JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Wina zarodka ... To był pierwszy transfer , najlepszy zarodek . Najgorsze jest to że przed samym stwierdzeniem pustego jaja powiedział że są dwa pęcherzyki ... Zarodek niby się źle podzielił i wyszło jak wyszło ...@Brakujemiwiary , czy lekarz podzielił się z Tobą swoimi przypuszczeniami co do przyczyny pustego jaja płodowego? Przykro mi, że tyle przeszlas... zasługujesz na najlepsze. Mocno trzymam kciuki, zebys spełniła swoje marzenie o macierzyństwie.
Wiem że się tak nieraz zdążą , ale najgorsze były te nadzieję ... Pierw byłam u jednego lekarza który niby widział delikatnie pulsujące tętno ... Ale po chwili stwierdził że pęcherzyk jest za mały względem transferu ... Później byłam u mojego który powiedział że mamy jeszcze czas na zarodek i pęcherzyk wcale nie jest za mały ... I tak wizyty co tydzień , aż w końcu powiedział że czasu już nie ma ... Trzeba odstawić leki i poronić ... Dostałam wtedy skierowanie do szpitala ale za wszelką cenę nie chciałam tam iść ... Udało się w domu całkowicie oczyścić za co jestem bardzo wdzięczna Bogu że tak się skończyło bo nie przeżyła bym wtedy jeszcze pobytu w szpitalu