reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Miałam dokładnie te same obawy. Co prawda nie do wszystkich, ale co do większości osób zaskoczyłam się pozytywnie.
Ja z kolei uciekałam w pracę, samorozwój. Później jak kolejne transfery nie kończyły się ciąża zaczęliśmy dużo podróżować i spełniać nawet te najbardziej szalone marzenia. Ale w końcu i na spełnienie tego najważniejszego marzenia nadszedł czas. 🥰👨‍👩‍👧‍👦

Masz najlepsze możliwe wsparcie i Ty spelnisz swoje marzenie 🤗😇 z kolejnym cyklem podchodzisz już do transferu ?
Kochana w tamtym miesiącu porobiłam sobie wszystkie badania , hormony , cukry , cholesterol , morfologie , cytologie , próby wątrobowe, poziomy kwasu , witamin itd ... przedemna jeszcze pakiet na trombofilie (Tymus mial wrodzona) . Umówiłam się na wizytę do lekarza na 5 września... Jak nic się nie poprzesuwa to wtedy wypada owulacja i chciałabym działać obrazu. W sensie czekam na okres i w październiku wypadałby transfer jak wszystko by szło po naszej myśli.

Zdaje sobie sprawę że może być różnie. Ale pomimo piachu w oczy jestem pozytywnie nastawiona 🥰. W tym miesiącu powtórzę jeszcze badania przed samą wizyta żeby iść ze świeżymi wynikami i obrazu wystartować z działaniami 🥰

Wiem... wiem ze sa tu wspaniale dziewczyny , dlatego też tu wróciłam... niby się nie znamy a wspieramy jak nikt inny .... no bo nikt inny naszej sytuacji tak nie zrozumie ... 🥰
 
Wcześnie...
Ale skoro tego wymagają to pewnie beta już na tym etapie powinna być pozytywna.
Głowa do góry, trzymam kciuki 🥰
tez mi się wydaje wczesnie . Ale ja pamiętam ze w 6 dpt miałam już widoczna kreskę a 7 leciałam na bete 😉 klinika dopiero po 10 dniach kazała bete robić a ja juz byłam wtedy po 2 🤣
 
A ja dopiero teraz jestem gotowa zeby sie kolejny raz odezwać.
Troche sie wydarzyło u mnie w ostatnim czasie 😒
Pisałam tu w czerwcu o swojej drugiej punkcji. Uzyskalismy Piękne zarodki … niestety chore i znowu nie mam co transferowac.
Okolo 3 tyg po punkcji pojawił sie hardcorowy bol mojego jajnika na którym była torbiel endometrialna. Dostałam pilne skierowanie do szpitala i juz kolejnego dnia operowano mnie. Na szczescie jajnik uratowany.
Ale nie podchodzimy z mezem do 3 stymulacji bo moja rezerwa jajnikowa była juz bardzo niska zaczynajac 1 procedure a pewnie po tej laparo spadła bardziej.
W miedzy czasie byliśmy w ostravie i zdecydowalismy sie na dawczynie.
Jej punkcja ma odbyc sie we wrześniu
Potrzebuje chyba jakiejs otuchy 🙂bo chyba jestem tu sama która będzie korzystać z dawczyni
 
A ja dopiero teraz jestem gotowa zeby sie kolejny raz odezwać.
Troche sie wydarzyło u mnie w ostatnim czasie 😒
Pisałam tu w czerwcu o swojej drugiej punkcji. Uzyskalismy Piękne zarodki … niestety chore i znowu nie mam co transferowac.
Okolo 3 tyg po punkcji pojawił sie hardcorowy bol mojego jajnika na którym była torbiel endometrialna. Dostałam pilne skierowanie do szpitala i juz kolejnego dnia operowano mnie. Na szczescie jajnik uratowany.
Ale nie podchodzimy z mezem do 3 stymulacji bo moja rezerwa jajnikowa była juz bardzo niska zaczynajac 1 procedure a pewnie po tej laparo spadła bardziej.
W miedzy czasie byliśmy w ostravie i zdecydowalismy sie na dawczynie.
Jej punkcja ma odbyc sie we wrześniu
Potrzebuje chyba jakiejs otuchy 🙂bo chyba jestem tu sama która będzie korzystać z dawczyni
Myślę, że bardzo dużo dziewczyn w podobnej sytuacji podczytuje, ale się nie udzielają ♡ my jesteśmy zawsze całym serduchem, jeśli coś Ci będzie lezec na sercu , możesz spokojnie przelać to na forum, dziewczyny naprawdę potrafią wesprzeć na duchu, a z mojej strony życzę pięknych zarodków i niedługo spotkamy się na ciężarówkach zobaczysz, bądź silna taka jaka jesteś! ♡
 
Dziewczyny, jako że dużo z Was już transfer ma za sobą mam pytanie, jutro zabieramy naszą śnieżynkę do domu, a od dwóch dni brzuch mnie boli jak na okres, czy polecacie wziac nospe przed transferem i czy to normalne ze boli jak na okres ? Jutro będzie 18dc , cykle mam 27 28 dniowe, ten teraz cykl trwał wyjątkowo 33 dni, ale to 2 gi po punkcji , więc pewnie organizm dochodził do siebie jeszcze
Możesz dopytać w klinice, ale ja przy pobolewaniach brałam no spę bez pytania i magnez w sporej dawce, bo też działa przeciwskurczowo. Nie pamiętam, czy przed transferem wzięłam, na pewno brałam bezpośrednio po, po powrocie do domu. Wg mnie no spa nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie.
No i oczywiście wielkie kciuki za transfer ❤️
 
Dziewczyny, jako że dużo z Was już transfer ma za sobą mam pytanie, jutro zabieramy naszą śnieżynkę do domu, a od dwóch dni brzuch mnie boli jak na okres, czy polecacie wziac nospe przed transferem i czy to normalne ze boli jak na okres ? Jutro będzie 18dc , cykle mam 27 28 dniowe, ten teraz cykl trwał wyjątkowo 33 dni, ale to 2 gi po punkcji , więc pewnie organizm dochodził do siebie jeszcze
Ja brałam nospe przed transferem i 4 dni po 😉 takie zalecenie lekarza
 
A ja dopiero teraz jestem gotowa zeby sie kolejny raz odezwać.
Troche sie wydarzyło u mnie w ostatnim czasie 😒
Pisałam tu w czerwcu o swojej drugiej punkcji. Uzyskalismy Piękne zarodki … niestety chore i znowu nie mam co transferowac.
Okolo 3 tyg po punkcji pojawił sie hardcorowy bol mojego jajnika na którym była torbiel endometrialna. Dostałam pilne skierowanie do szpitala i juz kolejnego dnia operowano mnie. Na szczescie jajnik uratowany.
Ale nie podchodzimy z mezem do 3 stymulacji bo moja rezerwa jajnikowa była juz bardzo niska zaczynajac 1 procedure a pewnie po tej laparo spadła bardziej.
W miedzy czasie byliśmy w ostravie i zdecydowalismy sie na dawczynie.
Jej punkcja ma odbyc sie we wrześniu
Potrzebuje chyba jakiejs otuchy 🙂bo chyba jestem tu sama która będzie korzystać z dawczyni
Ja nie korzystałam z dawczyni, lecz z dawcy nasienia. W sumie to samo tylko z " drugiej strony" 😉 będzie dobrze, nie ma innej opcji.
 
A ja dopiero teraz jestem gotowa zeby sie kolejny raz odezwać.
Troche sie wydarzyło u mnie w ostatnim czasie 😒
Pisałam tu w czerwcu o swojej drugiej punkcji. Uzyskalismy Piękne zarodki … niestety chore i znowu nie mam co transferowac.
Okolo 3 tyg po punkcji pojawił sie hardcorowy bol mojego jajnika na którym była torbiel endometrialna. Dostałam pilne skierowanie do szpitala i juz kolejnego dnia operowano mnie. Na szczescie jajnik uratowany.
Ale nie podchodzimy z mezem do 3 stymulacji bo moja rezerwa jajnikowa była juz bardzo niska zaczynajac 1 procedure a pewnie po tej laparo spadła bardziej.
W miedzy czasie byliśmy w ostravie i zdecydowalismy sie na dawczynie.
Jej punkcja ma odbyc sie we wrześniu
Potrzebuje chyba jakiejs otuchy 🙂bo chyba jestem tu sama która będzie korzystać z dawczyni
Pięknie przeszłaś … Brdzie dobrze 🔥.
Podjęliście decyzje dla was bardzo ważna i to jest wasza decyzja ♥️ Były tu dziewczyny które korzystały z komórek dawczyni , nie jesteś sama ♥️✊🏻✊🏻✊🏻

Jeśli mogę tylko zapytać ile zarodków uzyskaliście w czerwcu ? I wszystkie były chore ? 🫣
 
reklama
Pięknie przeszłaś … Brdzie dobrze 🔥.
Podjęliście decyzje dla was bardzo ważna i to jest wasza decyzja ♥️ Były tu dziewczyny które korzystały z komórek dawczyni , nie jesteś sama ♥️✊🏻✊🏻✊🏻

Jeśli mogę tylko zapytać ile zarodków uzyskaliście w czerwcu ? I wszystkie były chore ? 🫣
Dziękuje 😘
Mielismy 2 zarodki, zespół edwardsa i brak chromosomu 15
Tez uwazam ze teraz to najlepsza decyzja
Ale ostatnimi dniami targają mna rozne emocje 😶
 
Do góry