reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

bo właśnie się tak zastanawiam, że mam mrożony zarodek i gdzieś czytałam że przy mrożonych zaodkach coś się nie wytwarza i trzeba wspomagać się lekami. Stąd też chciałam wiedzieć czy zwykły ginekolog położnik dobrze poprowadzi taką ciążę
jeśli transferują mrożony na cyklu sztucznym - czyli takim bez owulacji to wtedy organizm nie wytwarza żadnego hormonu. Jeśli transferują mrożony na naturalnym cyklu - czyli po owulacji to wszystkie hormony wytwarza organizm i ewentualnie lekarz coś dodaje np z progesteronu. To ze jest zarodek mrożony nic nie zmienia tylko rodzaj cyklu na którym go transferują zmienia wszystko
 
reklama
bo właśnie się tak zastanawiam, że mam mrożony zarodek i gdzieś czytałam że przy mrożonych zaodkach coś się nie wytwarza i trzeba wspomagać się lekami. Stąd też chciałam wiedzieć czy zwykły ginekolog położnik dobrze poprowadzi taką ciążę
Leki będziesz miała przepisane od lekarza z in vitro i lekarz prowadzący nie będzie miał prawa ingerować w zalecenia tego drugiego. Ja mojej prowadzącej powiedziałam co i jak i absolutnie nie próbowała podważać zaleceń lekarza z ivf.
 
Mój lekarz z kliniki ma u mnie na osiedlu prywatna praktykę. Chodzę nadal do niego, a to już 21tc. Nie zamierzam zmieniać mimo, że nie jest lekarzem szpitalnym i nie będę mieć chodów w szpitalu przy porodzie. Ma certyfikaty do badań prenatalnych więc wszystko robię na miejscu. A w szpitalu jest jak jest... Moja koleżanka chodziła prywatnie do ordynatora, żeby mieć chody. Jak rodziła go nie było, a tak źle została potraktowana, że skończyło się na oficjalnej skardze.

Oczywiście, że tak :) warto próbować na naturalnym jak masz ładne swoje cykle, tylko porozmawiaj o tym z lekarzem. U mnie w klinice byli niechętni, ale akurat mój lekarz powiedział, że nie ma nic przeciwko i tak zrobiliśmy :)
I udalo się na cyklu bez leków? 😊 Pani Doktor już mnie trochę zna, bo mialam też 3 iui , wiec myślę że będzie przychylna:)
 
Leki będziesz miała przepisane od lekarza z in vitro i lekarz prowadzący nie będzie miał prawa ingerować w zalecenia tego drugiego. Ja mojej prowadzącej powiedziałam co i jak i absolutnie nie próbowała podważać zaleceń lekarza z ivf.
Dziękuję Wam wszystkim 😘
 
Aż się popłakałam... Bardzo Ci kibicuje, przesyłam pozytywne wibracje! 🤗 Jesteś bardzo dzielna i wierzę, że uda Ci się spełnić marzenie o maleństwie!
Dziękuję ❤️ Ja też bardzo w to wierzę i się nie podaje . Będę walczyć do końca ... Chyba że już nie będzie dla mnie nadziei, ale póki jest , póki mogę się leczyć , odwiedzać specjalistów to będę walczyć do końca . I nie ważne jest dla mnie nic , byle tylko się udało 🙏 Ale jeśli już nie będzie tej nadziei , kiedy wykorzystam już wszystkie sposoby , przynajmniej wtedy będę mogła spojrzeć na siebie w lustrze i powiedzieć że zrobiłam już wszystko co tylko mogłam.
 
@Brakujemiwiary kochana ja wierzę, że jeszcze w tym roku będziesz w ciąży, ja zawsze powtarzam po burzy zawsze wychodzi słońce, a im cięższe podejście tym piękniejsze widoki , zawsze tak jest, jesteś dzielna, uda się zobaczysz ! ♡
Dziękuję ❤️❤️ mocno sama w to wierzę , przecież nadzieja umiera ostatnia ❤️ wierzę że kiedyś przytulę moje malenstwo do piersi i będę mogła być z siebie dumna przez to jaką drogę przeszłam . Ja wiele poświęciłam aby je mieć i będę najlepsza mama pod słońcem ❤️ życzę tego sobie jak i każdej z nas nie tylko tu na forum ( dużo osób nie wie że nawet takie forum istnieje , sama dowiedziałam się przez przypadek 🙈) kobiecie która się stara , która walczy o posiadanie dziecka . Która wszystko podporządkowuje leczeniu , która mimo przeciwności losu się nie poddaje i walczy ❤️ kiedyś będziemy najlepszymi mamami dla naszych dzieci , najlepszymi przyjaciółkami a nasi mężowie będą ich bohaterami ❤️ tak będzie ❤️❤️❤️❤️❤️✊✊✊✊
 
Tak jak mówiłam tak założyłam insta konto. Czuję napływ motywacji póki co i trochę rozładowałam napięcie. Jeśli ktoś ma ochotę zapraszam do obserwacji. Mam nadzieję, że się rozkręci i będzie mnie dalej motywowac i do walki z niepłodnością ale i do trzymania diety 🙈 nie chce w końcu skończyć z cukrzycą 😅

Na nazwę już chwilę temu mnie natchnęło 😅
Endo od endometriozy
Drama wiadomo od dramatu 😂😂
Jakby nie było endo=drama 😆
 

Załączniki

  • Screenshot_20220628-221335_Instagram.jpg
    Screenshot_20220628-221335_Instagram.jpg
    75,7 KB · Wyświetleń: 78
reklama
@Brakujemiwiary kochana ja wierzę, że jeszcze w tym roku będziesz w ciąży, ja zawsze powtarzam po burzy zawsze wychodzi słońce, a im cięższe podejście tym piękniejsze widoki , zawsze tak jest, jesteś dzielna, uda się zobaczysz ! ♡
Wierzmy w to, że każda z nas do końca roku zaciąży. Trzymam za wszystkie kciuki. Jak czytam o pozytywnych betach to mnie takie wzruszenie bierze jakbym to swoją bete widziała 🙈
 
Do góry