3 transfery za mną .Bardzo mi przykro … ile razy już podchodziłas do transferu?
Ja wierze w to ze każda z Nas doczeka się kiedyś upragnionego maluszka. I trzymam kciuki abyś kiedyś zobaczyła te upragnione dwie kreski.
Ja póki co zostawiam emocje na wodzy aby się potem nie zawieść. Trzeba się modlić i czekać.
Narazie nie mam siły podchodzić do 4 …
Trzymam kciuki za Ciebie jutro !