@Ediii ja jestem z zadupia i nie czuje się zacofanaA to wierzę że tak jest. Niestety Dlatego też nie dziwi mnie fakt że niektórzy nie chcą o tym mówić.
reklama
Oczywiście to stereotyp, ale w przypadku moich znajomych ze wsi i miast niestety róznica w postrzeganiu świata jest ogromna. Moja rodzina ze wsi na oczy nie widziała np. czarnoskórego czy homoseksualisty, więc dla nich jest to "nienormalne". Już samo głosowanie na PIS, bo tak ksiądz kazał, jest dla mnie śmieszne. A to my młodzi dostajemy po dupie. NIe uważam, ze osoby mieszkające na wsi są gorsze, mniej wykształcone itd. Sama pochodzę z małego miasta żeby nie było. Ale jednak no tkwienie w małej grupie społecznej, u większości moim zdaniem, utrwala jej przekonania. Gdyby zrobić sondaż kto jest za i przeciw in vitro to założę się, że różnica między wsią a miastem byłaby ogromna.@Ediii ja jestem z zadupia i nie czuje się zacofana
Ostatnia edycja:
mala_Mi 80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2020
- Postów
- 2 262
Powodzenia, wyhoduj koszyk jajcówJestem po wizycie
Od dzisiejszego wieczoru rozpoczynam stymulację do po punkcji, ponieważ wczoraj nieoczekiwanie dostałam miesiączki o 3 dni za wcześnieAle tak się cieszę, ze znowu mogę rozpocząć cały ten proces
Nie mówię, że każdy. Ja mieszkam blisko miasta ,ale u mnie jest średniowiecze@Ediii ja jestem z zadupia i nie czuje się zacofana
Nie trzeba się czuć wystarczy być@Ediii ja jestem z zadupia i nie czuje się zacofana
Ale ja nie uważam, że jak ktoś jest ze wsi to jest gorszy ,bo sama jestem. Chodzi mi o poglądy, gdzie większość ma ze średniowiecza i tak jest. Na wsi ksiądz rządzi, bo PiS im na wszystko pozwolił. Księża ludzi cofają do średniowiecza, jak ksiądz powie ,że to jest zle to tak ma być i najlepsze jest to ,że są to osoby młode po 30 i tak zmanipulowane. Przeżyłam to na własnej skórze, jak ksiądz nawet go tak nie nazwę tylko raczej facet zmanipulował rodziców wszystkich z klasy mojej córki przeciwko mnie . Dlatego moja córka nie chodzi na religie ,bo nie będzie słuchać tych głupot, które on uczy, a nie ma to nic wspólnego z religia.Oczywiście to stereotyp, ale w przypadku moich znajomych ze wsi i miast niestety róznica w postrzeganiu świata jest ogromna. Moja rodzina ze wsi na oczy nie widziała np. czarnoskórego czy homoseksualisty, więc dla nich jest to "nienormalne". Już samo głosowanie na PIS, bo tak ksiądz kazał, jest dla mnie śmieszne. A to my młodzi dostajemy po dupie. NIe uważam, ze osoby mieszkające na wsi są gorsze, mniej wykształcone itd. Sama pochodzę z małego miasta żeby nie było. Ale jednak no tkwienie w małej grupie społecznej, u większości moim zdaniem, utrwala jej przekonania. Gdyby zrobić sondaż kto jest za i przeciw in vitro to założę się, że różnica między wsią a miastem byłaby ogromna.
Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 480
Nie trzeba mieszkac na wsi, zeby odczuc co księża mysla w Krk Jedra.szewski tez wygaduje niezle bzdury. Wystarczy przeczytac co mowil w ta niedziele odnosnie rodzin i "produkcji dzieci"...Ale ja nie uważam, że jak ktoś jest ze wsi to jest gorszy ,bo sama jestem. Chodzi mi o poglądy, gdzie większość ma ze średniowiecza i tak jest. Na wsi ksiądz rządzi, bo PiS im na wszystko pozwolił. Księża ludzi cofają do średniowiecza, jak ksiądz powie ,że to jest zle to tak ma być i najlepsze jest to ,że są to osoby młode po 30 i tak zmanipulowane. Przeżyłam to na własnej skórze, jak ksiądz nawet go tak nie nazwę tylko raczej facet zmanipulował rodziców wszystkich z klasy mojej córki przeciwko mnie . Dlatego moja córka nie chodzi na religie ,bo nie będzie słuchać tych głupot, które on uczy, a nie ma to nic wspólnego z religia.
kostka123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2022
- Postów
- 260
DziękiPowodzenia, wyhoduj koszyk jajców
reklama
Wszystkie są takie same ,ale na wsiach sobie na więcej pozwalają. Oni są od diabła, a nie Boga produkcja dzieci wychodowana w laboratoriach ale ludzie stoją i tego słuchająNie trzeba mieszkac na wsi, zeby odczuc co księża mysla w Krk Jedra.szewski tez wygaduje niezle bzdury. Wystarczy przeczytac co mowil w ta niedziele odnosnie rodzin i "produkcji dzieci"...
Podziel się: