Często w klinice w pakiecie jest wizyta psychologa.Brak kasy. Na NFZ próbowałam już kilka razy w przeróżne miejsca się dostać o nic z tego. A prywatnie jakbym miała bulic dodatkowo 2 stówy tygodniowo na terapię to nie będzie na leczenie.
Czy są tutaj osoby które korzystają podczas leczenia ze wsparcia psychologa? Nie wiem jak sobie tak wszyscy dają radę, ja jestem jakaś słaba
No i oni są w temacie