O jak ten czas leci.Rosną od września do zlobka. Pierw adaptacja po 2h a potem normalnie..
Teraz wszyscy chorzy na sterydzie. Jakiś obrzydliwy wirus nas złapał. Kiepsko śpimy.. ale to był czas przywyknąć
Ogarniamy teraz szkole dla Przemka i z tym najwiecej roboty. Pocieszam się, ze koło października będzie spokoj.
A jak u was sytuacja???
Pójdą do żłobka to będziesz miała dopiero relax.
Ale czy spokój to nie wiem , żłobek to nowe wirusy
A ja się kulam z tygodnia na tydzień