reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

@Cappuccinko1988 jak tam? Już po wizycie ??? Bo tu zaraz jajko zniosę ... Co chwilę odświeżam forum czekając na wieści od ciebie a tu cisza 🙈
Ogólnie jak na 10 dc a 9 stosowania estrofemu to wporzadku 😜- jak to ujęła Pani dr ( mój dr na urlopie ) endometrium 7.2 w sobotę (13dc) mam mieć kolejna wizytę już u mojego dr . I wtedy ustalamy transfer oczywiście jak endometrium lepiej urośnie 😵‍💫 . Dostałam dodatkowy psikacz na rękę lenzetto . W piątek rano znow pójdę zbadać sobie hormony … i w sumie taki mamy plan 😉 czekać czekać i cały czas czekać …
Na wizyty , na wyniki , na badania …
Niedawno rozpoczęłam a już jestem tym wszystkim zmęczona …
 
reklama
Mnie zacofanie informatyczne nie razi, ale razi mnie to, że każda wizyta praktycznie u innego lekarza. Jestem już tym zmęczona i planuję napisać maila do "szefostwa". Kogo Ci polecili? Daj znać jak tam wizyta u Z.
Ja akurat tak miałam z moim lekarzem, który odszedł, że wszystkie wizyty były u niego. Sam powiedział, że nie chce żeby wyglądało to tak, że co wizyta inny lekarz. Jeśli jego nie było, a tak zdarzyło się tylko raz, to umówił mi innego lekarza i wprowadził go dokładnie w temat. Lekarz, który odszedł polecił mi Monikę Łukasiewicz.
Wizyta u Zamory ok, o dziwno był komunikatywny, sam zauważył, że potrzebuję odpowiedniego lekarza w Novum i decyzja należy do mnie ale on ma nadzieję, że to będzie on. Pasuje mi jego podejście i ogólny flow (jestem wymagająca i tego nie ukrywam). Ustaliliśmy plan działania na kolejny transfer, bieżący odpuszczam. Jest bardzo otwarty na wiele tematów, w tym sugestie i wnioski pacjentki po 9 transferach. Wizyty u dr Lewandowskiego (seniora) to dla mnie jedno wielkie nieporozumienie i chodzi tu przede wszystkim o niedopatrzenia z jego strony. O jakości komunikacji nawet nie wspominam.
 
Ja akurat tak miałam z moim lekarzem, który odszedł, że wszystkie wizyty były u niego. Sam powiedział, że nie chce żeby wyglądało to tak, że co wizyta inny lekarz. Jeśli jego nie było, a tak zdarzyło się tylko raz, to umówił mi innego lekarza i wprowadził go dokładnie w temat. Lekarz, który odszedł polecił mi Monikę Łukasiewicz.
Wizyta u Zamory ok, o dziwno był komunikatywny, sam zauważył, że potrzebuję odpowiedniego lekarza w Novum i decyzja należy do mnie ale on ma nadzieję, że to będzie on. Pasuje mi jego podejście i ogólny flow (jestem wymagająca i tego nie ukrywam). Ustaliliśmy plan działania na kolejny transfer, bieżący odpuszczam. Jest bardzo otwarty na wiele tematów, w tym sugestie i wnioski pacjentki po 9 transferach. Wizyty u dr Lewandowskiego (seniora) to dla mnie jedno wielkie nieporozumienie i chodzi tu przede wszystkim o niedopatrzenia z jego strony. O jakości komunikacji nawet nie wspominam.
Ja też miałam dobre flow z Z. i uważam go za bardzo kumatego. Jedyne co mnie wkurzyło, że powtarza jak mantrę, że moim lekarzem jest Lewy (a miałam u niego 1 wizytę) i że nie będzie się wtrącał. Ciężko mi się przebić przez ten mur. Dr Łukasiewicz była ze mną przy transferze, bardzo miła kobieta.
 
reklama
Do góry