Byłam u profesora zajmującego się akupunkturą , konsultacja trwała godzinę .
No więc moja historia nie była dla profesora czymś nowym , ponieważ wiele kobiet przed in vitro , przed punkcja czy transferem przychodzi do Niego . W gabinecie ma setki zdjęć dzieci - twierdzi ze wynik Jego pracy , być może .
Ogólnie człowiek bardzo mądry , z wieloma tytułami i osiągnięciami w swojej dziedzinie . Podstawowa seria składa się z 10 spotkań trwających po pół godz . Jedno spotkanie koszt 250 zł .
Plusy jakie uzyskam według profesora to napewno :
Wyciszenie organizmu - a jestem totalne rozjechana po tych 3 transferach
Wyregulowanie hormonów i cyklu - rozjechane mam
Lepsze ukrwienie macicy i pogrubienie endometrium
Przywrócenie owulacji której i tak nie mam
I wiele innych …
On bardzo wierzy w to co robi , ja tez chcę uwierzyć ….
Po 15 minutach rozmowy mówi do mnie ze uśmiecham się a wewnętrznie jestem taka rozdarta i rozżalona ze to widać , mimo tego uśmiechu . I tak to prawda , śmieje się a w środku płacze ..
Czekam na pierwszy zabieg , o efektach będę pisała po