Wytrwała jesteś, ale jak już się ma te zarodki to już jest ta myśl, że są i czekają. Co do alkocholu to będziemy się rozstawać z ciężkim sercem po transferze Masz rację trzeba się odstresowac i wyluzować przed tak wielkim i wyczekanym dniemTo jest mój drugi czy trzeci cykl po punkcji , nie pamiętam już warto było czekać ♡ ale stresu teraz było aż za dużo dlatego jutro śmigamy na weekend z mężem, będę się alkoholizować Martini oczywiscie z umiarem hahaha być może to będzie ostatnia okazja
reklama
Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 699
Ja uwazam ze w kazdej klinice powinien być dyżurujący lekarz przez cały weekend który choćby nawet wykona punkcje czy transfer.
Ja bez problemu u siebie w krk miałam punkcje w niedziele.
Pierwsza punkcja miała wypaść 3 maja, ale estradiol miałam za niski ale wiem ze były normalnie zabiegi a w klinice było 2 lekarzy
Ja bez problemu u siebie w krk miałam punkcje w niedziele.
Pierwsza punkcja miała wypaść 3 maja, ale estradiol miałam za niski ale wiem ze były normalnie zabiegi a w klinice było 2 lekarzy
Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
Dokładnie, nie ma co się spinać i trzeba się zrelaksować, trzeba się będzie rozstać minimum na 9 miesięcy, a potem karmienie jeszcze lubię w weekend wypić sobie 2 kieliszki winka , ale są priorytetyWytrwała jesteś, ale jak już się ma te zarodki to już jest ta myśl, że są i czekają. Co do alkocholu to będziemy się rozstawać z ciężkim sercem po transferze Masz rację trzeba się odstresowac i wyluzować przed tak wielkim i wyczekanym dniem
Deess.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2021
- Postów
- 1 807
dokładnieJa wiem tyle samo co ty albo ktoś coś mi tam jeszcze powie ,a o tych mrożonych zarodkach dowiedziałam się dopiero przed punkcją na rozmowie z embriologiem. Mrożony nie mrożony oby wkoncu udany ,bo ile można czekać
mala_Mi 80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2020
- Postów
- 2 262
Nie wiem czy pamiętasz ale już ci kiedyś pisałam, że też miałam straszne przeboje z endometrium i przygotowaniem do punkcji. Na sztucznym endometrium kompletnie nie rosło. Po cyklu sztucznym przeszłam na naturalny i od razu w pierwszym cyklu owulacja w 11dc a w kolejnym dopiero w 23dc. Myślę, że twój organizm trochę zwariował po cyklu sztucznym i owulacja może się bardzo opóźnić. Ja robiłabym testy owulacyjne i w momencie, kiedy coś zacznie się dziać to szybko do lekarza bo inaczej stracisz majątek na podglądy.Estradiol mam 19,5 pg/ml, LH 7,44 mIU/ml, progesteron 0,19 ng/ml.
Właśnie wracam z monitoringu i jest słabo - endo 5mm 11 dc.
Mam dylemat teraz - bo albo znowu zdecyduję się na nieszczęsny sztuczny albo liczyć na szczęście. Bo albo będę miała b.długi cykl albo bezowulacyjny. Jak dziś nie wezmę estrofemu to może się nie udać, a z estrofemem też może się nie udać... Mówiłam jeszcze lekrzowi o sildenafilu, ale on w to nie wierzy... Co ja mam zrobić? Nie wiem, czy brać estrofem czzy nie. Popłakałam się..
Ja jestem na naturalnym wspomaganym gonadotropinami i w tym cyklu też wszystko się opóźniło. W 11dc endo 6mm, lh 5.74, estradiol 107pg/ml, kilka pęcherzyków ale największy tylko 10mm. Dzisiaj 16dc i endo prawie 10mm, lh 7.54, estradiol 568. Dopiero dzisiaj największy pęcherzyk miał 19mm więc dostałam ovitrelle.
Jaki duży był twój pęcherzyk? Bardzo niski masz ten estradiol ale może jeszcze nie ma pęcherzyka dominującego?
Ice41
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 2 160
Wiem, pamiętam i ostatecznie zobaczę, co zrobi mój organizm. Trochę ochłonęłam i porobię sobie co 2-3 dzień estradiol i zobaczę czy poziom się zmienia, jak ruszy to wezmę sildenafil i będę robić testy owulacyjne i zobaczę co będzie. W tym roku trafił mi się cykl 38dniowy, więc może powtórka teraz będzie. Też mam endo małe, tylko u Ciebie właśnie estradiol miałaś ok, ja mam poniżej normy (19,5 vs. norma od 21) - to mnie dobiło. Pęcherzyk coś mówił, że ma 11 mm i boję się że endo nie dogoni go. Nie wiem czy to był dominujący już.Nie wiem czy pamiętasz ale już ci kiedyś pisałam, że też miałam straszne przeboje z endometrium i przygotowaniem do punkcji. Na sztucznym endometrium kompletnie nie rosło. Po cyklu sztucznym przeszłam na naturalny i od razu w pierwszym cyklu owulacja w 11dc a w kolejnym dopiero w 23dc. Myślę, że twój organizm trochę zwariował po cyklu sztucznym i owulacja może się bardzo opóźnić. Ja robiłabym testy owulacyjne i w momencie, kiedy coś zacznie się dziać to szybko do lekarza bo inaczej stracisz majątek na podglądy.
Ja jestem na naturalnym wspomaganym gonadotropinami i w tym cyklu też wszystko się opóźniło. W 11dc endo 6mm, lh 5.74, estradiol 107pg/ml, kilka pęcherzyków ale największy tylko 10mm. Dzisiaj 16dc i endo prawie 10mm, lh 7.54, estradiol 568. Dopiero dzisiaj największy pęcherzyk miał 19mm więc dostałam ovitrelle.
Jaki duży był twój pęcherzyk? Bardzo niski masz ten estradiol ale może jeszcze nie ma pęcherzyka dominującego?
Jak mi się uda to ja nie zamierzam karmić piersią U mnie z otwartej butelki robi się pusta butelkaDokładnie, nie ma co się spinać i trzeba się zrelaksować, trzeba się będzie rozstać minimum na 9 miesięcy, a potem karmienie jeszcze lubię w weekend wypić sobie 2 kieliszki winka , ale są priorytety
mala_Mi 80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2020
- Postów
- 2 262
Myślę że to dobry pomysł. Warto się poobserwować żeby cokolwiek wiedzieć na przyszłość. Mój estradiol jest wysoki bo mam cykl wspomagany gonadotropinami czyli biorę zastrzyki jak do stymulacji. Tym razem przy bardzo niskiej dawce leku zrekrutowało się sporo pęcherzyków i to one tak podbiły wynik.Wiem, pamiętam i ostatecznie zobaczę, co zrobi mój organizm. Trochę ochłonęłam i porobię sobie co 2-3 dzień estradiol i zobaczę czy poziom się zmienia, jak ruszy to wezmę sildenafil i będę robić testy owulacyjne i zobaczę co będzie. W tym roku trafił mi się cykl 38dniowy, więc może powtórka teraz będzie. Też mam endo małe, tylko u Ciebie właśnie estradiol miałaś ok, ja mam poniżej normy (19,5 vs. norma od 21) - to mnie dobiło. Pęcherzyk coś mówił, że ma 11 mm i boję się że endo nie dogoni go. Nie wiem czy to był dominujący już.
Sprawdziłam ten cykl, w którym miałam tą późną owulację bez żadnego wspomagania. W 15 dc 2 pęcherzyki 10 i 11mm, endo 5.8mm, w 16 dc estradiol 81pg, 17 dc pęcherzyki tylko 13mm. Lekarz kazał odpuścić cykl bo miało nie być owulacji. Okazało się że była dopiero w 23dc a endometrium miało ponad 9mm. Niestety nie badałam więcej hormonów i nie wiem jakie były.
Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
Hehehe pamiętam jak kiedyś obaliłyśmy z psiapsia 3 wina we dwie teraz bym nie dała rady , piękne czasy jak się nie wiedziało co to kacJak mi się uda to ja nie zamierzam karmić piersią U mnie z otwartej butelki robi się pusta butelka
reklama
Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
A kiedy teraz masz wizytę? Ja teraz robiłam testy i lh wychodziło już kolo 60 z krwi a z moczu negatywny, mi w ogóle testy nie wychodzą ani ciążowe ani owulacyjne ... nie wiem czy coś robię źle czy po prostu tej firmy tak wychodziłyWiem, pamiętam i ostatecznie zobaczę, co zrobi mój organizm. Trochę ochłonęłam i porobię sobie co 2-3 dzień estradiol i zobaczę czy poziom się zmienia, jak ruszy to wezmę sildenafil i będę robić testy owulacyjne i zobaczę co będzie. W tym roku trafił mi się cykl 38dniowy, więc może powtórka teraz będzie. Też mam endo małe, tylko u Ciebie właśnie estradiol miałaś ok, ja mam poniżej normy (19,5 vs. norma od 21) - to mnie dobiło. Pęcherzyk coś mówił, że ma 11 mm i boję się że endo nie dogoni go. Nie wiem czy to był dominujący już.
Podziel się: