reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziękuję Ci bardzo za to co napisałaś, moja dr prowadząca powiedziała że znajdzie lekarza, który przyjdzie, tak więc mam dużą nadzieję, oprócz tego były 2 polozne jak pobierały krew I mówiły że zdarza się to dosyć często, z jedna Panią często sobie rozmawiamy i powiedziała, że przyjdzie dla mnie, więc teraz tylko tak jak piszesz , może znajdzie się życzliwy lekarz, który przyjdzie dla Nas , jeśli nie to podejdę za miesiąc, chodziło mi tylko o to że kurcze szkoda zmarnować te monitoringi teraz :) ogólnie to nie mam na to wpływu ale super byłoby miło się zaskoczyć 😊😊
Jak położna się zdeklarowała to są naprawdę ogromne szanse ! Trzymam kciuki!
 
reklama
Jak położna się zdeklarowała to są naprawdę ogromne szanse ! Trzymam kciuki!
Dziękuję bardzo 😘😘😘 same wiecie jakie to są emocje I jakie pragnienie bycia w ciąży I posiadania dzieciaczka♡ mam cichą nadzieję, że pęcherzyk pęknie jutro i transfer jednak w poniedziałek, ale znając moje szczęście pewnie dzisiaj już będzie pęknięty 😁
 
Kuźwa. Okresu spodziewałam się w piątek. Mija wtorek i ani widu, ani słychu...

Dziewczyny, jak to jest na sztucznym cyklu? Serio, kompletnie nic nie pamiętam z poprzednich dwóch transferów. Nic! Czarna dziura!

Od 2 dc brać estrofem, wizyta w 10-12 DC, wtedy pewnie dorzucą progesteron... Na jak długo? Kiedy można się spodziewać transferu? Co było "potem"?

I pytanie z innej bajki. Naprawdę cierpię na syndrom białego fartucha. U zwykłego internisty badanie ciśnienia jest dla niego rozrywką (bo mnie już kojarzy). Normalnie mam niskie, czasem za niskie. Podczas wizyty skrajnie wysokie. Tak samo było w ciąży, ale tutaj akurat dogadałam się, że będę mierzyła w domu, bo obraz jest totalnie nierzeczywisty. Cytologia? Boli jak cholera. Badanie na chlamydię? Kobieta w trakcie badania błagała, bym się rozluźniła (co jeszcze bardziej mnie spinało) i w ostateczności słyszałam, jak co chwilę mówiła "przepraszam! Przepraszam!". Jestem trudnym przypadkiem. Pytanie brzmi: czy jest jakaś dodatkowa opcja znieczulenia przed samym transferem? Żebym tak mocno nie zamykała tych swoich wrot? Już wystarczająco czuję się jak jakaś idiotka podczas tych badań, a z kliniki to wręcz wybiegam.
 
Kuźwa. Okresu spodziewałam się w piątek. Mija wtorek i ani widu, ani słychu...

Dziewczyny, jak to jest na sztucznym cyklu? Serio, kompletnie nic nie pamiętam z poprzednich dwóch transferów. Nic! Czarna dziura!

Od 2 dc brać estrofem, wizyta w 10-12 DC, wtedy pewnie dorzucą progesteron... Na jak długo? Kiedy można się spodziewać transferu? Co było "potem"?

I pytanie z innej bajki. Naprawdę cierpię na syndrom białego fartucha. U zwykłego internisty badanie ciśnienia jest dla niego rozrywką (bo mnie już kojarzy). Normalnie mam niskie, czasem za niskie. Podczas wizyty skrajnie wysokie. Tak samo było w ciąży, ale tutaj akurat dogadałam się, że będę mierzyła w domu, bo obraz jest totalnie nierzeczywisty. Cytologia? Boli jak cholera. Badanie na chlamydię? Kobieta w trakcie badania błagała, bym się rozluźniła (co jeszcze bardziej mnie spinało) i w ostateczności słyszałam, jak co chwilę mówiła "przepraszam! Przepraszam!". Jestem trudnym przypadkiem. Pytanie brzmi: czy jest jakaś dodatkowa opcja znieczulenia przed samym transferem? Żebym tak mocno nie zamykała tych swoich wrot? Już wystarczająco czuję się jak jakaś idiotka podczas tych badań, a z kliniki to wręcz wybiegam.
Ja tez mam syndrom bilego fartucha...mój szczyt to 193/125...w domu prawidłowe...
Ja estrofem jadłam od 3dc...3x1...13dc mialam podgląd endometrium i dołączony progesteron...transfer mam 20dc
 
I pytanie z innej bajki. Naprawdę cierpię na syndrom białego fartucha. U zwykłego internisty badanie ciśnienia jest dla niego rozrywką (bo mnie już kojarzy). Normalnie mam niskie, czasem za niskie. Podczas wizyty skrajnie wysokie. Tak samo było w ciąży, ale tutaj akurat dogadałam się, że będę mierzyła w domu, bo obraz jest totalnie nierzeczywisty. Cytologia? Boli jak cholera. Badanie na chlamydię? Kobieta w trakcie badania błagała, bym się rozluźniła (co jeszcze bardziej mnie spinało) i w ostateczności słyszałam, jak co chwilę mówiła "przepraszam! Przepraszam!". Jestem trudnym przypadkiem. Pytanie brzmi: czy jest jakaś dodatkowa opcja znieczulenia przed samym transferem? Żebym tak mocno nie zamykała tych swoich wrot? Już wystarczająco czuję się jak jakaś idiotka podczas tych badań, a z kliniki to wręcz wybiegam.
Cześć, też mam syndrom białego fartucha, ale tylko w kwestii ciśnienia. Mam to naprawdę stwierdzone w diagnozie od kardiologa :-D Jak będzie w ciąży, zobaczymy jeśli...
A co do transferu - nie mieszkam w Polsce, ale wiem, że jeśli trzeba to transfer wykonywany jest nawet w całkowitej narkozie. Możliwy jest też w hipnozie. A na spinanie się - może spróbujesz akupunktury albo fizjoterapii...?
 
Kuźwa. Okresu spodziewałam się w piątek. Mija wtorek i ani widu, ani słychu...

Dziewczyny, jak to jest na sztucznym cyklu? Serio, kompletnie nic nie pamiętam z poprzednich dwóch transferów. Nic! Czarna dziura!

Od 2 dc brać estrofem, wizyta w 10-12 DC, wtedy pewnie dorzucą progesteron... Na jak długo? Kiedy można się spodziewać transferu? Co było "potem"?

I pytanie z innej bajki. Naprawdę cierpię na syndrom białego fartucha. U zwykłego internisty badanie ciśnienia jest dla niego rozrywką (bo mnie już kojarzy). Normalnie mam niskie, czasem za niskie. Podczas wizyty skrajnie wysokie. Tak samo było w ciąży, ale tutaj akurat dogadałam się, że będę mierzyła w domu, bo obraz jest totalnie nierzeczywisty. Cytologia? Boli jak cholera. Badanie na chlamydię? Kobieta w trakcie badania błagała, bym się rozluźniła (co jeszcze bardziej mnie spinało) i w ostateczności słyszałam, jak co chwilę mówiła "przepraszam! Przepraszam!". Jestem trudnym przypadkiem. Pytanie brzmi: czy jest jakaś dodatkowa opcja znieczulenia przed samym transferem? Żebym tak mocno nie zamykała tych swoich wrot? Już wystarczająco czuję się jak jakaś idiotka podczas tych badań, a z kliniki to wręcz wybiegam.
Ja mam podobnie jak @katharina203 od 3dc estrofen 3x1 w piątek następny tj. 13 dzień cyklu kontrola Endo z wynikami proga i estriadolu ( miałam się zgłosić między 11 a 13 DC a że w przyszłym tygodniu mam nocki , mój lekarz nie przyjmuje w czwartki to wypadło na 13dc ) i wtedy decyzja kiedy włączymy progesteron i kiedy transfer . Mam nadzieję że już w piątek będzie włączony i transfer wtorek środa tj 17-18 dc ( 16-17 sierpnia ) a moja rocznica ślubu wypada dzień bądź dwa po transferze. Moim marzeniem jest żeby się teraz udało , byłby to cudowny prezent na rocznicę dla nas obojga 😍😍 Abym tylko się nie zawiodła 🙏🙏🙏
 
reklama
Do góry