugiego za sobą.Tez właśnie byłam za podaniem 2 zarodków . Do 35 brakuje mi ponad 7 miesięcy ale nie to było wielkim problemem tylko moja cesarka z początku tego roku . Oczywiście wysłuchałam wszystkie lamęty jak to się wcześniaki rodzą , ze prawie zawsze są jakieś komplikacje itd itp Ze nie chce mnie narażać na kolejne nieszczęścia tez usłyszałam I póki co zabieramy dzieciaczki pojedynczo
Cześć Dziewczyny, Za wszystkie bety, punkcje i transfery trzymam mocno kciuki. Powodzenia!
Byłam w tym tygodniu u Paś.nika. Broniłam się przed immunologią, ale jestem już w sytuacji, w której muszę łapać się wszystkiego. Ogólnie powiedział, że mam dobre wyniki. Z jednej strony spoko, z drugiej chciałoby się żeby znalazł przyczynę niepowodzeń.... Powiedział, że jego zdaniem problem nie jest w immunologii, jedynie trochę go martwi moja szalejąca tarczyca i z tego powodu chce mi na miesiąc włączyć immunosupresję. Powiedział, że u mnie szczepienia i accofil odpadają...
Byłam w tym tygodniu u Paś.nika. Broniłam się przed immunologią, ale jestem już w sytuacji, w której muszę łapać się wszystkiego. Ogólnie powiedział, że mam dobre wyniki. Z jednej strony spoko, z drugiej chciałoby się żeby znalazł przyczynę niepowodzeń.... Powiedział, że jego zdaniem problem nie jest w immunologii, jedynie trochę go martwi moja szalejąca tarczyca i z tego powodu chce mi na miesiąc włączyć immunosupresję. Powiedział, że u mnie szczepienia i accofil odpadają...
Ice41
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 2 157
Jesteś na sztucznym?Nie mam sił już … estradiol z dzisiaj rana to 100… kurła rośnie jak moja podwyżka czyli bardzo powoli
w środę rano było 76 , dziś 100 …
Jutro sprawdzamy endometrium i coś czuje ze będzie niewystarczające
Uj by to
Ice41
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 2 157
Jestem załamana Miałam 5 zamrożonych komórek, wczoraj je odmrozili, 2 od razu zdegenerowały, dwie padły potem i ostatnia się nie zapłodniła...
Zaczęłam wątpić czy to ma dalej sens... Nie chciałam kolejnej stymulacji, myślałam w zeszłym roku, że o tej porze to już dawno urodzę
Zaczęłam wątpić czy to ma dalej sens... Nie chciałam kolejnej stymulacji, myślałam w zeszłym roku, że o tej porze to już dawno urodzę
Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 764
Tak właśnie … i nie ogarniam już …Jesteś na sztucznym?
Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 764
Przykro miJestem załamana Miałam 5 zamrożonych komórek, wczoraj je odmrozili, 2 od razu zdegenerowały, dwie padły potem i ostatnia się nie zapłodniła...
Zaczęłam wątpić czy to ma dalej sens... Nie chciałam kolejnej stymulacji, myślałam w zeszłym roku, że o tej porze to już dawno urodzę
Ja miałam 12 komórek mogli zapłodnić tylko 6 . Tez myslalam o zamrożeniu reszty ale lekarz odrazu nam powiedział ze zamrożone komórki tracą na wartości . Jest trochę inaczej niż z zarodkami .
Będziesz podchodzić do kolejnej stymulacji ?
reklama
Tak mi przykro to niestety potwierdza, że mrozenie komórek słabo wychodzi. Zbierz siły i planuj co dalej. Może adopcja komórki? Ominelaby Cię wtedy stymulacjaJestem załamana Miałam 5 zamrożonych komórek, wczoraj je odmrozili, 2 od razu zdegenerowały, dwie padły potem i ostatnia się nie zapłodniła...
Zaczęłam wątpić czy to ma dalej sens... Nie chciałam kolejnej stymulacji, myślałam w zeszłym roku, że o tej porze to już dawno urodzę
Podziel się: