Ja byłam cały czas przekonana do dwóch, aż do dzisiaj ,jak mi lekarz odradził.Mnie również przekonałaś, zabieramy 2 i nic nie jest nas w stanie zatrzymać! Cudne dzieciaczki ♡♡♡ Jutro będę rozmawiać z doktor i od razu ogarnę wynik pgt drugiej blastki , ale wiem że zdrowe ♡ a transfer miałaś na cyklu sztucznym czy naturalnym i jakie leki miałaś przy transferze ? ♡♡♡
reklama
nadziejaprzedewszystkim
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2018
- Postów
- 429
No to co się czepia.... Miałam 16.4 (chyba). Zastanawiam się, czy sobie weryfikacji nie odpuścić, brać te luteiny, poczekać na wypłatę, a do tego czasu badać tylko betęProgesteron? Mi lekarz mówił że powyżej 11
Szczerze to lekarze odradzają raczej. Jednak dużo tutaj ciąż bliźniaczych z szczęśliwym zakończeniem.Podczytuje was dziewczyny i muszę wam przyznać ze od dziecka marzyłam właśnie od dwóch córeczkach bliźniaczkach …
Mam jeszcze 5 zarodków - do adopcji nie oddam . Mam ponad 34 lata i szczerze bardzo bym chciała przygarnąć odrazu 2 kropki aleeee … bardzo się boje … to ciąża wysokiego ryzyka … boje się ze jeden będzie chory drugi zdrowy , boje się ze jeden dzidziuś będzie miał na drugiego zły wpływ (w sensie będzie podkradał w brzuszku wszystko to co najlepsze )
Czy lekarze odradzali wam podanie 2 zarodków naraz ? Nie baliście się ? Dodam ze jestem po 1 procedurze i urodziłam za pierwszym razem . Pozostałe zarodki są bardzo dobre (5.1.1) nie wiem czy zagadywać nawet do lekarza na ten temat ….
Prawda jest jednak taka ,że ta ciąża jest obarczone większym ryzykiem, decydując się na nią trzeba mieć tego świadomość.
Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
My chcieliśmy za pierwszym razem 2x5.1.2 to nam odradzili , teraz już biorę 2 i najwyzej cała procedura od początku, aż w końcu trafimy na zarodki, które będą chciały zostać ♡Ja byłam cały czas przekonana do dwóch, aż do dzisiaj ,jak mi lekarz odradził.
Cześć dziewczyny. Może niektóre mnie pamiętają zniknęłam z forum jako brzuchata na kilka miesięcy, potrzebowałam wyciszenia.. Czasami podczytywałam Was i trzymałam kciuki za każde Wasze szczęście. Chciałam poinformować, że 15.08 zwolniłam brzuch. Na świat przyszedł Oluś, moja blastusia, 4.1.1 54cm,3760kg, 10pkt. Walczcie kochane do póki starcza Wam sił, bo warto naprawdę ryczałam jak głupia jak wyciągnęli mi maluszka z brzucha i dali do wycalowania, najpierw stopki, potem rączki i na końcu buzke, był taki cieplutki mąż który czekał na Nas pod blokiem operacyjnym również wył jak głupi, niezapomniane przeżyciapo tylu latach walki, emocje sięgają zenitu...
a to sem ja
Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
Ojjjj jak ja Ciebie doskonale rozumiem,No to co się czepia.... Miałam 16.4 (chyba). Zastanawiam się, czy sobie weryfikacji nie odpuścić, brać te luteiny, poczekać na wypłatę, a do tego czasu badać tylko betę
my jesteśmy tak spłukani, że teraz teściowie nam zapłacą za transfer, na moich rodziców nie mam co liczyć, pewnie jakbym poprosila to ok, ale ja nie proszę, teściowie sami wyszli z inicjatywa , bo na pewno teraz byśmy nie podeszli ♡ ale ja bym zrobila estradiol progesteron I betę! To nie tysiące, dacie rade ! ♡
Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
Też już chcę cudowny, zdrówka dla Was to najważniejsze!!!!! ♡ ile lat walczyliście o Wasze szczęście?Cześć dziewczyny. Może niektóre mnie pamiętają zniknęłam z forum jako brzuchata na kilka miesięcy, potrzebowałam wyciszenia.. Czasami podczytywałam Was i trzymałam kciuki za każde Wasze szczęście. Chciałam poinformować, że 15.08 zwolniłam brzuch. Na świat przyszedł Oluś, moja blastusia, 4.1.1 54cm,3760kg, 10pkt. Walczcie kochane do póki starcza Wam sił, bo warto naprawdę ryczałam jak głupia jak wyciągnęli mi maluszka z brzucha i dali do wycalowania, najpierw stopki, potem rączki i na końcu buzke, był taki cieplutki mąż który czekał na Nas pod blokiem operacyjnym również wył jak głupi, niezapomniane przeżyciapo tylu latach walki, emocje sięgają zenitu... Zobacz załącznik 1435960a to sem ja
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
PS. Ja te 3 weryfikacje miałam już w cenie pakietuNo i jeszcze totalnie spłukani jesteśmy. Nie bardzo mam
A po transferze brałaś weryfikacje? Jesteśmy już totalnie spłukani przed wypłatą.
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Owszem ciąża bliźniacza jest podwyższonego ryzyka ale ja jestem przykładem że wcale tak nie musi być wszystko było dobrze, urodziłam 37+6, dzieciaki 2800 i 3350, pracowałam do 30 tc.Domyślam się jak wielkie są to koszty …
Domyślam się jak wiele będzie nas to wszystko kosztowało …
Wyobrażam sobie jakie kombo musi byc z dwójka maluszków albo tylko tak mi się wydaje
Ja już urodziłam i wiem czym „pachną“ mdłości , zaparcia , okropna zgaga , bóle pleców , opuchnięte stopy po których do tej pory nosze klamry na paznokciach dużych bo zaczęły mi wrastać
Wiem ze bliźniaki czesto gęsto rodzą się jako wcześniaki … zdaje sobie z tego sprawę … łudzę się jednak ze po tych wszystkich moich trudnych przejściach przy pomocy mojego małego aniołka wydarzy się magia . Ale jak już wspomniałam … transfer 2 zarodków nie daje żadnej gwarancji ciazy …
Dwa aniołki mam w niebie . Teraz potrzebuje ich na ziemi
reklama
7 lat nie mogłam zajść w ciążę, ostatecznie 1,5 roku walki z in vitro, na koncie 2 poronienia.Też już chcę cudowny, zdrówka dla Was to najważniejsze!!!!! ♡ ile lat walczyliście o Wasze szczęście?
Podziel się: