reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hahahaha. Niee muszę parę dni odpocząć od pobierania ( w ciągu 2 tygodni dziś chyba 6 raz pobierali mi krew ... Plus raz kroplówką więc muszę dać żyła odpocząć ...) Szczególnie że mi tylko jedną ręką została bo na drugiej mam tak ogromne zrozsty że nie ma szans się tam wbić ... I jeszcze dziś dostałam krwotoku z tej ręki ... Na spokojnie... Ale myślę że nie wytrzymam do poniedziałku jednak ... Może jutro wygodnie męża po sikanca 🙈🙈🙈🙈
Obiecałam sobie że tym razem nie zrobię ... Ale jednak to chyba silniejsze ...
Ty stara wyjadaczka i sikaniec 🤣😁🤣No desperacja! Jedz na betę !! Upuść trochę krwi jeszcze trochę dasz rade. Jak Ci wyjdzie negatyw to nedziesz świrować. Jak pozytyw to tez będziesz świrować, bo przyrost 💁‍♀️Beta, Betunia tylko prawdę powie.
 
reklama
Ty stara wyjadaczka i sikaniec 🤣😁🤣No desperacja! Jedz na betę !! Upuść trochę krwi jeszcze trochę dasz rade. Jak Ci wyjdzie negatyw to nedziesz świrować. Jak pozytyw to tez będziesz świrować, bo przyrost 💁‍♀️Beta, Betunia tylko prawdę powie.
Cykam się , zresztą jak zawsze 🤣🤣🤣🤣🤷‍♀️ jak jeszcze przez 2-3 dni będzie mi tak gorąco mimo takiej temperatury na dworze to pojadę... Chodź cykam się bardzo 🙈🙈🙈
 
Tak jak mówisz o dziecko wtedy dbasz i sama sobie dowalasz 🤣jak coś jest nie tak.
Z drugiej strony to dziecko z AZ jest bardziej twoje. W sensie fizjologicznym itp. Zachodzą podobne procesy co w każdej macicy… wymiana płynów, serducho, głosy. Z kolejnej strony - epigebetyka. To twoja macica i środowisko zatem decyduje jakie geny się włączy i wyłączy z tej puli. Bo to ze się dostaje jakiś gen nie znaczy ze on się uaktywni. Niby większa pula decydowania i bliskość z dzieckiem.
Jeżeli dobrze pamietam to Ty tez w podwójnej ciąży byłaś..?!
Jednak ciąża pojedyncza to inny klimat naprawdę miło jest 😉😁
Tak jestem nadal :) dziś 29t1d, więc jeszcze najgorsze przede mną 😂
 
reklama
Dziewczyny, w tym cyklu dopiero teraz jestem gotowa napisać jak wyglądały nasze etapy przy tej procedurze (to juz czwarta z kolei).
Przenieślismy się do nowej kliniki.
Dla przypomnienia: 1sza procedura - 3 komorki, 2 zarodki transferowane w 3ciej dobie, zero ciazy; 2ga - 7 komórek, 5 zapłodnionych, 2 padły, transfer dwóch w 3ciej dobie, 1 nie dotrwała do 5 tej doby. Trzecia procedura 9 pęcherzyków, 4 komórki, wszystkie zdegenerowały.
No i teraz...
Mimo końskich dawek leków, na usg było 6-8 pęcherzyków, pobrano 5, z czego dojrzałych 4 i dobrze zapłodniły się 3. Nie pisałam tu, bo bardzo się bałam, że nie będziemy mieli co transferować. W tej klinice tez standardem jest transfer w 3ciej dobie, ale postawiliśmy wszystko na jedną kartę i na własne życzenie poczekaliśmy do 5 doby. Bałam się, że na każdym etapie odpadną jakieś zarodki. Nigdy nie miałam mrozakow.
Dziś rano miałam telefon z przychodni, myślałam, że zatrzyma mi się serce, myślałam, że to już koniec, że wszystkie zarodki padły...
Okazało się, że telefon był w innej sprawie, a my mamy przyjechać na transfer. Zapytałam o nasze zarodki i okazało się, że wszystkie dotrwały do blastki. Oboje płakaliśmy i śmialiśmy się na przemian.
W klinice spotkanie z lekarzem i na ekranie pokazali nam nasze blastki, embriolog oceniła je na bardzo dobre rozwojowo. 2x4.1.1 i jedna slabsza 3.2.2. Pokazali nam poklatkowo kazdy dzien. Znów było wycie.
Transfer odbył się bez problemów. Jestem mega obstawiona lekami. Wiem, że to dopiero cześć sukcesu, ale jestem dziś tak szczęśliwa. Przy 3 zapłodnionych komórkach nie liczyłam na wiele, a tu taka statystyka. Wiem, ze dobre rozwojowo zarodki mogą być chore, ale dziś w końcu jest u nas uśmiech, radość, słońce. Dziękuję za kciuki i za wszystko co spotkało mnie tu na forum, to dobro na pewno wróci do tego co trzeba <3 <3
Trzymam kciuki za siebie i resztę dziewczyn. Walczymy!
 
Do góry